Słaba forma Sebastiana Vettela w dzisiejszych kwalifikacjach na tle nowego kierowcy zespołu, Daniela Ricciardo, wynikała z problemów technicznych RB10 Niemca.
Daniel Ricciardo sprawił dzisiaj ogromną niespodziankę australijskim kibicom przegrywając dzisiejsze kwalifikacje tylko z Lewisem Hamiltonem. Niewiele brakowało do prawdziwej sensacji, aby Red Bull po fatalnych zimowych testach, zdobył w pierwszym wyścigu sezonu pole position.W minionych latach kibice byli rzadko widywali jednak, aby to właśnie bolid Vettela ulegał awarii w kluczowych momentach weekendu wyścigowego. Tym razem tak się stało. Według informacji przekazanych przez dostawcę silnika, w RB10 Niemca doszło do problemów z oprogramowaniem układu napędowego.
„Rano było jeszcze OK, ale na pewno gorzej [niż wczoraj], a po południu gdy zaczęło padać miałem duże problemy z układem napędowym co utrudniło mi zdanie” mówił po kwalifikacjach Vettel. „Udało mi się pojechać, ale miałem problemy z mocą, napęd szwankował.”
„Zaprogramowaliśmy jednostkę tak jak wczoraj, może nawet trochę lepiej. Mieliśmy inne ustawienia i aktualizację oprogramowania, ale we współczesnej Formule 1 mamy dużo programowania a kierowca nie jest w stanie łatwo zrozumieć co się tam dzieje.”
Vettel uważa, że Renault rozwiązało większość swoich problemów, jednak wytrzymałość bolidów będzie cały czas kluczowa podczas jutrzejszego wyścigu.
„Do tej pory nie wykonaliśmy jeszcze symulacji wyścigu i nie pokonaliśmy za jednym razem pełnego dystansu GP” mówił. „Myślę, że poprawiliśmy niezawodność w porównaniu do testów, gdyż możemy już zakładać do bolidu części, których jeszcze nie sprawdzaliśmy. Nadal mamy jednak długą drogę przed sobą.”
„Największą ulgą wczoraj były osiągi, ale wiemy, że pod względem niezawodności mamy jeszcze trochę pracy.”
„Obaj chcemy dojechać do mety i wiemy, że bolid jest szybki, więc chcemy finiszować możliwie najwyżej, ale priorytetem jest ukończenie dystansu wyścigu.”
15.03.2014 17:29
0
Ja cieszę się, że Vettel wreszcie ma taki bolid jak reszta stawki. Teraz niech pokaże co umie. Zobaczymy czy faktycznie mistrzostwo zdobywał on czy jego bolid. Ja i tak teraz wierzę, że Merc będzie najlepszy. I już wolę, żeby Rici wygrywał niż cały wentyl.
15.03.2014 18:05
0
Hehe a nawet gdyby Vettel zdobył mistrzostwo takim bolidem jakim ma w chwili obecnej , to i tak fachowcy na forum stwierdzą ze ma najlepszy bolid a jeździć i tak nie potrafi :D
15.03.2014 18:11
0
wiwaty tłumu po okrążeniu fiutelka: htt p://www. youtube.com/watch ?v=k98Zg2 MhQ5Y :)
15.03.2014 19:50
0
Zaczął się sezon i znów odrodziły się dwa obozy: fani/fanatycy Vettela i jego przeciwnicy, znów jest też wzajemne obrzucanie błotem. Ja tam fanem Vettela nigdy nie byłem, ale tutaj raczej jestem po środku. Myślę, że ten sezon pokaże, czy Niemiec jest fenomenem na miarę Schumachera, czy tylko jego marną kopią. Tegoroczne bolidy są o wiele trudniejsze w prowadzeniu od poprzednich konstrukcji, więc tutaj na pewno umiejętności opanowania ich, będą bardzo istotne. Dziś to było dobitnie widać. Nie wiem, czy problemy Vettela, to problemy tylko z elektroniką, czy też bolid mu po prostu sprawiał problemy, ale było widać wyraźnie, że walczył dziś raczej z samym bolidem, niż tylko z czasem. Niemniej z osądem poczekajmy przynajmniej do jutrzejszego wyścigu, bolid widać ma potencjał jest szybki, ale czy dojedzie do mety, oto jest pytanie. I tutaj może być istotna kwestia na następne wyścigi. Dopóki sam bolid nie będzie sprawiał problemów, ciężko powiedzieć czy Vettel jest na niego za słaby. Choć dziś, fajnie było oglądać Ricciardo tak wysoko przed Vettelem. Nie jestem też fanem zespołu, ale chciałbym zobaczyć jutro wysoko finiszującego właśnie Ricciardo, a Sebastiana poza dziesiątką, przyda mu się lekcja pokory. :)
15.03.2014 19:59
0
@38 - dzięki za link, dobre, :) w trakcie testów pisałem, że RBR z ich potencjałem finansowym może szybko odrobić straty do Merca, a Ricciardo podobnie do Webbera zostanie testerem części, które potem dostanie Vettel... mam nadzieję, że jednak się tak nie stanie i RBR zacznie w końcu traktować swoich kierowców fair
15.03.2014 22:24
0
Hehe od razu po qual pomyślałem "ciekawe jaką wymówkę znajdzie RBR" no i proszę :) Zapewnie bolid Vettela nie jechał idealnie (wiemy jak to wygląda jak jedzie) ale trochę mi tu śmierdzi wymówką. Bo niby czemu Vettel miał problem z oprogramowaniem a Ricciardo nie? Z wypowiedzi RBR wynika, że po prostu wgrany Vettelowi program nie działał poprawnie - czemu w takim razie nie używano programu Ricciardo? Dziwne to wszystko a ja nie mam wystarczające wiedzy o tych nowych układach by to jakoś "przetworzyć" więc muszę zaufać RBR, że tak było faktycznie jak mówią. Choć nauczony doświadczeniem poprzednich sezonów wiem, że akurat komunikatom prasowym RBR ufać nie powinienem :)
15.03.2014 23:15
0
@devious - pożyjemy, zobaczymy... Mam nadzieje, że Vettel wybroni się wynikiem jutro i w Malezji. :)
15.03.2014 23:33
0
Niektórym tu piszącym przydałby się lekarz od nóg, bo na głowę to już chyba za późno. Ale do tematu. Red Bull wykonał niesamowitą pracę od czasu testów i zbudował chyba niezły bolid, co udowodnił swoimi przejazdami Riccardo. Wydaje się, że prawdziwym testem będzie jednak przejechanie całego wyścigu, a nawet kilku wyścigów na jednym silniku, bo - przypomnę - w tym sezonie mamy limit 5 jednostek na wszystkie GP. Gdyby nie problemy z bolidem (a raczej z oprogramowaniem silnika) u Vettela, to niewykluczone, że mielibyśmy dwa Red Bulle na pierwszej linii. Szkoda, że tak się nie stało, ale jeśli na wyścig oprogramowanie będzie już dobre, no i nie będzie żadnej awarii, to możemy liczyć na dobre miejsce Sebastiana Vettela na mecie. :)
16.03.2014 21:15
0
@Root - po prostu brakuje niektórym obiektywizmu. Tylko czekają, by wypluć jad na Vettela. ;)
17.03.2014 00:28
0
@Root i skoczek.. "Idźcie być kibicami RBR gdzie indziej" :P Co artykuł to po 10 waszych orgazmów na temat Srettela i RBR. Jak was palce nie bolą? (bo łokcie na pewno) :P
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się