Zespół Toro Rosso w sezonie 2006 jako jedyny team będzie używał silnika 10-cio cylindrowego. Mimo iż FIA w takiej sytuacji przewidziała ograniczenia w postaci limitu obrotów wału korbowego, to nie wszyscy zgadzają się z tym, że jest to sprawiedliwe.
Publicznie o sprawie wypowiada się Norbert Haug, dyrektor Mercedes Motorsport. „Scuderia Toro Rosso ma więcej mocy niż my. To żaden sekret. Mogą mieć jej nawet 10 procent więcej. Mają także większy moment obrotowy.”„Nie krytykuję tego. Oni byli szybcy tu na treningach i jestem przekonany, że są w stanie zdobyć podium.”
Po pierwszym wyścigu sezonu będziemy znali siłę jaka drzemie w silniku Cosworth napędzającym bolid Toro Rosso z uwzględnieniem restrykcji FIA. Gdyby jednak bolid Toro Rosso bądź co bądź „zeszłoroczny Sauber” był znacznie szybszy od konkurencji w postaci Renault, McLaren czy Honda FIA znowu zostanie skrytykowana.
Źródło: f1racing.net
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się