WIADOMOŚCI

Hamilton w pięknym stylu zdobywa pole position
Hamilton w pięknym stylu zdobywa pole position
W sobotę wieczorem w Abu Zabi Lewis Hamilton stanowił klasę sam dla siebie, pewnie wygrywając wszystkie trzy części sesji kwalifikacyjnej, w Q3 uzyskując rekordy we wszystkich trzech sektorach toru.
baner_rbr_v3.jpg
Warunki pogodowe w Abu Zabi w związku z charakterystycznym harmonogramem weekendu dość znacznie się zmieniają. Temperatura toru na początku czasówki spadała w porównaniu do trzeciego treningu o 10 stopni Celsjusza. W trakcie samych kwalifikacji tor ochłodził się o kolejne dwa stopnie Celsjusza.

Za Hamiltonem sesję kwalifikacyjną ukończyli kierowcy Red Bulla- Mark Webber przed Sebastianem Vettelem. Niemiecki kierowca Red Bulla po Q3 nie zjechał do alei serwisowej tylko zatrzymał się na poboczu toru, co łudząco przypomina sytuację Lewisa Hamiltona z kwalifikacji do GP Hiszpanii. Wtedy sędziowie zdyskwalifikowali kierowcę McLarena.

Sporą niespodziankę w Q3 zapewnił swoim kibicom Pastor Maldonado, który ostatecznie wykręcił czwarty czas, wyprzedzając Kimiego Raikkonena i Jensona Buttona.

Sprawcą negatywnej niespodzianki dla wszystkich kibiców Formuły 1, którzy liczą na zaciętą rywalizację o tytuł mistrzowski do samego końca sezonu był Fernando Alonso. Hiszpan w Q1 i Q2 kontrolował pozycję Sebastiana Vettela, jednak w decydującym fragmencie czasówki wywalczył dopiero 7 czas.

Za kierowcą Ferrari znalazł się Nico Rosberg, który wraz ze swoim zespołem zdecydował się na ciekawą strategię. Kierowca Mercedesa wykonał tylko jeden przejazd w Q3, wykręcając dobry piąty czas, jednak nie zdecydował się dać sobie kolejnej szansy na jego poprawienie, ostatecznie kończąc kwalifikacje na ósmym miejscu, przed Felipe Massą i Romainem Grosjean.

W pierwszej części sesji kwalifikacyjnej najszybszy, jadąc na średniej mieszance opon, okazał się Lewis Hamilton, który wyprzedził Nico Rosberga i Marka Webbera. Sebastian Vetel, który w trzecim treningu miał problemy z układem hamulcowym awansował do Q2 z szóstym czasem, na jednym z okrążeń ocierając się o bandę okalającą tor. Z dalszą rywalizacją obok kierowców najnowszych ekip pożegnał się za to Jean-Eric Vergne.

W Q2 z walką o pole position pożegnali się kierowcy Force India i Saubera a także, Michael Schumacher, Bruno Senna i Daniel Ricciardo.

Wyniki

Poz. Kierowca Zespół CzasIlość okrążeń
1 gb Lewis Hamilton McLaren 1:40.630
2 au Mark Webber Red Bull 1:40.978
3 Pastor Maldonado Williams 1:41.226
4 fi Kimi Raikkonen Team Lotus 1:41.260
5 gb Jenson Button McLaren 1:41.290
6 es Fernando Alonso Ferrari 1:41.582
7 de Nico Rosberg Mercedes 1:41.603
8 br Felipe Massa Ferrari 1:41.723
9 fr Romain Grosjean Team Lotus 1:41.778
10 de Nico Hulkenberg Force India 1:42.019
11 mx Sergio Perez BMW Sauber 1:42.084
12 Paul di Resta Force India 1:42.218
13 de Ralf Schumacher 1:42.289
14 br Bruno Senna Williams 1:42.330
15 jp Kamui Kobayashi BMW Sauber 1:42.606
16 au Daniel Ricciardo 1:42.765
18 fi Heikki Kovalainen Caterham 1:44.956
19 fr Charles Pic Marussia 1:45.089
20 ru Witalij Pietrow Caterham 1:45.151
21 de Timo Glock Marussia 1:45.426
22 es Pedro de la Rosa HRT F1 1:45.766
23 in Narain Karthikeyan HRT F1 1:46.382
24 de Sebastian Vettel Red Bull DSQ (1:41.073)

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

104 KOMENTARZY
avatar
Qbin

03.11.2012 16:50

0

Dla Kimiego realne jest wyprzedzenie Maldonado i Webbera i teraz liczyc na problemy Vettela i Hamiltona :)


avatar
Vettel fan

03.11.2012 16:51

0

Sebek twierdzi, że nic nie zauważył aby było nie tak z bolidem. Został poproszony o zatrzymanie, tak uczynił, lecz nie widzi w tym jakiś poważnych problemów czy uszkodzeń. Albo prawda, albo gra ;) Czyli na to wygląda że to nie przez brak paliwa xd


avatar
Vettel fan

03.11.2012 16:53

0

Już potwierdzone że nie paliwo ,Horner powiedział że Renault kazało zatrzymac bolid Vettelowi. xd najprawdopodobniej to silnik


avatar
RBR1

03.11.2012 16:56

0

Ciekawe czy nie chodzi o alternator?


avatar
Vettel fan

03.11.2012 16:57

0

Ale jeżeli o alternator to i tak kary nie dostanie?


avatar
Qbin

03.11.2012 17:09

0

Pupilek sędziów nigdy kary nie dostanie ; p


avatar
Polak477

03.11.2012 17:14

0

75. Powinien dostać. Po kwalifikacjach działa zasada Parc ferme i za wyjątkiem zmian konserwacyjnych nie można nic zmienić, jeśli nie wyrazi na to zgody FIA. Można w niewielkim stopniu zmieniać tylko niektóre parametry, a za poważniejsze wymiany kara jest. Nie wiem jak tyczy się to alternatora, bo nie mogę znaleźć wycinka z regulaminu i posiłkuję się tylko na stronach portali o F1. Ale czy dostanie, to nie wiem. Bo ponoć RBR z Renault i Vettelem wychodzili uśmiechnięci od sędziów.


avatar
SLU

03.11.2012 18:19

0

ALFONSO NIEZASŁUGUJE NA TYTUŁ VETTEL W OSTATNICH WYSCIGACH WALCZYŁ Z OPONAMI I PODŁOGĄ I WYGRAŁ ALFONSO MACHA DO KAZDEGO KTO PRZEDNIM JEDZIE KILOMETRY MASA JAK NIETESTUJE CZESCI DLA ALFONSO TO JEST BARDZO BLISKO ALFONSA A DO TEGO NIEMA WSZYSTKICH CZESCI TAKIE JAK MA ALFONSO DO TEGO BOLID JEST POD ALFONSA A I TAK MASA JESLI NIEJEST TESTEREM JEST TUZ TUZ ZA ALFONSEM NA TYTUŁ ZASŁÓZYŁ VENTYL


avatar
Skoczek130

03.11.2012 18:26

0

Nie wyobrażałem sobie innego zdobywcy PP. MP4-27 to najlepszy bolid w stawce i McL może sobie pluć w brodę, że tak ten sezon spaprali. Jeżeli nie spaprają kolejnego, mogą zdobyć tytuł, ale właśnie... ;) Co do Buttona - kierowca beznadziejnie słaby w kwalifikacjach. Zawsze tak było, jest i będzie. Jego siłą jest wyścig, aczkolwiek nie ma symbiozy między Buttonem, a MP4-27, jak była na początku sezonu. Wyścig to inna bajka - jeżeli Hamilton spapra start, może mieć problemy. Tempo RB8 akurat w wyścigu zwykle jest lepsze. Ferdek niestety daleko - cóż, jak wóz nie może więcej, to co poradzić... w ich przypadku wyścig jednak jest dwa razy lepszy - Alonso powinien powalczyć o podium. Cóż, mam nadzieje, że Seb nie ucieknie za daleko w punktacji. Żeby tylko nie miał awarii - nie ma nic gorszego.


avatar
Skoczek130

03.11.2012 18:35

0

Teoretycznie tor w Abu Zabi bardziej pasuje McL, niż RBR. Długie proste, wysokie krawężniki - to siła MP4. Od zawsze byli tu mocni, więc dziwne jest dla mnie to, iż kogoś dziwi ich postawa. A Lewis, pod którego maszyna jest szyta, świetnie potrafi to wykorzystać. Co do incydentu z Vettelem - jeżeli nie ma przepisowego litra paliwa, który powinien być po dojechaniu do pit-lane, kara powinna być dana. Najwyraźniej jednak wszystko zostało sprawdzone. Osobiście nie widziałem tej sytuacji, więc trudno mi coś powiedzieć... ;)


avatar
kisfar81

03.11.2012 19:36

0

Vettelowi nie należy się tegoroczny tytuł Mistrza świata, a jest nie lubiany, bo nie da się lubić. Co do kwalifikacji szkoda, że ferrari wypadło tak słabo McL wiadomo zawsze mocny na tego typu torach.


avatar
wojtek117

03.11.2012 20:26

0

Ogólnie nie mam nic przeciwko Vettelowi ale zawsze wkurza mnie to ze ma szczescie i wygrywa, a biedny Alonso ma zawsze pecha i jest krok od zwycięstwa. Chciałbym, żeby mistrzostwo wygrał Fernando, ale nie pogniewał bym się jak by to uczynił to sam Kimi który wracając do F1 pokazał klase zdobywając mistrzostwo, bo jak sie nie mylę to walczył chyba przed odejściem.


avatar
racingfan

03.11.2012 20:41

0

strasznie mi szkoda Vettela , ale za to co sie stało mozna winic tylko niekompetencje zespołu - jak mogli do tego dopuscić, teraz ten "ustepujcie mi wszyscy bo ja jade" Alonso - ma niestety coraz większe szanse


avatar
logel999

03.11.2012 20:47

0

YEAA piękny dzien ;)


avatar
frutek05941

03.11.2012 20:54

0

Wielki tłok na starcie - tego się obawiam. Go Kimi Go Alonso


avatar
bmwsauber1

03.11.2012 20:56

0

brawo Lewis ! :)


avatar
kakuta44

03.11.2012 21:08

0

Tak patrz eaptrze mowia wtf? gdzie jest Vettel a tu takak mial niespodzianka jutro moze nawet nie zdobyc pkt co jest bnardzo mozliwe haha dobrze mu tak! Lewis kosmiczny czas okrazenia jak to komentatorzy mówili , swietne kwalifikacje dla Lewisa licze na zwyciestwo,to jest taki tor na ktorym licza sie bardziej kwalifikacje ogolnie nudny tor i gdyby tka przyjaechali do mnety nie zdziwilbym sie chyba ze znowu Grosejan cos odwali na początku.


avatar
frutek05941

03.11.2012 21:10

0

@59 Po karze dla Vettela może być ciężko dla niego dojechać przed Alonso.


avatar
carlos11111

04.11.2012 08:23

0

87. kakuta44 jak by nie patrzec to jednak vetel mial lepszy czas ale terz sie ciesze SEDZIOWIE AMPUTOWALI VETELOWI PALUHA :))))))))))))))))))


avatar
carlos11111

04.11.2012 08:25

0

Przepraszam z tego szczescia nie zobaczylem tej jednej sekundy POZDRAWIAM


avatar
dexter

04.11.2012 11:42

0

Red Bull dokladnie wiedzial ze na tym torze nie beda tak dominowac jak np. w Indiach. Tor zostal zmodyfikowany, tor jest wolniejszy, podwyzszono Kurbs, aby kierowcy nie skracali. Tutaj McLaren ma najszybsze auto. Roznica Lewisa miedzy mieszankami wynosila wczoraj 0,2 sek. (Vettel 0,8 sek.). W piatek Lewis na twardej byl 0,2-0,5 sek. szybszy od konkurencji, powodem tego mogla byc temp. toru. Roznica temp. asfaltu, gdy slonce zajdzie w Abu Dhabi wacha sie pomiedzy 10-15 °C (wczorajszym przykladem w Q. byl S.Vettel, ktory mial problemy z predkoscia i odpowiednim rozgrzaniem opon, gdy na torze bylo coraz chlodniej) Hamilton jezdzi dosc agresywnie, wtedy twarda mieszanka wchodzi lepiej w okno temp. Na miekkiej to wszystko sie znowu zrelatywowalo. Na Yas Marina, kiedy temp. sie nie zmienia opona z reguly wiecej wybacza, poniewaz nawierzchnia, mieszanka asfaltu jest bardziej przyjazna do opon. Na kazdym torze jest inny asfalt. W wiekszosci wszystko zalezy to od tego czy dany tor lepiej pasuje do bolidu, czy nie. Od stylu jazdy i wybranego setupu. Pierwszy sektor jest dosc krotki 17,8-18,6 sek. Ostatnie 2 sektory to ponad 40 sek. W pierwszym sektorze nie mozna zyskac zbyt wiele czasu. 2, 3 zakret mozna jechac na pelnym gazie. Jesli miekkie Pirelli wytrzymia - co bylo najwazniejsze, wtedy w ostatnim najwolniejszym sektorze, gdzie jest duzo zakretow, gdzie wystepuja problemy z trakcja mozna najwiecej zyskac. Ostatni pasaz w jest dosc ciezki, tam potrzeba samochod z bardzo dobra trakcja, ktory dosc dobrze spisuje sie na i po wyjezdzie na zielona strefe przez Kurbs. Dosc duza roznica jest miedzy 2 pierwszymi sektorami a 3 sektorem, zakrety sa bardzo waskie, dobrze nie widac wierzcholka, sa Kurbs. Trafienie w idealna linie jazdy w 3 sektorze nie jest takie proste. Tam trzeba miec dobrze ustawiony bolid na zroznicowane pasaze. Trudno tutaj wybrac dobry kompromis, sa dlugie proste, szybkie zakrety, wolne zakrety. Trzeba sie zastanowic w jakim kierunku ustawic bolid na Quali., albo pod wyscig. Co mozna bylo takze obserwowac w ostatnim wyscigu kiedy Kimi byl szybszy od Massy, ale nie mogl go na prostej wyprzedzic, poniewaz wjezdzal w limiter. Inaczej Ferrari, ktore bylo szybkie na prostych, co pomoglo Alonso pare miejsc zdobyc. Jeszcze odnosnie Hamiltona, nie wiem czy ktos zauwazyl ze przez radio od wielu wyscigow przekazywane sa tylko i wylacznie pozytywne wiadomosci ala: Lewis, ty jestes najlepszy, na tkich lub takich oponach, z pelnym lub pustym bakiem, krecisz najlepsze czasy, a cala konkurencja na torze ma problemy :-) W McLarenie ponoc obok inzyniera siedzi trzecia osoba, ktora kontroluje przekazywane mu wiadomosci, to nie zart. Zreszta McLaren ma o co walczyc z Ferrari. 3 miejsce w klasyfikacji konstruktorow nie jest zle, ale 2 byloby lepsze. Dlatego mozna teraz w koncowce sezonu wiecej kasy wydac, z celem takim ze za zdobyte punkkty dostanie sie wiecej milionow od Berniego na drugi rok. Ferrari zrobilo krok do przodu. Zobaczymy jak ich Update bedzie funkcjonowal w nastepnych wyscigach. To nie jest tak, ze Ferrari jest calkiem z tylu, jak probuje nam nonstop przekazac Alonso. Alonso jest bardzo dobrym kierowca, ale nie moza byc w wolniejszym aucie tak szybkim jak np. Vettel. W ostatnim wyscigu Alonso przyjechal na twardych oponach na 2 miejsce. Zreszta wszystko zalezy od toru na ktorym jeden bolid spisuje sie lepiej, inny gorzej. Jesli sie ma szanse na tytul to w fabrykach i calym otoczeniu jest tylko wydana jedna decyzja - do przodu. Zlym autem nie jedzie sie po tytul. No, chyba ze sa jeszcze takie czynniki jak wybrana zla strategia. (przyklad 2 lata temu, kiedy Alonso za wczesniej zjechal na stop). W Ferrari wszystko skoncentrowane jest tylko i wylacznie na Alonso. To on posiada nowy material (co jest zrozumiale, poniewaz w tak krotkim czasie nie mozna produkowac nowych czesci i jest tylko jedno nowe przednie i tylne skrzydlo dla Alonso), w piatek testowal nowe przednie i tylnie skrzydlo, raz jezdzil z przednim nowym, tylnym starym, z przednim starym, tylnym nowym skrzydlem. Massa na Quali pojechal i do wyscigu pojedzie z przednim starym i tylnym starym skrzydlem. Jesli chodzi o sama modyfikacje bolidu, to Red Bull mial do GP w Indiach, w ciagu calego sezonu 3 razy zmienione tylne skrzydlo, 7 razy odnowiony wydech, 7 razy wymieniona pokrywa silnika, 5 razy zmodyfikowany system chlodzenia hamulcy, 5 razy zmienione zawieszenie, 4 razy polepszane przednie skrzydlo. Wszystko fajnie, lecz wczoraj zespol strzelil sobie karnego do wlasnej bramki. Vettelowi zabraklo 400 m. ok. 3, 4 zakretow do Boxu. Aby nie ryzykowac utraty nowo wbudowanego silnika na 3 ostatnie wyscigi, kazano mu sie zatrzymac. Argumenty zespolu byly dosc przekonywujace, pompy paliwa nie ssaly paliwa, co moglo uszkodzic silnik. Przepisy wymagaja, 1l. paliwa + kwota ktora zostalaby spalona od punktu zatrzymania do Boxu. Obliczono ja na 0,2l. W 200 litrowym baku Sebastiana zostalo zaledwie 850 ml. Bolid i kierowca musi po Quali o wlasnych silach dojechac do Boxu. Wyjatek to awaria silnika, skrzyni biegow, lub wypadek. Seb. prawdopodobnie dostanie nowy motor, to zazwyczaj oznacza 10 miejsc do tylu, lecz teraz jest to bez znaczenia Podobna sytuacja byla z Lewisem, lecz trudniej do udowodnienia. On mianowicie zakonczyl pierwszy sektor i mial niewiele ponad 2,5 litra w zbiorniku. Gdyby Lewis wtedy dalej w trybie oszczedzania paliwa pojechal, moglby dosc bezpiecznie dojechac do Park ferme i pozostalby bez kary. Z reguly na jednym okazeniu bolid spala 2 litry paliwa na pelnym gazie. Wtedy nie tylko ten czlowiek ktory byl odpowiedzialny za tankowanie oberwal, lecz takze inzynier wyscigowy, ktory podjal pochopna decyzje aby bolid zatrzymac. Ta regula jest czesciowo dobra, poniewaz kazdy z kierowcow po przejezdzie mety mogly pozostawic bolid na torze, wiadomo lzejszy bolid, lepszy czas, lepsze miejsce, ale tutaj zostaje niewlasciwa osoba ukarana. Kare powinien poniesc Team, a nie kierowca. Wiec bez punktow w klasyfikacji konstruktorow dla obu bolidow. Piloci powinni zachowac swoje wyjezdzone punkty i pozycje - ale to tylko moje zdanie.


avatar
ForzaFerrari

04.11.2012 13:00

0

dexter Ale to jest bez sensu,ukarany powinien zostać team,a kierowca nie? Czyli w takim razie jak mechanik w czasie pit stopu nie będzie mógł dokręcić koła i zrobi to o 5 sekund dłużej niż normalnie,to kierowca na mecie powinien mieć dodane te 5 sekund? A może taki de la Rosa w HRT powinien powiedzieć,że on jeździ na poziomie Hamiltona,zobaczcie sobie onboard,jeżdzę taką samą linią jak Lewis,więc dodajcie mi do czasu 5 sekund. Przecież to wina zespołu,nie moja,zabierzcie im punkty w konstruktorach,ale ja chcę mieć na każdym okrążeniu dodane 5 sekund. F1 to jest sport zespołowy,więc nie wiem czemu kierowca ma nie ponosić winy za błąd zespołu,tak samo na odwrót.


avatar
dexter

04.11.2012 14:29

0

@ ForzaFerrari przyznam, ze to troche drastycznie napisalem. Chcialem pokazac, ze w sytuacji takiej jak wczoraj, kierowca jest bez winy. Renault jest odpowiedzialny za motor i ilosc paliwa w Red Bullu. Renault decyduje ile paliwa musi byc w baku, aby zakonczyc runde i po przyjezdzie do Park ferme mogla zostac pobrana proba. To jest 1l. W Indiach zauwazono, ze w Red Bullu cale paliwo nie schodzi z baku. Tam byl specjalnie zwolany Meeting, gdzie Renault zalecilo aby do zbiornika wlewac troche wiecej paliwa. Tutaj tego nie dokonano, dlatego Red Bull mial problemy z cisnieniem, poniewaz nie bylo wystarczajaco paliwa w baku. Seb dostal polecenie aby motor wylaczyc, aby pompy paliwowe zaoszczedzic. W Red Bullu twierdzono, ze byl to "force majeure", co zaciekawilo FIA. Tu mial Red Bull pecha, wczoraj sprawdzono w 4 bolidach stan paliwa. edit: "Alonso jest bardzo dobrym kierowca, ale w tak wolniejszym bolidzie, jak on twierdzi, nie bylby nigdy tak szybki jak czolowka (Vettel)" - mialo byc


avatar
mssie

04.11.2012 14:48

0

Ktos się jeszcze dziwi, że Hamilton odchodzi z McLarena? Kpina, po prostu tego nie da się tego opisać innymi słowami.


avatar
pjc

04.11.2012 14:52

0

Kimi jest wciąż taki sam:) Leave me alone I know what to do:)


avatar
mssie

04.11.2012 14:53

0

Chciałabym, żeby wygrał Kimi, ale jak wygra Alonso to bedzie majstrem a nie Vettel co by mnie bardzo cieszylo...


avatar
gtv

04.11.2012 15:18

0

Co za brednie (poza p. Dexterem) Ciekawe co wydumacie kumoszki po tym, jak Vettel pokazał na co go stać i kto jest aktualnie najlepszy w te klocki.


avatar
DyZeQ

04.11.2012 15:19

0

Mowice co chcecie Vettel jedzie dzisiaj po mistrzowsku :)


avatar
mssie

04.11.2012 15:22

0

Vettel dobrze dziś jedzie, ale farta ma niesamowitego....


avatar
BastianKR

04.11.2012 15:25

0

Co za pierfzielone neuttralizacje...mam nadzieje ze Kimas wygra :D Co do Vettela panowie wyżej czym się tak zachwycają bo nie wiem? jedzie swoje a poza to nic wielkiego nie zrobił,jak nie neutralizacja to kolizje,to obrót massy itp. a kogo porządnego wyprzedził?no chyba nikogo...chyba że niektórych jara wyprzedzenie Kovalainena :P


avatar
antos05

04.11.2012 15:25

0

Dlaczego Vettel nie dostał kary za wyprzedzanie poza torem?????


avatar
mssie

04.11.2012 15:28

0

101. Bo nazywa się Sebastian Vettel


avatar
DyZeQ

04.11.2012 15:42

0

Bo go przepuscil idioto :)


avatar
DyZeQ

04.11.2012 15:44

0

HAhahahah i co? wyprzedzil Buttona :)


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu