WIADOMOŚCI

Vettel: Jutro będzie wiele okazji
Vettel: Jutro będzie wiele okazji
Mark Webber wystartuje z drugiego pola do jutrzejszego wyścigu o Grand Prix Abu Zabi, a Sebastian Vettel po decyzji sędziów ruszy z ostatniego miejsca.
baner_rbr_v3.jpg
Mark Webber, P2:
"Jestem zadowolony, to były dobre kwalifikacje i byłem zadowolony z samochodu. Temperatury toru zmieniły się od popołudnia do wieczoru, wiec trzeba było być ostrożnym, jeśli chodzi o zachowanie samochodu, ale czułem się komfortowo we wszystkich trzech sesjach i miałem dobry impet. McLaren był mocny, ale jesteśmy na dobrej pozycji i możemy mieć dobry wyścig."

Sebastian Vettel, P3/DSQ:
"Trzecie miejsce w Q3 było dobrym wynikiem, ale powinienem pojechać trochę lepiej na ostatnim okrążeniu. Popełniłem mały błąd w ostatnim sektorze ostatniego okrążenia, ale ciągle dobrze jest być na trzecim miejscu. Nie jestem pewny jaki problem pojawił się w samochodzie, powiedziano mi tylko, że mam go zgasić."

Odnośnie startu z pitlane:
"Jeden z najlepszych skoczków wszech-czasów powiedział kiedyś: 'Każda szansa jest okazją, a z tego co wiem, jutro będzie jeszcze wiele okazji'."

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

52 KOMENTARZY
avatar
luka55

03.11.2012 20:53

0

Brawo Seba . Grunt to się nie zniechęcić teraz. Musi walczyć bardziej niż kiedykolwiek. Bardzo ładnie to podsumował. Można wiele mówić na Vettela ale chłopak ma klasę . Nie miota sie nie szaleje nie wylewa żali na swój zespół ani na sędziów. Prawidłowo. Pewien specjalista od srania do własnego gniazda pewnie by zwyzywał wszystkich w podobnej sytuacji. Grunt to zachować spokój . Tego życzę Vettelovi , aby był spokojny.


avatar
M.Schumacher

03.11.2012 20:54

0

Ciekawe, który skoczek tak powiedział. Skoro jeden z najlepszych to może Adam Małysz?


avatar
1996

03.11.2012 20:56

0

@1 ja bym mu dal jakies polid HRT. zeby tylko nie mial okazji tymi paluchami wymachiwac!


avatar
luka55

03.11.2012 20:59

0

No też jestem ciekaw o którego skoczka chodzi. Może o skoczka 130 ( bez urazy oczywiście, pozdrawiam ;) . Tak na poważnie to jestem ciekaw mimo że to nie jest dziś najważniejsze ;)


avatar
luka55

03.11.2012 21:03

0

1996 nr 3 I co mam Ci teraz pogratulować za myśl kreatywno-konstruktywną ? Jeden dzisiaj znów wymachiwał grabiami w swoim stylu . A cel wymachiwania w obu przypadkach jest z goła odmienny. Proponuję w takim razie temu drugiemu idąc Twoim tokiem myślenia dać również HRT.


avatar
fanAlonso=pziom

03.11.2012 21:04

0

małysza cytuje ?


avatar
fanAlonso=pziom

03.11.2012 21:09

0

łał wypowiedź dla mediów układana przez oficerów prasowych jest tu przedstawiona no ale w takiej sytuacji można poczepiac się innych bez spojrzenia na sowich pupili bo i vet macha rękami i sen macha web macha KAŻDY macha RK też się zdarzało chyba że ktoś tu jest taki dokładny i liczy ile to razy dany kierowca wymachiwał rękami wyrażają swoją dezaprobatę


avatar
Xander123

03.11.2012 21:12

0

Zapewne cytuje swojego kraja Swena H.


avatar
Xander123

03.11.2012 21:12

0

Zapewne cytuje swojego krajana Swena H.


avatar
Vettel fan

03.11.2012 21:13

0

Zaczyna chyba dorastać do tych wypowiedzi. Martwi mnie ten spokuj ale może zaowocuje to podczas wyścigu.:)))


avatar
Ziel5950

03.11.2012 21:16

0

No wlasnie , ja piernicze, dajcie spokoj, przeicez wiadomo ze najwazniejsza wiedzą jaką mozemy tutaj dysponowac jest to ktory z nich jest najlepszy , a najlepszy jest Alonso , wiec o co tu sie klocic ? Ide se pomachać ;p


avatar
Zirdiel

03.11.2012 21:22

0

Jutro wszyscy sie przekonaja o tym jak naprawde radzi sobie Sebastian z wyprzedzaniem. Kara sluszna, ale na takim etapie walki, Alonso jutro zapewne bedzie znow liderem i walka rozpocznie sie od nowa.


avatar
madeo123

03.11.2012 21:23

0

Zobaczymy jutro:)


avatar
Greek

03.11.2012 21:29

0

Skoczek o którym mowa to Matti Nykänen.


avatar
luka55

03.11.2012 21:40

0

fanAlonso=pziom Każdemu się zdarza pokiwać łapą i nikt tego nie liczy , bynajmniej mi się nie chcę . Zresztą gdyby temat machania nie został rozpoczęty to bym się nie odniósł. Dla mnie jest tylko różnica pomiędzy machanie po wygranej a machaniem z pretensjami do innych. Oczywiście każdy kiedyś pomachał z pretensjami ale mam nie odparte wrażenie jakby Alonso robił to bardzo często. Zresztą jak Alonso był i będzie klasowym kierowcą tak też dla mnie był i będzie zachowywał się jak rozkapryszony dzieciak. Można się z tym zgadzać lub nie . Takie jest moje zdanie. Czasami mam wrażenie że czuje się lepszy od innych. Jak mu zbyt tłoczno na torze to niech przeprowadzą własną sesję kwalifikacyjną. Co do wypowiedzi Vettela to może po części i ułożona choć odnośnie cytatu wielkiego skoczka to wątpię że mu to przygotowali ;) Jeśli jednak tak dobrze układają to proponuje żeby Ferrari Alonso przygotowywało lepsze wypowiedzi w których nie jedzie po zespole. Pozdrawiam


avatar
asdf5112

03.11.2012 21:40

0

12. Nie był bym takie pewien tego, jest tam pan Maldonado a z tyłu pan Roman, wszystko się może zdarzyć. A i jak wiemy Alonso czasami potrafi sam siebie wyeliminować.A i Alonso aby prowadzić musi być przynajmniej 3 a to łatwe nie będzie bo z przodu jest Webber, Button i Kimi którzy także mają dobre tempo wyścigowe.


avatar
Giordo

03.11.2012 21:40

0

Jazda Sebastian!! Pokaz jutro palec w górze na najwyzszym stopniu podium!! Tytul bedzie twoj!!!


avatar
Zirdiel

03.11.2012 21:45

0

@16 Alonso zazwyczaj ma dobre starty i na pewno zyska pozycje albo dwie - jezeli wszystko pojdzie bezawaryjnie. Ferrari ma dobre tempo w wyscigu, jezeli bolid Alonso bedzie zachowywal sie tak jak Massy( ktory w ten weekend sprawdzal tempo wyscigowe) to Kimi bedzie mogl sie jedynie bronic :)


avatar
karol

03.11.2012 22:07

0

No to jutro będzie bardzo ciekawie,Vettel w walce z ogórkami,ciekawe jak się potraktują...........


avatar
Greek

03.11.2012 22:11

0

Szkoda tylko, że Vettel dostał za darmo nowy, już 9. silnik. Tak jak przypuszczałem: to wszystko było obmyślane przez Red Bulla. Może widzieli, że ten silnik jest w złym stanie. Bardziej opłacało im się wystartować z pit lane, na torze gdzie Paluch ma szanse żeby sporo odrobić, niż załapać potem kary za wymianę silników tam, gdzie trudniej byłoby im się przebić do przodu. Cwaniaczki :)


avatar
adamusb

03.11.2012 22:11

0

fakt, okazji będzie wiele: KAR, DLR, PET, KOV, GLO, PIC, no może jeszcze VER i RIC


avatar
ForzaFerrari

03.11.2012 22:13

0

Skoczek,o którym mówi to Robert Mateja.


avatar
zanpedro

03.11.2012 22:15

0

Bardzo dobrze Vettelowi !!!!!!!!!!! RBR popełnił głupi błąd dzięki któremu Kimi ma jednego rywala mniej do osiągnięcia zwycięstwa w tym wyścigu... GO ICEMAN !!!!!!!!!!!!!!


avatar
Piokie

03.11.2012 22:17

0

Nie chce być niemiły wobec kogokolwiek, ale... ciekawe ile dostał ten mechanik, który wlał mu "odpowiednią" ilość paliwa... To takie w stylu Ferrari i całej f1, i jak to jej nie kochać? :-)


avatar
Luxi

03.11.2012 22:21

0

"Jeden z najlepszych skoczków wszech-czasów".... hmmm na myśl nasuwa się mi tylko Magik


avatar
logel999

03.11.2012 22:31

0

Ziel5950 Alonso ok zaje jest , ale co z Hamiltonem ;p ?>


avatar
Michael Schumi

03.11.2012 22:53

0

Już jutro wszyscy hejterzy się zdziwią. Wolę Seba niż Fernando. On przynajmniej umiał bardzo odważnie wyprzedzić Alonso we Włoszech 2011 r. a gdy nieudaną kopię tego manewru zaprezentował nam Alonso wkurzył się jeszcze tak mocno, że dziadki z FIA by uspokoić biednego Alonso dali karę dla Seba. Podobnie zachował się w Bahrajnie, gdy nie wyprzedził Rosberga, a zrobił z siebie taką ofiarę, jak gdyby był to przysłowiowy maruder, np. Karthikeyan. Seb zasługuje na tytuł: wygrywa czwarty raz z rzędu z zespołowym partnerem, pracuje z genialnym zespołem, jest inteligentny i skupiony na swojej pracy. Popełnił też mniej błędów w samej jeździe niż wychwalany przez was Alonso. Sezon 2008r. udowodnił, że zasługuje na lepszy zespół wygraną w deszczowej GP Włoch. Massa, Hamilton i Raikonnen; pretendenci do tytułu nie byli nawet na podium. Wtedy wcale nie potrzebował jakiejś maszyny z kosmosu by zdecydowanie zmiażdżyć swoimi osiągnięciami zespołowego partnera, który wtedy (we Włoszech) nie zdobył nawet punkta. Sebastian sam wypracował sobie zasłużenie miano kierowcy nr. 1 2009r. wygrywa 4 wyścigi, Mark 2 2010r. Sebastian 5, Mark 4 2011r. Sebastian 11, Mark 1 (pomijam już te team orders z Brazylii) 2012r. Sebastian 5, Mark 2 To, że Red Bull znowu jest najlepszy to fakt, ale tylko Seb potrafil to pokazać najlepiej. Jedziecie po Sebie, jak niewyżyte dzieci trolli rodem z interii i onetu, ale o Marku, który jeżdżąc tym samym bolidem przegrywa z Sebem cały czas nie ma ani słowa. Skoro Seb, podwójny mistrz świata zbiera nieustanną krytykę, to idąc logiką rozumowania niektórych tutaj o Marku każdy komentarz musiałby być usuwany.


avatar
Zirdiel

03.11.2012 23:03

0

@27 W kazdym z czolowych zespolow jest tak, ze jeden kierowca jest nr. 1 i to on ma duzo wieksze przywileje. W Ferrari Alonso, w McLarenie Hamilton... Idac tym tropem latwo mozna zauwazyc, ze w RedBulu kazdy pracuje na Vettela lacznie z Markiem.


avatar
Michael Schumi

03.11.2012 23:08

0

@28 Widocznie zapracował sobie na to i zasłużył sobie.


avatar
Skow

03.11.2012 23:29

0

@27 Nie ma to jak przytaczać tylko najwygodniejsze dla swojej opinii fakty ;)


avatar
Martitta

03.11.2012 23:36

0

@27. Michael Schumi - No co Ty zapomniałeś... "Opozycja" mówi, że to spisek. Mark nie może wygrywać nawet na początku sezonu, a do tego specjalnie zespół psuje mu bolid;)) A tak bardziej poważnie to będziemy mieli dosyć wyrównaną walkę do końca sezonu. Formuła 1 nie straci na widowisku; Bernie na pewno będzie zadowolony. Odnośnie jutrzejszego wyścigu - Jeśli Alonso nie zdobędzie podium, a Vettel zdoła przebić się na lepiej punktowane miejsce w 10-tce, to różnica punktów nadal nie będzie wielka. Nie ma się jeszcze czym podniecać... Osobiście mam nadzieję, iż Paluch jutro udowodni, że ma jaja i potrafi wyprzedzać. Pozdrawiam.


avatar
adazn

04.11.2012 00:23

0

@27 Jeszcze tylko niech ten twój Seb walnie Marka swoimi NRDowskimi ustami w dupę. Wtedy będzie MISZCZEM Świata!


avatar
Seba_1992

04.11.2012 01:44

0

Szkoda,Alo powinien i musi dać radę, przebić się,ale powodzenia Seba,niech wygra lepszy !!


avatar
devious

04.11.2012 04:41

0

@27 ale chrzanisz, Alonso popełnił w tym sezonie więcej błędów od Vet? słucham kiedy poza kwal. w Australii? Vet jest świetnym kierowcą ale bez przesady - np. na tej słynnej Monzy 2008 miał PP ale jego partner Bourdais startował wtedy z P4 więc też ekstra - po prostu Toro Rosso miało dobry bolid na te warunki :) potem na starcie Bourdaisowi zgasł silnik i facet stracił okrążenie i nie liczył się w wyścigu... a Vet pojechał koncertowo ale walczył sam ze sobą tylko... i każdy doskonale wie, ze Webber nawet jakby chciał to nie za bardzo mógłby wygrać z Vettelem - w 2010 i obecnym 2012 roku w pierwszej połowie sezonu Webber bywał często lepszy od Vettela i wygrywał wyścigi, potem jednak zawsze zespół stawiał na Niemca - i Mark musiał się podporzadkować - szczególnie w 2010 to było dziwne, bo Mark pod koniec sezonu był wyżej w klasyfikacji MŚ a zespół i tak stawiał na Vettela bo tak chcieli Marko i Mateschitz... Webber z pełnym wsparciem zepołu i pomocą Vettela być może wygralby mistrzostwa 2010, niestety nigdy takiej szansy nie dostał bo w Turcji wpadł na niego Vettel a potem zespół wywierał już na Marka dużą presję (choćby zabierając mu skrzydło na Silverstone choć on wtedy miał więcej pkt. niż Vettel!) Zresztą po klęsce w 2010 z Marka jakby uszło powietrze, w 2011 był cieniem samego siebie, nie radził sobie kompletnie... teraz trochę odżył ale widać, że w 2 połowie obecnego sezonu głównie się wozi zamiast realnie walczyć... widocznie brakuje mu motywacji, tego ekstra kopa - jest twardy psychicznie i nie da się zdołowac ale jednak zna swoje miejsce w szeregu, już nie buntuje się jak w 2010, jestem też ciekaw czy nie ma jakiegoś ciekawego zapisu w kontrakcie... wcześniej sie buntował przeciwko byciu nr2, od 2011 jest potulny jak baranek...


avatar
devious

04.11.2012 04:43

0

aha a co do jutrzejszego wyścigu ważna kwestia dot. Vettela: otóż m.in.dlatego startuje z pitlane by mechanicy mogli ustawić inaczej bolid - jak mniemam chodzi o zwiększenie Vmax kosztem przyczepności - ale ruszając z końca stawki Vmax będzie bardzo ważna by przebijać sie do przodu... w normalnych ustawieniach Red Bull ma słabą prędkość, teraz być moze inżynierowie to zmienią, to by było logiczne...


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu