Felipe Massa, który miał dzisiaj kolizję z Lewisem Hamiltonem, która w efekcie, zdaniem Brazylijczyka, doprowadziła do jego wypadku w tunelu i konieczności wycofania się z Grand Prix, po wyścigu wezwał FIA do bardziej stanowczego karania Brytyjczyka.
Lewis Hamilton został w dzisiejszym wyścigu dwukrotnie ukarany. Najpierw dostał karę przejazdu przez boksy za kolizję z Massą, a po wyścigu sędziowie dołożyli mu 20 sekund do jego czasu za kolizję z Pastorem Maldonado.„On próbował mnie wyprzedzić po krawężniku a ja uważałem, że nie było tam możliwe wykonanie takiego manewru” komentował po wyścigu Massa. „Uważam, że był zbyt agresywny.”
„Potem po wjeździe do tunelu, bolid był uszkodzony a ja zjechałem na brudną część toru i uderzyłem w ścianę. To co on dzisiaj wyprawiał było niewiarygodne. Nie tylko chodzi o mnie, ale także innych kierowców.”
Zapytany przez Autosport, czy uważa, że FIA powinna nałożyć większe sankcje na Brytyjczyka, aby nieco utemperować jego temperament, Massa odparł: „Tak. Uważam, że powinien zostać ponownie ukarany i to w porządny sposób- w przeciwnym razie nie nauczy się.”
„FIA musi pomyśleć o czymś dla niego, gdyż inaczej nie będzie wyciągał wniosków.”
29.05.2011 20:33
0
po co hamiltonowi bolid niech mu dadzą spychacz i ustawią na 20 miejscu, zepchnie wszystkich i po kłopocie... Fifi ma racje... ukarać go i to dobrze, bo inaczej nic się nie nauczy
29.05.2011 20:33
0
McLfan Po co tak usilnie walczysz , szkoda zdrowia. Ja jestem za takim stylem jaki prezentuje Lewis jednak też uważam że trochę przesadził . Ale jak słyszę że niektórzy twierdzą że powinni go zdyskwalifikować to nie wiem czy się śmiać czy płakać . Ja bynajmniej jestem przyzwyczajony , przecież Schumacher jak się tylko o kogoś otrze to zaraz jest uznawany tutaj za bezmyślnego wariata. Więc.....
29.05.2011 20:36
0
35. pedro i widzisz. Nie odrobiłeś zadania. Obejrzyj powtórkę i przyznaj mi rację. Proszę bardzo: .youtube . com/watch?v= MdBgtFrXR44 Sytuacje Hamilton Schu oraz Hamilton Maldonado były identyczne. To Maldonado zachował się jak kretyn zamykając oczy i modląc się, że Hamilton jakoś da radę go ominąć.
29.05.2011 20:37
0
37. Luka, mam chwilę czasu, to staram się odpierać kretyńskie argumenty, bo się potem ludzie wzajemnie nakręcają...
29.05.2011 21:06
0
dzisiaj Hamilton wiedział że może się trochę pobawić i to po prostu zrobił. wiedział że w monako starując z p9 nie będzie miał szans na jakieś lepsze punktu chyba że stanie się coś niespodziewanego. dzisiaj jechał tak jak lubi bardzo agresywnie nie patrząc na innych
29.05.2011 21:13
0
@McLfan Kontakt z Maldonado to incydent wyścigowy, jechali niemal koło w koło, ale to co Hamilton zrobił z Massą to już przesada. Nie uważasz?
29.05.2011 21:14
0
Hamilton świetnie pojechał już myślałem, że mu się jaja skurczyły bo ostatnio za spokojnie jeździł
29.05.2011 21:33
0
hamilton to jedyny który walczy w stawce do końca a nie dojeżdża w procesji to są wyścigi nie szachy albo ryzykujesz albo jesteś ostatni f1 to nie sport kontaktowy ale bez ryzyka oglądali byśmy procesje palucha to już mam dosyć cienias który startuje pierwszy i zyskuje na tym ze tył walczy 2 okrążenia i 5 sekund nie dlatego ze ma technikę ale bolid i tyle a z tylu ktoś się broni i ktoś atakuje wole zobaczyć ostro walkę nie do końca fer niż ułożony dojazd do mety
29.05.2011 21:35
0
Massa: "On próbował mnie wyprzedzić po krawężniku a ja uważałem, że nie było tam możliwe wykonanie takiego manewru" - dlatego Felippe nigdy nie będzie Mistrzem Świata w F1 bo już wielokrotnie uważał, że jakiś manewr jest niemożliwy a inni kierowcy go wykonywali. Dzisiaj, na specyficznym torze ulicznym w Monaco, przed zakrętem w lewo zjechał do prawej jak niedzielny emeryt i tym samym "otworzył drzwi" Hamiltonowi do wyprzedzania. I nagle był zdziwiony, że ten ostatni to wykorzystał BO PRZECIEŻ WYPRZEDZAĆ TAM JEST NIEMOŻLIWE! Pewnie myślał, że Lewis od początku siedzi mu na dupie bo chce się coś od niego nauczyć, coś podpatrzeć, wydać parę "ochów" i "achów" z zachwytu nad kunsztem Massy.
29.05.2011 21:49
0
@44. AndrzejOpolski , Czyli wg Ciebie każdy kierowca widzący Hamiltona w lusterku powinien grzecznie ustępować? Hamilton wiedząc,że szanse na wyprzedzenie ma marne wpychał gdzie się tylko dało i komu się dało. Z Schumacherem się udało ale Massa i Maldonado nie odpuścili bo nie musieli odpuszczać i nie powinni odpuszczać, za to Lewis powinien się liczyć z tym, że przy takim wpychaniu się może dojść do kolizji, przecież nikt za darmo mu pozycji nie będzie oddawał tylko dlatego że był szybszy. Polecam obejrzeć onboard z bolidu Hamiltona, gdzie tam widać jakieś otwarte drzwi? Ja tam widzę bezmyślnie wpychającego się Hamiltona.
29.05.2011 21:56
0
jeden weekend i trzy kary - to o czymś świadczy - Hamilton to torowy arogant wychowany w poprzednich sezonach przez pobłazliwych sędziów. Bywało że wszyscy zostawali w zwirowej pułapce a HYamiltona obsługa toru jako jedynego wypychała na tor i łapał dzięki temu punkty. Wtedy nie mówił że tylko czrnemu pomogli... Ile to razy widziałem dawanie kar za małe winy a jak Hamilton "kosił" to fachowcy przymykali oko - pewnie właśnie dlatego ze ciemniejszy (bez obrazy) pokazał że oni też potrafią prowadzić bolid F1. No i jeszcze te jego udziały w aferach w latach poprzednich. Jak ktoś nie pamięta to odsyłam do archiwum. Oglądam F1 od 17 lat i kilka lat temu straciłem połowę ducha do tego sportu - afery, potem szpiegowanie i ustawiane wyścigi (wypadek w Renaulcie) - gdzie stary dobry duch rywalizacji?? Ale jak władze zabraniają rozwoju np. silników czyli zdrowej rywalizacji i co rok zmieniają przepisy co zespoły szukają drogi na skrty czyli zaczynają walkę nieuczciwą - tego bardzo nie lubię
29.05.2011 21:56
0
nie powidziałbym ze massa jechał jak niedzielny emeryt w tamtym zakręcie skręcal a ham chciał się wcisnąc a felipe nie chce mu wlepiac kary teraz bo to jest juz niemozliwe ale uwaza ze stewardzi powinni zwrocic na niego uwage w przyszłosci niemniej zgadzam sie z massa
29.05.2011 22:11
0
45. jar188: Massa to mistrz torów "Made In Hermann Tilke". Na torach ulicznych sobie nie radzi, jak dobrze pamiętam to nigdy na takim nie wygrał... ale może się mylę. Z Schumacherem się udało bo Schumacher to mistrz takich torów, który wie jak się na nich walczy. Manewr Massy to nietrafiona kalkulacja kierowcy bezpiecznych torów. Najpierw założył, że Hamilton nie zaatakuje a gdy Lewis to zrobił to Felippe momentalnie zjechał do lewej zakładając pewnie, że wystraszy tym Lewisa a ten ostatni odpuści bo może dojść do kontaktu. Ale Hamilton nie miał już gdzie uciec bo to wąski tor uliczny a nie lotnisko w stylu Bahrajnu czy Chin. No i było bum. Massa się wściekł i emocje pogrążyły go w tunelu. Felippe zdaje sobie sprawę, że daje "ciała" w Ferrari i pewnie kończy się tam jego kariera więc daje bezsensowne wywiady do mediów.
29.05.2011 22:16
0
@48. AndrzejOpolski , Massa jest jaki jest i trudno, natomiast Hamilton trochę mnie rozczarował, te próby wyprzedzeń opierały się chyba tylko i wyłącznie na założeniu, że ktoś się przestrasz i odpuści. Polecam jednak obejrzeć onboard tam widać dobrze, że Lewis przeszarżował. www . youtube. com/ watch?v=PT-dJMBiZhQ
29.05.2011 22:17
0
48. Jeśli Massa to emeryt to też musiałeś czytać podręczniki z Hamiltonem jak to robił McLFan technikajazdy .info /wp-conten t/uploads /2007/08/tor_jazdy . jpg Tak się jeździ. Massa nie zrobił żadnego ruchu gwałtownego, a gdyby celowo i nagle to wymyślił, żeby zamknąć to taki by zrobił. Nie mówiąc już, że tak mógł zrobić, a to Hamilton ma na to uważać.
29.05.2011 22:19
0
@ 48 - Lewis w tym zakręcie był za Massą, przywalił mu przodem w lewy bok. Twoje wypociny miałyby jakikolwiek sens jakby się zrównali w tym zakręcie. Poza wyciąganiem ze żwirowej pułapki na Nurburgringu to największe przegięcie Lewisa z przepisami było w Valencji jak wyprzedził SC i dostał karę 15-20 okrążeń później... a powinien być zdyskwalifikowany i to od razu...
29.05.2011 22:21
0
@Andrzej Hmm o Twoim braku obiektywizmu a i nierzadko zdrowego rozsądku już dawno się przekonałem, dlatego nie zamierzam z Tobą dyskutować o Hamiltonie, ale co do Massy to chyba coś Ci się pomyliło, jeśli chodzi o zwycięstwa na torach ulicznych to np w GP Europy 2008. GP Singapuru też by wtedy wygrał gdyby nie wpadka w pit stopie która nie była z jego winy. Także w Monako w 2008 zdecydowanie prowadził i gdyby nie SC to pewnie też by wygrał.
29.05.2011 22:35
0
52. Orlo: "gdyby bacia miała wąsy...". Taki to Twój obiektywizm i zdrowy rozsądek! O Massie też ze mną nie dyskutuj bo po co? Od zawsze mamy biegunowo inne zdania i tak pozostanie. 50. Polak477: napisałem: "...jak niedzielny emeryt" a Ty piszesz: "Jeśli Massa to emeryt...". Widzisz różnicę? Nie? Nie martw się, wielu posługuje się językiem polskim nie rozumiejąc znaczenia słów. 51. masabitumiczna: tak, Hamilton sam siebie wyciągał z pułapki! Faktycznie przegiął na maksa!!! No a, że w Valencji sam siebie nie ukarał tylko czekał na decyzję stewardów to już czyste chamstwo graniczące z bluźnierstwem!!! Brawo, zasługujesz na swój nick.
29.05.2011 22:54
0
42@ króciutko , zwięźle i na temat, po co wypracowania pisać ;)) 3 X TAK
29.05.2011 22:59
0
@Andrzej Chodziło Ci chyba o umiejętności Massy na ulicznych torach a nie o to że dojechał na pierwszym miejscu. "Na torach ulicznych sobie nie radzi" - we wszystkich 3 przytoczonych przeze mnie GP sobie radził ale pech chciał że nie wygrał chociaż na to zasługiwał/był najszybszy. No chyba że uważasz że wpadka Ferrari w Singapurze obniża umiejętność "radzenia sobie" Massy na ulicznych torach - no bo przecież nie wygrał - no to już wybacz.
29.05.2011 23:02
0
54. kaniuss Jeżeli te słowa "Hamilton świetnie pojechał" to ironia to owszem masz racje, króciutko i na temat :)
29.05.2011 23:07
0
55. Orlo: to co myślę to napisałem "Na torach ulicznych sobie nie radzi, jak dobrze pamiętam to nigdy na takim nie wygrał... ale może się mylę." - czytaj zdanie w całości. Mógłbym pisać o Hamiltonie ile to razy stracił wygraną "bo to czy tamto" ale po co? Liczy się wynik końcowy. Jeżeli uważasz Felippe Massę za lepszego kierowcę od Hamiltona to Twoja sprawa masz do tego prawo a mi nic do tego. Dla mnie Hamilton i Alonso to obecnie najlepsi kierowcy F1 ale kibicuję Lewisowi i cieszę się z osiągnięć Fernando.
29.05.2011 23:10
0
Jeśli po takim pokazie jazdy (żart) ze strony Hamiltona, ktoś jeszcze próbuje go bronic (nawet wierny fan) to albo ta osoba ma klapki na oczach, albo myśli, że w F1 nie obowiązują żadne reguły. A każdy..... tzn ---> Hamilton może robić wszystko, co mu się podoba. Coś w stylu..... Z drogi śledzie, bo HAM jedzie.
29.05.2011 23:11
0
Człowieku ale po co mi tu porównujesz Masse i Lewisa. Jak zwykle odwracasz kota ogonem. Dla mnie też Alonso i Hamilton to najlepsi kierowcy w F1 ale co to ma do tematu?
29.05.2011 23:15
0
@ 53. AndrzejOpolski co ty chrzanisz? nigdzie nie napisałem, że się sam wyciągnął, chodziło o to, że sam fakt był przegięciem z przepisami, a brał w nim udział Lewis. Przesadziłem z optymizmem, że zrozumiesz tak zbudowane zdanie... A w Valencji nie powinien się sam karać, po prostu nie powinien wyprzedzać SC, a skoro wyprzedził to sędziowie powinni od razu nałożyć karę bo to jest jedna z gorszych rzeczy jaką można zrobić na torze. Bo przecież wszyscy doskonale wiedzą po co i dla czego jest wypuszczany SC. (żeby stawka jechała wolno i w szeregu, żeby odpowiednie służby robiły porządek na torze - jakbyś nie wiedział) Nie podam dokładnie kto i kiedy, ale wiem, że w przeszłości przynajmniej jeden kierowca zobaczył czarną flagę za wyprzedzenie SC, może ktoś pamięta kto i kiedy.
29.05.2011 23:29
0
60: masabitumiczna: albo jesteś głupi albo masz już pomroczność jasną. Napisałeś: "Poza wyciąganiem ze żwirowej pułapki na Nurburgringu to największe przegięcie Lewisa z przepisami było w Valencji jak wyprzedził SC i dostał karę 15-20 okrążeń później... ". Przeczytaj to 100x to może zrozumiesz co napisałeś. W czym brał udział Hamilton? Siedział na dupie w bolidzie. Valencja? W F1 sędziowie dają kary po uprzednim, wspólnym przeanalizowaniu sytuacji. Jak długo to robią to ich sprawa czy się to komuś podoba czy nie ale na pewno nie ma na to wpływu karany kierowca. Skomplikowane? Jak ci się nie podoba ich praca to napisz do e-mail do FIA ze swoją kandydaturą na stanowisko sędziego. Źyczę powodzenia!
29.05.2011 23:42
0
youtube.com/watch?v=BzyHNoWP4uc Za co Massa chce karać tak ostro? :]
29.05.2011 23:55
0
Przepisy są jasne: jeśli porządkowi dotkną bolid to nie może brać dalszego udziału w wyścigu. Porządkowi mu pomogli, a sędziowie przymknęli na to oko.
29.05.2011 23:58
0
62. McLfan Za to co widzimy na tym filmiku jasno i wyraźnie :D staranowanie przeciwnika :D fajny onboard
30.05.2011 00:22
0
62. McLfan: bardzo dobra wstawka. Pokazuje to co napisałem w postach 44 i 48. Pozdrawiam!
30.05.2011 00:27
0
65. AndrzejOpolski uuu to kolega ma chyba wielki problem z oczami. Pozdrawiam
30.05.2011 12:12
0
hamiltonowcy prosze sobie zobaczym forum na bbc gdzie fachowcy i jego krajanie mowia co ten oprych zrobil. zmarnowal wyscig innym i jeszcze bezszczelnie wini innych. masakra. to nie jest walka to glupota frustracja. a rasistowska wstawka to typowy brag argumentow do swojej obrony i tyle na ten temat
30.05.2011 12:57
0
64. dnb kolego to chyba Ty "masz wielki problem z oczami". Mimo że bardzo lubię Massę to w tej konkretnej sytuacji Hamilton rzucił mu wyzwanie a on zachował się jak ciota. Mógł jechać swoim torem i pozwolić Hamiltonowi wjechać na wewnętrzną. Następne 2 zakręty były w prawo i tam by od razu zamknął Hamiltona. A co zrobił Massa? Zajechał drogę Hamiltonowi a manewr ten zrobił na 2 razy. W tym onboardzie widać wyraźnie na początku 13 sekundy jest pierwsza faza zajeżdżania a sekundę później czyli na początku 14 sekundy końcowa. Są 2 ruchy kierownicy w lewo wykonane przez Massę. Jeśli tego nie widzisz to masz problem ze wzrokiem. Gdyby Massa był o 50cm bliżej Webbera to ten by dostał w bok i wszyscy (czytaj: Hamilton, Massa, Webber) złożyli by się jak scyzoryk w tym zakręcie.
30.05.2011 14:09
0
@zet Rzeczywiście, jak Massa przy zakręcie w lewo wykonać nie dość że jeden, to nawet dwa ruchy kierownicy w tą właśnie stronę. Skandal! Ale z niego ciota! Powinien przecież po pierwsze przepuścić Lewisa bo nie dość, że był on szybszy, to jeszcze ma czarny kolor skóry. A po drugie robiąc miejsce dla Hamiltona oczywiście musiałby wjechać w Webbera i dzięki temu "Luisek" byłby dwie pozycje wyżej, co mu się przecież należało jak psu kość...
30.05.2011 15:10
0
68. zet Masakra, ale co to ma do rzeczy, że wykonał tam dwa ruchy kierownicą w lewą stronę, tam nie było miejsca dla Hamiltona na takie wyprzedzanie, wyglądało to podobnie do próby di Resty i za to słuszna kara, a nie wina Massy bo niby zajechał drogę, on się broni bo jest z przodu poza tym widziałem na wcześniejszych kółkach, że on mniej więcej w taki sposób ten nawrót pokonuje, ale Massa nie przewidział jednego, że Hamilton będzie próbował się tam zmieścić. Inaczej by to wyglądało gdyby się Hamilton z nim zrównał przed tym zakrętem, a tak wyglądało to na zbyt optymistyczne wpychanie się. Po prostu Hamilton zapomniał użyć hamulca, a to najwolniejszy nawrót w kalendarzu, dobrze widział co Massa robi i co się zaraz stanie. 69. Orlo pojechałeś po bandzie :D
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się