Bernie Ecclestone przed monachijskim sądem doszedł do porozumienia w kwestii ugody, która ostatecznie opiewa na okrągłą sumę 100 milionów dolarów.
We wtorek niemiecka prokuratura przyznała, że w przypadku sprawy Berniego Ecclestone’a takie zakończenie procesu było zgodne z listerą prawa.
Szef Formuły 1, jak potocznie nazywa się Ecclestone’a, od kwietnia uwikłany jest w proces przed sądem w Monachium po tym jak bank BayernLB pozwał go w kontekście afery łapówkowej, w której skazany na osiem i pół roku więzienia został już Gerhard Gribkowsky.
Ecclestone nigdy nie przyznał się do zapłacenia łapówki a przed sądem twierdził, że był szantażowany przez Gribkowsky’ego i dlatego zdecydował się zapłacić mu 44 miliony dolarów.
Jeżeli Brytyjczyk zostałby skazany z pewnością musiałby pożegnać się z dowodzeniem Formułą 1. Dzisiejsza decyzja oznacza, że Ecclestone kosztem 100 milionów dolarów nie zostaje uznanym ani winnym, ani niewinnym.
05.08.2014 17:02
0
Pieniądze czynią cuda.
05.08.2014 17:04
0
@1 Zapracował, więc ma.
05.08.2014 17:39
0
To było do przewidzenia kto posadzi starego fusa na ostatnie lata do paki...
05.08.2014 17:41
0
Godząc się na zapłatę 100 mln przyznał się do winny. Może nie przed sądem ale na pewno przed ludzie (opinią publiczną). To hańba dla F1 i wielki cios wizerunkowy mieć takiego skorumpowanego szefa.
05.08.2014 17:53
0
50 baniek za gp Rosji 50 baniek za gp europy w Azerbrjdzanie a zeby nie być stratnym dopisze jeszcze jedno gp w 2015 :D
05.08.2014 18:06
0
@Michael Schumi - nakradł się, więc ma... ;)
05.08.2014 18:08
0
@marek007 - raczej kto posadzi starego capa, co może dać wymiarowi sprawiedliwości górę złota... ;)
05.08.2014 19:21
0
Rozsądne zakończenie sporu. Ecclestone szczególnie nie zbiedniał, bank się nie wzbogacił a pajac Gribkowski zostaje w pierdlu. P.S. Niezadowoleni fani F1 Dziel mają teraz szansę (ostatnią) złożyć veto odnośnie wyroku. Jest wielce prawdopodobne, że ci którzy ukradli mniej od Berniego mogą liczyć na wyrównanie (obojętnie gdzie i co kradli)
06.08.2014 01:10
0
Kpina, a już myślałem że to polskie prawo jest chore i niedorobione, a tu patrzcie Niemcy i taką mają lukę w swoim prawodawstwie.... Swego czasu, wszyscy siedli na Briatore, a dziadek Berni nie jest lepszy. Jedno mnie cały czas zastanawia, po co mu tyle kasy, skoro jedną nogą i tak jest w grobie, zabierze ją na tamten świat?
06.08.2014 01:15
0
1. Dajesz 44 mln łapówki aby zarobić wielokrotnie więcej. 2. Po złapaniu twierdzisz, że to był okup a nie łapówka. 3. Gdy twoja linia obrony upada - dajesz 100 mln łapówki. 4. Jesteś wolny. 5. Możesz znowu dawać łapówki by zarabiać. Czytam właśnie biografię tego śmierdziela Ecclestone'a i zastanawiam się ile razy wcześniej facet łamał prawo ale nie został przyłapany... Zresztą nawet jakby został - to tak jak w tym konkretnym przykładzie i tak by mu się "udało". 100mln dla Berniego to tak jak nas, zwykłych śmiertelników 1000 zł. Ciekawe czy ja po przyłapaniu na ciężkim przestępstwie mógłbym się "wykupić" za 1000 czy nawet 10 tysięcy zł. Zgaduję, że nie :)
06.08.2014 01:21
0
@8. silvestre1 Idź się leczyć człowieku. Jeżeli dla Ciebie Gribkowsky w więzieniu a Ecclestone na wolności to jest dobre rozwiązanie to masz chyba coś nie po kolei w głowie... Skoro jeden dawał łapówkę a drugi przyjmował i tylko jeden ma ponieść karę więzienia - to jest coś chyba nie tak? Czy może popierasz takich oszustów i złodziei jak Ecclestone?
06.08.2014 09:22
0
Niewiem jak wy ale jak wiedziałem ze to się tak skończy
06.08.2014 16:01
0
@ devious Najpierw osiągnij tyle co Ecclestone, dopiero później nazywaj kogoś śmierdzielem. Kolej dowód, jedynie obrażanie innych ci wychodzi palancie
06.08.2014 18:16
0
Takie zakończenie sprawy Berniego, chyba nikogo nie zdziwiło. Facet, który od lat nieprzerwanie rządzi F1 i nie daje się odsunąć od " stołka " ... A według legendy był nawet " mózgiem " napadu stulecia z 1963 w Wielkiej Brytanii... Zdecydowanie " nie polegnie " na czymś takim jak zwykła łapówka ... ;-)
06.08.2014 20:38
0
@13 narya Coraz więcej takich jak ty, dla których osiągnięcia = kasa. Gdy czytam takie posty to się zastanawiam dlaczego nie kraść, oszukiwać czy nawet zabijać skoro i tak na koniec liczy się kasa, jedyna wartość, którą rozumie taki narya i jemu podobni.
07.08.2014 08:44
0
Smutny artykuł.
07.08.2014 12:32
0
@13 narya W niektórych dziedzinach mam na pewno większe osiągnięcia od Ecclestone'a i nie mam zamiaru stawać z nim w szranki w jego specjalizacjach gdyż nie jestem i nie mam zamiaru być przestępcą. Aha i zwracasz mi uwagę bym nie obrażał po czym... sama (sam?) obrażasz słowem "palant". Gratuluję logiki - jak mniemam - dzieciaku.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się