Wszelkie terminy, jakie zespół Renault postawił przed Robertem Kubicą minęły. Polak cały czas dochodzi do siebie po wypadku z lutego br. jednak niechętnie komunikuje się nawet z własnym zespołem, a do mediów przedostają się coraz częściej sprzeczne informacje na temat stanu jego zdrowia.
W Abu Zabi szef zespołu Renault, Eric Boullier, który wcześniej dawał Polakowi czas do końca października i kilka razy go przedłużał, stwierdził że zespół może okazać się na tyle lojalny względem Kubicy, że utrzyma w gotowości miejsce w swoim składzie nawet jeżeli ten miałby nie zdążyć z rehabilitacją na początek przyszłego sezonu.Warto zaznaczyć, że kontrakt Roberta Kubicy z ekipą z Enstone wygasa z końcem grudnia, a z wolnych miejsc w stawce Lotus Renault dysponuje jednym z lepszych.
„Ostatnie wieści, jakie mam na jego temat są takie, że on nie jest w stanie ustalić żadnego ostatecznego terminu na swoją decyzję, więc musimy przygotować jakiś wspólny plan komunikacji” mówił Boullier zapytany o najświeższą sytuację Polaka. „Oczywiście chcemy go z powrotem.”
„Jeżeli będzie to miało nastąpić w trakcie przyszłego sezonu, czemu nie? Musimy przedyskutować kilka warunków, a ja muszę porozmawiać z jego menadżerem, aby jak tylko się dowie czy Kubica może czy nie powrócić mieć odpowiedni scenariusz komunikacji.”
Boullier wydaje się spokojny i nie naciska z ostatecznym terminem podjęcia decyzji przez Polaka gdyż ma szeroki wachlarz możliwości zatrudnienia zarówno doświadczonego, jak i mniej doświadczonego zawodnika na jego miejsce.
„Jestem cierpliwy gdyż jestem moralnie oddany mu. On był dla nas bardzo ważny. Podjęliśmy grę, zagraliśmy o wszystko dla niego i jestem moralnie oddany mu. Jeżeli będę miał scenariusz, że on będzie w stanie powrócić nawet w trakcie przyszłego roku, postaram się to zrealizować, ale nie mogę zrobić nic więcej.”
Robert Kubica z pewnością ciężko pracuje, aby powrócić do formy pozwalającej jeździć bolidem F1, jednak brak jasnych informacji przekazywanych do mediów budzi obawy o to, że jego rehabilitacja nie przebiega tak dobrze jak powinna.
„Co mogę poradzić jeżeli on nie chce z nikim rozmawiać? Nie było problemu z planem komunikacji na ostatni miesiąc. Sądzę, że problemem jest to, że październik był kluczowym miesiącem dla niego, aby upewnić się czy będzie w stanie powrócić w lutym.”
„Niestety uważam, że on nie jest gotowy, dlatego minął miesiąc, a on ciężko pracuje, aby nadrobić czas. Niemniej październik był kluczowym miesiącem, w którym on powinien jednoznacznie stwierdzić czy będzie gotowy na pierwszy wyścig w przyszłym roku.”
W padoku pojawiły się także spekulacje na temat tego, że Polak poszukuje innych opcji na swoją przyszłości w F1.
„To jest biznes, ale my jesteśmy moralnie oddani mu, bardziej niż moralnie oddani, wiec jeżeli będzie chciał to zrobić [jeździć gdzie indziej] zrobi co będzie chciał. Nasz kontrakt wygasa z końcem roku, więc może zrobić co chce.”
„Graliśmy wystarczająco fair, byliśmy oddani więc jeżeli będzie chciał jeździć gdzie indziej, w porządku. Zrobi co chce. Nie wierzę, że aktualnie jest gdzieś lepsze wolne miejsce niż nasze.”
13.11.2011 10:19
0
Raczej juz nie wróci do F1.
13.11.2011 10:21
0
A Ty to jego lekarz, że to wiesz?:)
13.11.2011 10:28
0
@1. RoyalFlash F1: proponuję obstawiać zakłady. Ja typuję, że wróci od 12 wyścigu następnego sezonu - GP Belgii. Czas przynajmniej szybciej zleci... Bo z nadchodzącego oświadczenia Morelliego raczej nic się konkretnego nie dowiemy.
13.11.2011 10:29
0
Wróci, ale nie w przyszłym sezonie.
13.11.2011 10:29
0
nie powinno być problemu z zapłaceniem do Lotusa za miejsce, więc może wrócić i w połowie sezonu
13.11.2011 10:33
0
Może na GP Węgier?? taki domowy wyścig
13.11.2011 10:38
0
2. Samurai_Hideto Przypominasz mi komentarze do m nie po jego wypadku gdy pisałem ze dobrze bedzie jak wróci w 2012. No ale niektór osoby widziałygo juz w bolidzie w sierpniu. Massa jest jako kierowca na wykonczeniu po mniejszym wypadku. I nie widomo czy bedzie dla niego gdzies miejsce jak go wyrzuca z Ferrari. A osiagniecia ma wieksze niz Kubica. Biznes to biznes. A tematy sa tylko poruszane w celach komercyjnych. Łatwiej przeciez powiedziec ze jest dl;a niego miejsce i czekamy na niego. Spotka sie to z wielka aprobata.
13.11.2011 10:43
0
jak kocha to wróci
13.11.2011 10:46
0
Wróci nie wróci ? Na ten temat było i będzie dużo pisane, lecz nic to nie zmieni. Może zamiast klepać w klawiaturę zorganizujmy jakąś akcję na zewnątrz, (coś jak zdjęcie mozaika tylko z większym rozmachem i bardziej widowiskowo) Jak ktoś ma jakiś pomysł to niech wrzuci i przegadamy??
13.11.2011 10:49
0
jak nie wroci w 2012 , to nie ma po co juz wracac , dwuroczna przerwa to samobójstwo, nigdy nie bedzie sie tak szybkim jak kiedys , pozostaja inne serie , DTM moze GP2 , albo rajdy?
13.11.2011 10:56
0
Kubica jak wróci to i tak nie bedzie jeździł tak jak przed wypadkiem
13.11.2011 11:01
0
Jesli Kubica wgl wróci to bedzie dobrze. Druga sprawa jak bedzie jeździł, jesli Robert uzna ż enie jest tak zybki to odejdzie z F1, bo ciągle powtarza ze jeździ w F1 po to aby wygrywać a nie zamykac tyły. Jesli Robert nie bedzie konkurencyjny to lepiej zeby odszedł i był zapamietany jako szybki kierowca, niz jeździł i ciułął punkty jak Heidfeld
13.11.2011 11:02
0
Już dywagacje i spekulacje na temat Roberta dajcie mu spokój wróci to wróci nie to nie jego sprawa i po kłopocie zajmijcie się swoimi sprawami a nie to czy on będzie w F1 czy też nie kiedy tu nie wejdę to nic innego nie w temacie tylko powrót Roberta już zygać tym się chce
13.11.2011 11:10
0
Te juz spekulacje sie robią nudne. Trzeba lekko zluzować. Nie ma co sie tak tym wszystkim podniecac. Jedyne co mnie bardzo dziwi to to ze Robert praktycznie mial byc gotowy na dwa ostatnie wyscigi. A tutaj sie okazuje ze moze bedzie gotowy na polowe przyszlego sezonu ? Tutaj jest tyle sprzecznosci ze nie wierze juz w nic. Operacja w lutym . NIe operacje niedlugo a tu sie okazalo ze juz jest po operacji. Wiem nie zdziwie sie jak Kubica ma podpisany kontrakt juz z Ferrari nawet. Co innego gdy sie jest nie w formie a co innego jak sie nie mowi wszystkiego szefowi ktory placi. Kubica wziął 8 mln euro a nie jest laskawie powiedziec co z nim do Erica. Kubica gra i to w wielką gre i nie wiadomo do czego to dązy i jaki ma cel. Nie wieszcie w nic co pisza dopoki on sam sie nie wypowie. Ja zluzowalem i czekam napewno nie napalam sie na wszystko co przeczytam. Tutaj juz na tym etapie jest mnostwo polityki. Dziwi mnie tylko ze Robert ktory zawsze byl przeciwko kombinacji teraz chyba sam to nakreca. Tutaj juz nie chodzi o jego zdrowie cos wiekszego sie szykuje. Jesli Eric narzeka ze niewiele wie to cos sie dzieje
13.11.2011 11:12
0
sorry za pare błędów ort ale mnie poniosło
13.11.2011 11:12
0
Media karmia glupotami a naiwniacy lykaja ta pozywke. 7. ...to co napisales w dolnej czesci powinno byc jasne i oczywiste dla kazdego rozsadnego czlowieka. Pozdrawiam.
13.11.2011 11:30
0
9. 71830, po przeczytaniu twojego komentarza nasuw się jedno przemyslenie...wiele już było takich gestów , akcji i Robert miał okazje zobaczyć że ma naprawdę naprawdę oddanych fanów, dziwię się więc że przez cały ten czas sam nie zrobił prawie nic w tym kierunku by "złapać kontakt" ze swoimi kibicami , z ludźmi którym zależy i którzy ciągle go wspierają, oczywiście nie mam tu na myśli nic wielkiego, jedynie to na co wszyscy czekają czyli pokazać się, powiedzieć kilka prostych zdań, niewymuszonych , tak zupełnie od siebie , dać znać że wszystko w porządku, że nie jest mu to obojętne, drobny gest który przecież dużo nie kosztuje , a na pewno ucieszyłby wielu ludzi, niestety pomijając pr-owy wywiad dla LR nic takiego do tej pory nie miało miejsca i to jedno akurat jeszcze nie jest dla mnie do końca zrozumiałe..
13.11.2011 11:33
0
jezeli nie wróci do F1 w 2012 to juz o nim zapomną. Trzeba trzymac kciuki ze Kuba Giermaziak bedzie w GP2 a potem choc to w wątpie w F1.Forza Kuba i Forza Robert
13.11.2011 11:33
0
Wróci bo ja tego pragnę bardziej niż powietrza! przestańcie krakać!
13.11.2011 11:49
0
Kubica ma tak naprawdę wyjebane na nas wszystkich, sorry ludzie, ale tak to niestety jest. Jakiś śmieszny wywiad przez internet na przestrzeni jednego roku nie dowodzi jego sympatii dla kibiców. Żal mi trochę tych prawdziwych fanów jego talentu, Oni czekają na jakieś wieści, a On ma Ich w nosie.
13.11.2011 12:05
0
@17 Ilona Widać,że nie znasz RK i nie mówię tu o znajomości osobistej tylko charakterze.Robert nie chce wzbudzać litości a tak bu się stało gdyby się teraz pokazał i to nie jest olewanie kibiców.Robert taki jest,światła fleszy go nie kręcą taki był jest i będzie,gdy będzie gotowy to wróci
13.11.2011 12:12
0
20. Apock na jego miejscu kibice by byli ostatna rzecza o jakiej bym myslal. On ma byc kirowca F1 a nie fanem swoich fanow czy kibicem swoich kibicow.
13.11.2011 12:19
0
Kiepsko to wygląda inaczej by było, jakby Kubica siedział w padocku Renault udzielał wywiadów i tak dalej w tym sporcie medialność też się liczy może nie na torze ale poza nim na pewno. A Kubica odciął się od wszystkiego ani słychu ani dychu. Szefostwo Lotusa też ma swoją cierpliwość i o dobro zespołu musza dbać. W połowie przyszłego sezonu to już może nie być do czego wracać.
13.11.2011 12:24
0
21. andy_chow, ja myslę że będąc kierowcą f1 i jakby nie patrzeć będąc osobą publiczną, Robert musi zdawać sobie sprawę, że wiążą się z tym pewne rzeczy, które po prostu powinno się zaakceptować, a nie za wszelką cenę przed nimi uciekać. Nie wiem na ile moge powiedzieć że go znam, ale są pewne cechy charakteru, które determinują to, że właśnie nie jest kierowcą który wzbudza u mnie jakąś szczególną sympatie, choć życzę mu dobrze i trzymam kciuki żeby wrócił..
13.11.2011 12:27
0
Uwierzmy w Roberta i cierpliwie czekajmy na Jego powrót po bardzo ciężkim wypadku. http://vimeo.com/26003760
13.11.2011 12:47
0
22. etos Nie zmienia to faktu, że ignorowanie przez rok ludzi, którzy życzą Ci tak dobrze, jest eufemistycznie mówiąc niegrzeczne. ;)
13.11.2011 13:08
0
Nie wróci bynajmniej w 2012
13.11.2011 13:09
0
Kubica na razie ma problem z ruchami palcow u prawej reki. Kierowca F1 musi ruszac palcami, jesli ktos o tym nie wie. Wiec najpierw Robert Kubica musi wrocic do pelnej sprawnosci, ledwo wyjeli mu jakies druty z nadgarstka. Nie ma pozytywnych informacji poki co, po prostu trzeba poczekac, a nie nakrecac sie. Dla mnie Kubica sam powinien w koncu cos powiedziec, bo poki co wszyscy mowia za niego. Dwojka lekarzy co innego, Morelli jeszcze co innego, dziennikarze w Polsce sieja wylacznie pusta propagande z ktorej nic nie wynika... Kubica sam powinien wyjsc jak facet, udzielic wywiadu komus powazanemu w Polsce, paru dobrych dziennikarzy jednak mamy (nie, nie sportowych, gdzie rzadza szerokie powiazania biznesowo-towarzyskie i na tej podstawie sa ukladane teksty, sic!), wyjsc jak facet, dac wywiadu, powiedziec jak sprawa wyglada i skonczylyby sie dyskusje i ferment. Bo poki co to wyglada az smiesznie.
13.11.2011 13:11
0
a ja mam DZIWNE WRAŻENIE ŻE ROBERT NIE CHCE WRÓCIĆ DO LRGP i czeka, az sobie odpuszczą.
13.11.2011 13:15
0
mija kolejna epoka .
13.11.2011 13:31
0
na własne życzenie odpuści sobie cała F1
13.11.2011 13:42
0
Niestety jak widać główny zainteresowany czyli Kubica ma najmniej do powiedzenia w tej sprawie a szkoda jak na razie wszyscy mówią za nie go i obok niego potem się obudzi z przysłowiową ręką w nocniku.
13.11.2011 16:26
0
@Ilona to jest wybor Roberta i trzeba go uszanowac ja tez bym chcial uslyszec cos od Roberta a nie osob trzecich.Sam bedac na jego miejscu zachowal bym sie podobnie.Robert ceni sobie swoja prywatnosc i dywagacje co powinien zrobic nic tu nie pomoga.Mysle,ze Robert odezwie sie jak bedzie mial mam nadzieje dobre lub oby nie zle wiadomosci
13.11.2011 16:56
0
24. Ilona - "nie jest kierowcą który wzbudza u mnie jakąś szczególną sympatie" - to widać od dawna
13.11.2011 17:13
0
To jest biznes, ale my jesteśmy moralnie oddani mu, bardziej niż moralnie oddani (...) Jestem cierpliwy gdyż jestem moralnie oddany mu (...) On był dla nas bardzo ważny. Podjęliśmy grę, zagraliśmy o wszystko dla niego i jestem moralnie oddany mu. (...) Jeżeli będę miał scenariusz, że on będzie w stanie powrócić nawet w trakcie przyszłego roku, postaram się to zrealizować, ale nie mogę zrobić nic więcej... I na tym zakończ facet... Łasisz się jak pantofel, a tak to możesz wyskoczyć ale do dziewczyny Hamiltona
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się