WIADOMOŚCI

Vettel: frustrujące zakończenie weekendu
Vettel: frustrujące zakończenie weekendu
Sebastian Vettel nie może być zadowolony po dzisiejszym wyścigu. Po stosunkowo udanym popołudniu i awansowaniu na czwartą pozycję, doszło do kontaktu RB8 Niemca z HRT F112 Naraina Karthikeyana, co ostatecznie wykluczyło mistrza świata z walki o punkty. Czwarty do mety dotarł więc Mark Webber, dla którego jest to druga z kolei pozycja tuż za podium.
baner_rbr_v3.jpg
Mark Webber
„To był bardzo napięty wyścig, z mnóstwem decyzji podczas wznowienia. Mój przejazd na przejściówkach był zdradliwy i nie wiedziałem czy mogę zaufać bolidowi. Na gładkich oponach czułem się znacznie lepiej, ale wtedy było już nieco za późno. Trzeba zdjąć dziś kapelusz przed Fernando i Perezem – na czele stawki podjętych zostało kilka dobrych decyzji. Warunki były mieszane, więc dobrze zdobyć jakieś punkty. Z weekendu możemy wyciągnąć pewne bardzo pozytywne wnioski. Zespół pracował naprawdę ciężko, za co wszystkim dziękuję. Wiemy, że w przyszłości będziemy mieli więcej okazji”.

Sebastian Vettel
„Przede wszystkim zaznaczę, że straciliśmy łączność radiową, co w takich warunkach bardzo utrudnia zorientowanie się, co dokładnie dzieje się na torze. Mimo to zrobiliśmy dziś wszystko co w naszej mocy, aby finiszować na czwartej pozycji. Bardzo frustrujące jest więc zakończenie wyścigu w ten sposób. Niektórzy kierowcy muszą bardziej uważać. Dziś ważne było zjawienie się w boksach we właściwym momencie. Problemy z komunikacją sprawiły, że wszystkie wiadomości były opóźnione, a ostatecznie w ogóle nie słyszałem co mówi zespół. Po incydencie pojawiły się problemy z bolidem, ale chciałem dojechać do mety. Nie było jednak dla mnie punktów. Przed kontaktem z HRT wyścig układał się po naszej myśli, więc takie zakończenie jest frustrujące”.

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

66 KOMENTARZY
avatar
Święty

25.03.2012 15:48

0

Najs:P Jestem teraz bardzo ciekaw rywalizacji Marka z Vettelem;>


avatar
ULTR93

25.03.2012 15:50

0

Cieszę się bardzo, że "krzywy paluch" dzisiaj nie punktował. Mają słaby początek sezonu. Jeżeli Webber mówi, że nie mógł zaufać bolidowi to znak, że Red Bull nie jest stabilny na torze. Brak docisku aerodynamicznego spowodowany...? Brakiem dmuchanego dyfuzora.


avatar
mssie

25.03.2012 15:51

0

'niektorzy kierowcy powinni bardziej uważać' chyba miał na myśli siebie, bo poza pechem nie była to wina Karthikeyana. Seba chyba nie ma kogo obwiniać.


avatar
rumburak

25.03.2012 15:55

0

2. ULTR93 Ja też się ciszę z wyniku "krzywego palca"


avatar
Zirdiel

25.03.2012 15:57

0

Można wyczuć, że Sebastian jest zły. Pierwszy raz od dawna przegrywa ze swoim zespołowym kolegą na dodatek traci już kilkanaście punktów do Alonso i jest to jego najsłabsza pozycja w generalce jaką miał od tamtego sezonu, więc się mu nie dziwie. Mimo tego ciesze się że nie punktuje, bo za nudno z nim było ;}


avatar
andy_chow

25.03.2012 16:02

0

"I have a dream" Vettel w środku stawki i zaczyna się spełniać. Oby jak najczęściej mógł pokazać swoje umiejętności ;)


avatar
gtv

25.03.2012 16:10

0

Przewidywałem podium dla Schumachera, Alonso i Vettela ( w tej kolejności), ale podczas wyścigu myślałem o Robercie, który na własne zyczenie- bo nie mozna nazwac tego inaczej- spadł z układu. Wyścig w deszczu był pisany pod niego, nie zaleznie czy by pozostał w Sauberze, przeszedł do Renault o znalazł właściwą przystań w Ferrari.


avatar
melo

25.03.2012 16:20

0

Ogólnie to dla ego Sebastiana było by dobrze jakby w tym sezonie Mark go przebił ilością punktów, bo innaczej Sebastianowi woda sodowa do głowy mogłaby wpłynąć;)


avatar
xeoteam

25.03.2012 16:28

0

@8. już dawno mu wali na dekiel. :P


avatar
slawex1983

25.03.2012 16:32

0

Udowodnił swoją klasę. Zwykły przeciętniak i pieniacz.


avatar
zelik76

25.03.2012 16:46

0

Podobno nazwał innych zawodników ogórkami... Zapomniał chyba wół jak cielęciem był. Klasę też trzeba mieć PANIE Sebastianie. I jak tu go polubić...?


avatar
waldek1966

25.03.2012 16:50

0

ja tam nie widziałem winy Karthikeyana, przecież wystarczyło o ułamek sekundy wjechać przed niego i nie najechałby na spojler HRT, Vetel zachował się jak święta krowa a w Indiach,a tu tylko prawdziwe święte krowy są przepuszczane, nie dziwię się Narainowi, przypomniejcie sobie jak wjechał w Roberta i Webera, myślę, że chłopak trochę zapatrzył się na siebie i myślał, że osiągnięcia Shumachera ją już tuż tuż do zdobycia i dla niego. Zobaczymy jak jeszcze ze dwa razy nie będzie punktował jaką ma silną psychikę, myślę,że to przeciętny kierowca, nic rewelacyjnego


avatar
Siffredi

25.03.2012 17:36

0

fama o bezbłędności jego jazdy i talencie wyścigowym powoli przeobraża się w prawdę jak napisał waldek1966 o przeciętności i szybkiej maszynie w sezonie 2010,2011 a za słowa o "ogórkach" powinien być odpowiednio potraktowany przez kolegów. zresztą ostracyzm widocznie jest jego przeznaczeniem.


avatar
beret

25.03.2012 17:38

0

wy jego nie lubicie, ale sami wy tez nie dajecie sie lubic tymi prymitywnymi komentarzami. Piana w mordzie i brak podstawowej wiedzy, oto wizerunek kibica F1. Jest tu paru gosci co kumaja, reszta do przedszkola.


avatar
Skoczek130

25.03.2012 17:39

0

Vettel zawalił wyścig - mógł byc nawet trzeci! Ale cóż, nikt nie jest idealny. Nie rozumiem jednak, czemu od razu piszecie o "ego" Sebastiana. Mówi, jak było - miał problem z łącznością, a to utrudnia sprawę. Czepiacie o każdą błahostkę. ;]


avatar
Skoczek130

25.03.2012 17:41

0

@beret - dokładnie, dokładnie. :)


avatar
PBY4

25.03.2012 17:56

0

Taaak. Brak dużego docisku aerodynamicznego. Seba nigdy takim bolidem nie jeździł i dlatego odstaje od reszty stawki. W dwóch ostatnich latach miał naprawdę tak maksymalnie dobry jak tylko pozwalały przepisy i dlatego w każdym wyścigu uciekał reszcie i po prostu woził się tylko po torze. w jego przypadku to były 2 najbardziej beztrosko zdobyte mistrzostwa świata w historii całej F1 Wystarczy spojrzeć na starszych kierowców jak Schumacher czy Webber. W obecnych bolidach radzą sobie wyraźnie lepiej niż w ubiegłych latach. Tu widać różnicę w klasie kierowcy. Sebastian musi się jeszcze dużo uczyć. Również cieszę się , że zakończyły się nudne wyścigi gdzie wiadomo było że VET będzie pierwszy. Mam nadzieję , że skończy się era, w której po 3/4 sezonu będzie wyłoniony mistrz świata , a wrócimy do sytuacji z lat 70 kiedy walka o tytuł trwała do końca sezonu.


avatar
borsuk

25.03.2012 18:12

0

Sebuś bez mistrzowskiego bolidu nie wygra wyścigu - taki z niego mistrz!


avatar
Kukiss

25.03.2012 18:22

0

Wie ktoś o co chodziło z poleceniami przekazanymi Vettelowi przez radio?


avatar
Ilona

25.03.2012 19:08

0

Pewnie, że frustrujące, gdy możesz skończyć wyścig na podium aż tu nagle wjeżdża w ciebie ruchoma szykana i psuje wszystko co wypracowałeś do tej pory... Shit happens Sebastian, nie ma co 'płakać nad rozlanym mlekiem' , już takie są wyścigi, raz szczęście, raz pech niestety, będzie lepiej..


avatar
Ilona

25.03.2012 19:10

0

17. PBY4 'Seba nigdy takim bolidem nie jeździł' widać że oglądasz formułe 1 dopiero od dwoch sezonów, ale radzę zapoznać się z wcześniejszą karierą Seba zanim napiszesz kolejną bzdurę.


avatar
radzix

25.03.2012 19:18

0

19@ prawdopodobnie chcieli uniknąć jakiejś kary w następnym wyścigu (tak mi się wydaje) No Panie Mistrzu świata początek sezonu to prawdziwy test Twojej psychiki i wytrzymałości odnalezienia się w nowej sytuacji... czyli walki w czubie stawki, a tu już padają jakieś komentarze o ogórkach. Nie najlepiej to o Panu świadczy to dopiero początek sezonu a już taka frustracja i komentarze zupełnie nie na miejscu, pokaż Pan że jesteś kompletnym dojrzałym kierowcą i potrafisz odnaleźć się w każdej sytuacji. Narazie pała z przedmiotu: pokora. ps. Moim zdaniem to był błąd Vettela przy wyprzedzaniu bolidu HRT.


avatar
lukix

25.03.2012 19:23

0

Jak dla mnie Vettel może został mistrzem ale nie dorósł do tego i teraz to widać, wyścig nie ułożył sie po jego myśli i odrazu winnych szuka a prawda jest taka że to on wjechał w Kartikeyana, on jechał prosto a Vettel za szybko chciał wjechać przed niego...;/ Ale dzieciak nie potrafi sie do tego przyznać... Vettel musi nauczyć sie pokory. I to obrażanie od ogórków... Tak nie robi mistrz... Button potrafił sie przyznać do błędu i nigdy nie obraża innych a kiedyś vettel też w niego wjechał... Sezon zapowiada się fajnie jest wyrównany i jest walka czyli to o co chodzi w F1.


avatar
david9

25.03.2012 19:26

0

Nikt w Vettela dzisiaj nie wjechał nie wiem jaki wyścig co niektórzy oglądali popełnił błąd trudno zdarza się super opanowany Button też dzisiaj zmaścił jeszcze bardziej.


avatar
lukix

25.03.2012 19:30

0

A to co RB na końcu próbował zrobić powinno być ukarane... Pod pretekstem uszkodzonego samochodu sciągnąc samochod do pitlane zeby bez straty wymienic jednostke i skrzynie.. Jak było coś uszkodzone to mógł odrazu zjechać a nie liczyć na jakieś pkt a jak sie nie udało to na ost okrązeniu zjeżdzać... za coś takiego powinno byc -5pozycji...


avatar
waldek1966

25.03.2012 19:41

0

statystycznie po komentarzach patrząc na wyczyn Vetela, widać iż nie wszyscy widzą świat oczami miastrza 2010,2011, więc 14. beret nie obrażaj nikogo na forum, każdy ma prawo do komentarza, możesz do Vet zadzwonić i go przez tel przytulić, jak chcesz to dam Ci nr do niego. Jeszcze chodziłeś w pampersach jak co po niektórzy wiedzieli więcej niż Ty teraz o F1


avatar
negocjatorek

25.03.2012 19:54

0

@19. IMO reklama redbula ;) jak nie można być na ustach bo jest się w czołówce to zróbmy show! :D


avatar
funrari

25.03.2012 20:01

0

podoba mi się złość Vettela, to że nie wytrzymuje psychicznie. to może i jest troche sadyzm, ale niech cierpi!! cały sezon był nudny przez niego, teraz nie daje rady bo nie ma przyczepności i bolid trudno się prowadzi. jak ten sezon się pięknie zaczyna. jak tak dalej pójdzie to Sebastian nam wyląduje w szpitalu psychiatrycznym z powodu załamania nerwowego. ŻYCIE JEST PIĘKNE


avatar
marcinos

25.03.2012 20:04

0

Jak zobaczyłem co wykonał Vetel,to tak jak bym widział manewr na Weberze w Turcji,ten koleś jest straszny,nie potrafi ocenić kiedy może wrócić na odpowiedni tor,On chyba myśli że wszyscy będą uciekać bo pan Vetel jedzie.


avatar
lukix

25.03.2012 20:22

0

Prawdziwy mistrz umie przegrywać... Vettel nie posiada jeszcze tej cechy... Mistrzami są Schumi, Alonso, Button, Raikonen i Hamilton który widać że dorósł do tego tytułu... Vettel może zdobył ale jeszcze nie jest w pełni kompetentnym mistrzem (zapewne będzie ale jeszcze nie teraz) Wina Vettela i nie ma co gdybać, został nowym pupilkiem Sędziów...


avatar
Esotar

25.03.2012 20:34

0

Pierwsze zdanie i do razu Sebek zwala na łączność. Owszem, to masakryczna sprawa utrudniająca wyścig, lecz o takim czymś powinien wspomnieć na końcu wywiadu. Chłopak gwiazdorzy trochę, możliwe że mu wolno.


avatar
Tomcio73

25.03.2012 20:35

0

Przecież w ten sam sposób zachował się w sytuacji z Webberem. Też za szybko zjechał przed niego i tez jego obarczył winą za ten incydent. Panie Sebastianie, przegrywać trzeba umieć. Po tym właśnie poznaje się klasę kierowcy.


avatar
saint77

25.03.2012 20:40

0

@21. Ilona przetrzyj oczy, ma teraz bolid z górnej półki ale nie o sekundę szybszy od najbliższej konkurencji, więc nie wie co się dzieję i pęka jak mały Kazio:) Czy wcześniej jeździł innym bolidem? Pewnie, w TR. I ja doskonale pamiętam w jakich warunkach zdobył swoje pierwsze PP i zwycięstwo na Monzy. Teraz jak nie ma perfekcyjnego bolidu jadącego "po szynach" to już nie błyszczy. Pennie że jest klasowym kierowcą, ale do Alonso, Buttona, Hamiltona czy nawet Raikonena też całej klasy mu brakuje. Mam nadzieję, że Mark Webber skoryguje jego klasę w tym sezonie.


avatar
McLfan

25.03.2012 20:49

0

Webber JUŻ to robi.


avatar
szewio

25.03.2012 20:53

0

Cieszę się, że ten sezon wnosi nowe i fajnie, bo w końcu jest ciekawie i widać jak (nie)radzi sobie Sretel. Długo nie mogłam uwierzyćw zachwyt nad jego umiejętnościami, stawiałam raczej na Newey'a. Owszem młody szedł jak burza, ale zabrali zabawki i mamy fiku miku...


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu