WIADOMOŚCI

Hamilton rozpoczął sezon od zdobycia pole position w Australii
Hamilton rozpoczął sezon od zdobycia pole position w Australii
Lewis Hamilton rozpoczął sezon 2019 od śrubowania rekordu statystki zdobytych pole position. Pięciokrotny mistrz świata F1 pod presją ze strony partnera zespołowego zdołał ostatecznie uzyskać najlepszy czas, potwierdzając prędkość Mercedesa, który przynajmniej w Melbourne dysponuje miażdżącą przewagą jeżeli chodzi o prędkość na pojedynczym okrążeniu.
baner_rbr_v3.jpg
Pogoda w Melbourne jak do tej pory nie sprawia problemów kierowcom F1. Podczas czasówki było sucho i ciepło.

Ekipa Williamsa nie zaskoczyła swoich kibiców i zakończyła zmagania już w Q1 z dwoma najsłabszymi czasami. Robert Kubica na swoim ostatnim przejeździe otarł się o bandę i przebił oponę, tracąc ostatecznie do lidera 4 sekundy. Polak po wyjściu z bolidu stwierdził, że jego auto zaczęło w końcu szybciej jechać co go zaskoczyło i dlatego nie zmieścił się w zakręcie.

Finałowa faza kwalifikacji tradycyjnie została podzielona przez kierowców na dwa przejazdy. Po pierwszym Valtteri Bottas zaskoczył wszystkich pokonując Lewisa Hamiltona o blisko pół sekundy. Brytyjczyk miał jednak spore problemy na swoim okrążeniu. Sebastian Vettel stracił do Fina 0,6, a Charles Leclerc 0,8 sekundy. Za Mercedesem i Ferrari znalazł się Max Verstappen.

Decydujący o wszystkim drugi przejazd rozegrany został pod dyktando Lewisa Hamiltona. Pięciokrotny mistrz świata przyzwyczaił już swoich kibiców do tego, że potrafi jeździć pod presją. Po dwóch sektorach tracił do najszybszego wyniku Bottasa, ale ostatecznie na mecie wyprzedził go o 0,112 sekundy. Fin nie zdołał poprawić swojego czasu i musiał po raz kolejny zadowolić się drugim miejscem, za Lewisem Hamiltonem.

Trzeci Sebastian Vettel stracił do lidera 0,7 sekundy. Drugi kierowca Ferrari, Charles Leclerc stracił do Hamiltona blisko sekundę, a na domiar złego w kocówce zdołał go jeszcze wyprzedzić Max Verstappen z Red Bulla.

Szósty czas pod nieobecność Pierre'a Gasly'ego, który odpadł już w Q1, zajął Romain Grosjean, a Kevin Magnussen uzyskując siódmy wynik potwierdził świetną formę Haasa.

Lando Norris, który w swojej pierwsze sesji kwalifikacyjnej awansował do Q3 był ósmy, zostawiając za sobą Kimiego Raikkonena (Alfa Romeo) oraz Serio Pereza (Racing Point).

Przebieg Q1 i Q2


Pierwsza w tym roku sesja kwalifikacyjna rozpoczęła się od odważnej decyzji kierowców Ferrari, którzy jako jedyni wyjechali na tor na oponach średnich a nie miękkich. Sebastian Vettel z 11 czasem zdołał przejść do Q2 na oponach oznaczonych kolorem żółtym, podczas gdy Charles Leclerc w końcówce musiał wyjechać na tor na najbardziej miękkiej mieszance, wykręcając przy okazji najlepszy czas.

Monakijczyk wyprzedził nieznacznie Lewisa Hamiltona i Valtteriego Bottasa.

Polscy kibice jeszcze przed kwalifikacjami wiedzieli, że w najbliższych kilku wyścigach raczej nie będą mogli liczyć na Williamsa. Robert Kubica i George Russell byli skazani na odpadnięcie już w Q1 długo przed rozpoczęciem czasówki w Melbourne. Robert Kubica tracąc 4 sekundy do Leclerca i przeszło sekundę do swojego kolegi z zespołu był ostatni, zaliczając przy okazji przygodę na torze.

Oprócz Williamsa do Q2 nie przeszli: Carlos Sainz (McLaren), Pierre Gasly (Red Bull), oraz Lance Stroll (Racing Point).

W drugiej części kwalifikacji żaden z kierowców nie zdecydował się na wykorzystanie opon innych niż miękkie (C4).

Charles Leclerc po uzyskaniu najlepszego czasu w Q1, dobrze rozpoczął również jazdę w Q2. Monakijczyk uzyskał dobry czas, poniżej 1 minuty i 22 sekund, ale bardzo szybko o pół sekundy poprawił go Valtteri Bottas.

Pod koniec sesji kierowcy podjęli jeszcze jedną próbę poprawy czasów. Tym razem najszybszy był Lewis Hamilton, drugi był Valtteri Bottas, a trzeci Max Verstappen.

Do Q3 nie zdołali awansować obaj kierowcy Renault. Nico Hulkenberg został wypchnięty z top 10 rzutem na taśmę przez Serio Pereza z Racing Point. Oprócz nich sztuka awansu do finały czasówki nie udała się kierowcom Toro Rosso oraz Antonio Giovinazziemu (Alfa Romeo).

Wyniki

Poz. Kierowca Zespół CzasIlość okrążeń
1 gb Lewis Hamilton Mercedes 1:20.486
2 fi Valtteri Bottas Mercedes 1:20.598
3 de Sebastian Vettel Ferrari 1:21.190
4 nl Max Verstappen Red Bull 1:21.320
5 mc Charles Leclerc Ferrari 1:21.442
6 fr Romain Grosjean Haas 1:21.826
7 dk Kevin Magnussen Haas 1:22.099
8 gb Lando Norris McLaren 1:22.304
9 fi Kimi Raikkonen 1:22.314
10 mx Sergio Perez Racing Point 1:22.781
11 de Nico Hulkenberg Renault 1:22.562
12 au Daniel Ricciardo Renault 1:22.570
13 th Alexander Albon 1:22.636
14 it Antonio Giovinazzi 1:22.714
15 ru Daniił Kwiat 1:22.774
16 ca Lance Stroll Racing Point 1:23.017
17 fr Pierre Gasly Red Bull 1:23.020
18 es Carlos Sainz McLaren 1:23.084
19 gb George Russell Williams 1:24.360
20 pl Robert Kubica Williams 1:26.067
Galeria

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

78 KOMENTARZY
avatar
Fear87

16.03.2019 14:43

0

@70, to było na 3 treningu.


avatar
Tilion

16.03.2019 16:27

0

Bardzo niesatysfakcjonujące kwalifikacje. Pomijając błąd Roberta, to strata Williamsa do przewidzenia, choć i tak boli, jak się na to patrzy. Szkoda mi głównie tego, że zapowiada się kolejna powrótka sytuacji, którą mamy od paru lat: Merc, Ferrari, RBR, peleton. Plus Williams dodatkowo na koniec. Liczyłem na mniejszą stratę Ferrari, może nawet PP. Ale zobaczymy jutro, punkty rozdaje się w niedzielę. Przypoinam wszystkim, że to Australia, tu cuda zdarzają się nadzwyczaj często - kilka lat temu na mecie zameldowało sie chyba tylko 7 kierowców. Innym razem ok 11 - 12, nie pamiętam dokładnie. Będzie się działo i mam nadzieję, że i czerwoni i Williams to wykorzystają. Choć do do tych drugich, to raczej pobożne życzenie. Ale i tak liczę na fajny wyścig i trzymajmy kciuki za Roberta!


avatar
robertunio

16.03.2019 17:24

0

Ale jaja - Hamilton pierwszy, Kubica ostatni, a pomyslec ze kiedys jezdzili razem w jednym teamie. Kappa.


avatar
Atemi

16.03.2019 18:05

0

No, no... Klapa totalna w wykonaniu Williamsa, nic dziwnego w sumie. I Robert wypadł dość słabo na tle Russella, strata ponad 1 sekundy do partnera zespołowego jest rażąca w oczy. Oby w kolejnych w wyścigach było chociaż ciut lepiej.


avatar
nonam3k

16.03.2019 19:27

0

74. Kubica w polowie s3zonu wypadnie z williamsa poniewaz nie stac ich na naprawe bolidu po kazdym wyjezdzie .


avatar
goku10sdl

16.03.2019 20:17

0

Ricciardo przegrał. Leclerc przegrał. Bottas przegrał. Giovinazzi przegrał. Stroll przegrał. Kubica przegrał. Tyle


avatar
luk1992

16.03.2019 20:29

0

bardzo dobre okrążenie Hamiltona,które dało mu pierwsze pole startowe. Bottas też pojechał nieźle i mało zabrakło do pp.


avatar

16.03.2019 21:05

0

Czemu Stroll jest w tej tabeli dwa razy, a RP aż trzy?


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu