Lance Stroll nie przykłada większej uwagi do tego co na jego temat mówi Jacques Villeneuve, który swoimi komentarzami wywołuję jedynie falę sensacyjnych nagłówków w internecie.
"Nie znałem tej historii. Nie czytam jego komentarzy, więc nie mogę się do nich odnosić" mówił Stroll dziennikarzom zgromadzonym na torze w Bahrajnie.
Dociskany jednak o komentarz w sprawie Villeneuve'a, Stroll odparł: "W zeszłym roku stwierdził on, że jestem najgorszym debiutantem w F1. Ale ostatnim razem, gdy sprawdzałem statystykę, udało mi się już stanąć na podium."
"Startowałem do wyścigu z pierwszego rzędu i zdobyłem 40 punktów-tylko o trzy mniej niż mój partner zespołowy, który miał 16 lat doświadczenia w tym sporcie."
"Nie słucham tego co mówi Jacques. Mam dużo więcej punktów na mojej liście zanim dojdę do niego."
Stroll przyznał jednak, że wraz z tegorocznym debiutantem, Siergiejem Sirotkinem, czeka go trudne zadanie w tym roku.
"Czuję się dobrze, bo wiem, że mamy tutaj nowe części" mówił. "Prawdą jest jednak, że Melbourne było bardzo frustrujące. Z takim bolidem nie byliśmy nawet blisko Q3."
Zapytany o to co jest nie tak z jego autem, 19-latek odpierał: "Nie chcę wdawać się w szczegóły techniczne. To sprawa między nami i inżynierami, ale wiemy co musimy poprawić."
06.04.2018 11:13
0
Williams ma nowe części ??? nie wierzę. Przecież nigdy nie poprawiali bolidu w trakcie sezonu, zawsze był coraz gorszy. No chyba, że te części są nowe ale się "nie sprawdzą"
06.04.2018 18:43
0
a od kiedy oglądasz F1?
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się