Kontrakt formalizujący sprzedaż mniejszościowego, 25-procentowego pakietu akcji zespołu Renault F1 Team malezyjskiemu Protonowi według doniesień francuskiej prasy ma zostać podpisany w najbliższą środę.
Tak przynajmniej donosi dziennik Le Figaro, który nie podając źródeł informuje, że podlegająca pod zarząd Protonu Grupa Lotus miałaby zostać sponsorem tytularnym ekipy i przez pięć lat wnosić do zespołu co roku kwotę 30 milionów euro.Prezes Renault i jego dyrektor zarządzający, Carlos Gohsn nie chciał komentować doniesień prasy, mówiąc krótko: „Będziemy tu [w F1] w przyszłym roku i w następnych sezonach.”
Le Figaro potwierdza także plotki krążące w padoku F1, które sugerują, że Renault pozostanie od przyszłego roku jedynie dostawcą jednostek napędowych dla trzech ekip F1. Obok podpisanych już kontraktów z Red Bullem i ekipą Tonego Fernandesa, występującą aktualnie pod nazwą Lotus Racing a chcącą zmiany nazwy na Team Lotus, Renault miałoby dostarczać silniki ekipie z Enstone, która po przejęciu miałaby występować pod nazwą Lotus-Renault.
13.11.2010 22:06
0
nie afera tylko dzialania po aferze. to jest polityka. zauwaz ze po aferze szpiegowskiej MCL tak wiele nie stracił.
13.11.2010 22:15
0
ale w MCL nie było takich rozsad
13.11.2010 22:17
0
A co mclaren miał po tym stracić sponsorów ??.A gdzie oni by mieli iść do reno.W reno ING uciekł bo nie było tam żadnych wyników.Aw mcl są i będą i to prze długie kilka lat.W tym zespole nie kalkulują czy zostać na przyszły sezon czy nie.Oni walczą o każdy kawałek toru jak ferrari,i oto w tym sporcie chodzi.Jak dla mnie niema na dzień dzisiejszy lepszego zespołu jak McLaren czy FERRARI.Ini sie wypala a oni nie,nawet jak beda mieli sezon do bani.Co do RED BULLA, niech utrzyma ten tret przez najbliższe 2 lata bede miał dla nich szacunek.Stawiam na to ze redbull za rok nie bedzie tak konkurencyjny jak w tym
13.11.2010 22:22
0
@73 generalnie zgoda, ale w przyszlym roku RBR nadal , przynajmniej na poczatku sezonu bedzie mialo przewage. Zauważ ze ten ich docisk nie calkiem bierze sie z dyfuzora. Mają jakis inny patent nie rozgryziony przez innych. To co dziś w 3 sektorze pokazali to dla mnie szok. O ile w ogolnych usprawnieniach SF i MCL dogonili RBR to w kwesti docisku w wolnych zakretach są daleko .... A Newey napewno coś szykuje pod nową konstrukcje.
13.11.2010 22:30
0
Oby, to się okazalo... prawdą. Bo Robert, nic na tym nie straci. A i może, ruski się od nich odczepią, zabierając ze sobą... rakietę ;-) A jeśli zostanie tak jak jest, to niestety... czarno to widzę. I wyniki Roberta, min takie jak w dzisiejszych Q, będą zdarzać się coraz częściej :-( Inaczej mówiąc, to Robert częściej będzie kończyć wyścigi, za plecami.... Pietrka.
13.11.2010 22:31
0
19. Blaz Pisałem o kasie na rozwoj. To że daje silniki za darmo to wiem Może mam złe informacje Narzekacie tu że ta fuzja będzie zła. Piszecie że 30 mln to mało że zniknie zaplecze Reanult Z tego co mi się wydaje to Renault daje zepołowi technologię a oprócz tego grosza na rozwoj nie dorzuca Posiada 25% udziałow ktore sprzeda Protonowi Całe zaplecze technolgogia Reanult ma zostać Z tego wynika że w zespole zmieni sie tyle że do budzetu wpłynie dodatkowe 30 mln oraz nazwa Przecież wszyscy pracownicy zaplecze zostaną. To już chyba jest Lopeza ??? Dodatkowo mówi sie o kolejnych sponsorach Nikt nie wie jak będzie wyglądała umowa. Czy za silniki będą musieli płacić. Nawet jeśli to tylko 5-6 mln a przy tych dodatkowych 30 wychodzi 25 na plus. Pietrow na wylocie ??? Wątpię. Rosyjcy bracia dołoża więcej brzęcących monet i będzie git Kontrakt Roberta ?? Zmiania właściciela narusza prawa kontraktu więc łatwo go zerwać ale po co?? Gdzie pójdzie ??? Ja wole aby został. Kubica w Mclarenia(ktoś tu o tym pisał) Hamilton z uznaniem zawsze wypowiada się o Kubicy Uznaje go za nacięższego przeciwnika jeśli chodzi o walke na torze Taka rywalizacja(na czystych warunkach) byłaby świetna dla F1 Piszecie o TO. Ja osobiście uważam że gdyby np. Rubens był na poziomie Michaela miałby swoją szanse. Był o klasę gorszy i pełnił odpowiednią role Inny przykład. Narodziło sie mnostwo placzkow po GP Niemiec ale gdyby Ferrari podjeło wtedy inną decyzje Alonso dziś miałby 1 pkt przewagi na Web i 8 na Bejbim. Taka sytuacja juz jest mniej korzystna. Jutro po mistrzostwo jechałby Vettel co większosci średnio pasuje ( Fanka pewnie cała w nerwach przed jutrzejszym wyścigiem..będzie potrzebne mu szczęscie czyt. awaria lub problem Alonso) 55. jawol67 Własnie jest zupelnie inaczej. Tylko miliony Ci się zgodziły
13.11.2010 22:36
0
@76 a czy nie zauwazyles odplywu najwartosciowszej kadry z RF1 Team ?
13.11.2010 22:44
0
co do kontraktu Roberta: z tego co pamiętam to ma prawo do odejścia jeżeli zespół nie znajdzie się na co najmniej 3 miejscu w klasyfikacji konstruktorów. Czyli będzie miał to prawo.. Nie wiem tylko gdzie miałby iść?
13.11.2010 22:54
0
Co do ewentualnej zmiany teamu przez Roberta w sezonie 2011: 1. Możemy wykluczyć śmiało HRT, Marussie, obecnego Lotusa, ToroRosso, Saubera. Te zespoły mają pełne składy lub wiedzą już dobrze, kto będzie dla nich jeździł w 2011 nawet, jeśli my się nie domyślamy. 2. Ferrari: możliwe, zamiast Filippe, ale to niekorzystny wybór. Będzie tam dodatkiem do ALO i jeśli nie zdobędzie zdecydowanej przewagi nad ALO, a w to raczej nie wierzę, to zawsze będzie dosłownym nr 2 i tytuł nie powalczy. 3. RBR: najgorszy możliwy wybór, ewentualnie zamiast Marka, który jak wiemy będzie raczej jeździł w RBR w 2011. Natomiast gdyby miał go zastąpić Robert, to będzie tylko tłem dla Świecącego Palca, nigdy nie będzie miał pełnego wsparcia nawet jak będzie gromił Vettela w każdym wyścigu i Q. 4. McL: podobnie jak Ferrari, może nie w każdym wyścigu, ale jak przyjdzie pora Robet zostanie drugim KOV. A nikt z nas tego by nie chciał, a z pewnością nie Robert. 5. Mercedes: ciekawa sytuacja, bo raczej obaj kierowcy zostaną tam w 2011. Gdyby jakimś cudem odszedł ROS to "wielki" Schumi byłby bezapelacyjnie jedynym nr1 a Robert daleko, daleko za nim jako dodatek. Natomiast jeśli Schumi odszedłby na zasłużoną emeryturkę, to byłoby ciekawie. Rosberg byłby z pewnością nr 1 ale jeśli Robert udowodniłby w czasie sezonu swoją wyższość to raczej postawiliby na niego. Chociaż nie zapomnę BMW a przecież to niemiecki zespół,,,, Pozostaje Renault i Williams. To jest moim zdaniem decyzja do rozważenia, wybór pomiędzy tymi zespołami. Ktoś wcześniej napisał, że Williams jest cienki. Całkowicie się z tym nie zgadzam. Zrobili w tym sezonie progres dużo większy niż Renault. Są elastyczni, mają dobrych inżynierów. Fakt, że budżet mają słabszy, ale kto wie jak będzie za rok? Jeśli HUL odejdzie z zespołu, to widzę tam Roberta. Radziłby sobie z pewnością nie gorzej niż w Renault. Natomiast obecne Renault jest jednak najlepszą opcją dla Roberta i sądzę, że tu pozostanie. Konstrukcja na 2011 pod "kierownictwem" Roberta jest w zaawansowanym stadium, miejsce kierowcy nr 1 pewne, prawdopodobne oddalenie z zespołu Witka Crah-Bandy i duży dopływ gotówki od nowego sezonu - to przeważy nad decyzją. Ale trochę jeszcze poczekamy.
13.11.2010 22:54
0
77. kierowca Coś zauważyłem ale w tym sporcie rózne zmiany są na porządku dziennym.
13.11.2010 23:04
0
@79 jak najbardziej, cyrk musi dawac przedstwaienie, ale ubytki w kadrze technicznej tuz przed zmianami wlascicielskimi o czyms swiadczą. Tym bardziej ze jak sie przypatrzec to renata w 2 czesci sezonu zamiast walczyc o podia (zapewnienia włodarzy) ustapila pola nie tylko Mercedesowi ale i Williamsowi. @78 troszke sie nie zgodze, o ile syt w Ferrari bylaby jasna do przewidzenia (duza kasa Santandera) to juz w RBR nie byłoby tak tragicznie. Tak samo w MCL, zauwaz ze Button miał wolna reke w walce z HAM. A Mercedes ? Zespół typowo korporacyjny. Dobrze ze jeszcze Brawn tam jest to wygląda to jako tako. Renault w przyszłym sezonie tylko z nazwy (jak BMW w tym). Marne szanse na duzych sponsorów i prognozowane wyniki na poziomie Saubera, Williamsa i FI. Cos mam przeczucie ze jesli KUB zmieni zespół to bedzie wlasnie RBR :)
13.11.2010 23:14
0
A jeszcze nie wziąłem pod uwagę FI, ale oni do grupy 1. @80. kierowca: może i tak, ale ja uważam, że w każdym zespole jest wyraźny podział na nr 1 i nr 2 (niestety) a ciężko mi uwierzyć, że Vettela by odsunęli na korzyść Roberta lub Hamiltona. Nawet jeśli byłby zdecydowanie szybszy. Chociaż w RBR może by było ciekawie, jak Rozdymka byłaby objeżdżana w każdym Q przez Robsona. A potem pewnie różnica w pitstopach wynosiłaby z 5 sek. Albo ciśnienie w oponach nie te, lub info dla Roberta "safe engine"...
13.11.2010 23:21
0
@81 bez przesady I WEB i BUT mieli luz w tym sezonie mimo wszystko. Pozycja WEB i brak utyskiwan BUT swiadczą o tym. Zresztą, jesli WEB majstrem nie zostanie to przede wszystkim winic siebie powinien. BUT tez dobrze wie, ze wolniejszy i ostrozniejszy od HAM jest. Trzymam kciuki za Roberta żeby mu się przyszłoś dobrze ułożyla i by mógł w dobrym bolidzie szalec. O jego umiejetności jestem spokojny. Jak przestanie mu sie F1 podobac i bedzie wiedzial ze z polityka nie wygra to pojdzie do rajdów. :)
13.11.2010 23:33
0
64. zenobi29 nie dane nam nacieszyć się sukcesami ...Bardzo wiele sobie obiecywałem po tym przejściu do Reni, a tu taka niespodzianka zupełnie jak ta matrioszka.. Elo. Jutro ostatni bieg i pauza ;-))
13.11.2010 23:41
0
@78 Czyli, wniosek taki, że Robert nie bardzo ma szanse na MŚ, gdyż jest... Polakiem. Co innego, gdyby był Niemcem. Anglikiem, Włochem...a co za tym idzie miałby za sobą marketingowy ładunek...W tym przypadku jednak nikt (oprócz słabszych ekip) na niego nie będzie stawiał, bo nie stanowi odpowiedniego "staffu". Jednym słowem, w tym sporcie TALENT to nie wszystko. Amen.
13.11.2010 23:59
0
Sory, gdzie wy wszyscy mózgi pozostawialiście ? W kiblu ? WOLĘ BY KUBICA BYŁ DRUGI NA KAŻDEJ MECIE W FERRARI CZY REDBULU NIŻ 5-10. Co to dla niego za interes być pierwszym w średnim zespole ? Trzeba być realistą. Gdyby dawali miejsce w Ferrari lub ewentualnie Red Bulu brał bym w ciemno. Po prostu ROBERT MOŻE NIE MIEĆ INNEJ SZANSY W ŻYCIU NA JAZDĘ W TOPOWYM TEAMIE.
14.11.2010 00:24
0
Kubicy pozostaje zacisnac zeby i sprzedawac sie ze strony komercyjnej
14.11.2010 00:50
0
Mówicie, że Robert miałby źle w RB??? Śmieszne... Wydaje mi się, że Webber nie jest tak dobrym kierowcą jak Robert, a mimo to wygrywa z faworyzowanym Vettelem. To nie jest tak, że faworyzuje się danego kierowcę, bo taki ma się kaprys. Red Bulla mając takiego kierowcę jak Kubica, nie mógłby działać na jego niekorzyść, bo to byłoby sprzeczne z interesami zespołu. Wydaje mi się, że Webber celowo robi zamieszanie wokół faworyzowania Vettela, aby usprawiedliwić swoją ewentualną porażkę. Red Bulla ma inną filozofię niż Ferrari i jest to dobre, bo wydaje mi się, że nikt nie jest pokrzywdzony. Ale faworyzowanie owszem, jest, ale w każdym z wyścigów faworyzowany jest inny kierowca...
14.11.2010 01:05
0
Problem KUB jest taki, że nie jest medialny, czy się to komuś podoba czy nie. A to medialność i PR niestety w dzisiejszych czasach decydują o kasie, sponsorach, populartności, czy wygrywanych wyborach a nie to co się robi i jak jeżdzi. czego najlepszym dowodem jest właśnie zespół RBR, tam postawili na VET bo przyciąga kamery i nikogo nie obchodzi, że WEB jak się postara to go objeżdża nie ujmując oczywiście VET talentu. To samo jest w MSC ale tam przynajmniej (tak mi się wydaje) jest podział na "gwiazdę" reklamową i "gwiazdę" na torze i dlatego tam widziałbym KUB, zamiast ROS idącego np do RBR jako wzmocnienie (nie rzucające się) dla VET. F i Mc to teamy jednoosobowych gwiazd i ciężko byłoby tam wcisnąć KUB, bo co jakby jeszcze zaczął detronizować gwiazdy na torze? skoro później przed kamerami błyszczeć nie umie? może jest i lepszy lub równy z nimi ale przegrywa marketingowo = kasa, kasa, kasa i ciągnący się za plecami sponsorzy. Przykre ale prawdziwe. Z Reni bym uciekał skoro Renia odchodzi a i kapitał Rosyjski może uciec bo to będzie konkrent dla Force India a nie o majstra i tyle.
14.11.2010 01:17
0
88.TomPo - dobrze prawisz. Robert nie chce być nr 2 i raczej nie przejdzie do Ferrari czy MCL. Myślę, że zostanie jeszcze na ten sezon a w 2012 zobaczymy go w RBR.
14.11.2010 02:38
0
89.poncki Prawda taka, że go nie chcą w żadnym zespole z czołówki....
14.11.2010 09:16
0
osobiście lubie Lotusa ma podobny bolid do toyoty z sezonu 2009 renault tylko zmieni nazwę na Lotus-Renault a terżniejszy lotus zmieni nazwę na 1MALSYLIAN F1 TEAM cz jakos tak Pozdrawaiam XAO6
14.11.2010 09:17
0
Kurde troche dziwna sytuacja, bo Robert napewno zostanie w Reno a tego się boję no bo odsprzedaż udziałów źle wróży... No ale miejmy nadzieję że Lotus-Renault czy jak to się tam będzie nazywało będzie konkurencyjne i niech walczą chociaż o 4 miejsca. A co do przejścia do innego zespołu to MCL odpada bo jest tam 2 dobrych kierowców, w Ferrari nie było by mu dobrze no bo jeśli Alonso zdobędzie dzisiaj tytuł (wysoko prawdopodobne) to Ferrari za rok będzie go tak faworyzowało że głowa mała.A z kolei Red Bull nie był by zły bo jak przez sezon Kubica będzie lepszy od Vetela to kto wie co będzie dalej... Ale bądź co bądź najbardziej prawdopodowne wydaję się pozostanie Kubka w Renacie.
14.11.2010 09:19
0
88. TomPo Raikkonen też nie był medialny a jeździł w Ferrari. I nie koniecznie Kubica musiał by być nr 2 w Ferrari. Oczywiście jeśli w połowie sezonu widać że jeden z kierowców lepiej sobie radzi na torze od drugiego to stawia się na tego lepszego. W sezonie 2008 wszystkim wydawało się że Raikkonen jest nr 1 a mistrzostwo prawie zdobył Massa. :)
14.11.2010 09:20
0
A mogła by jakaś tęga głowa napisać felieton podpierając faktami co tak na prawdę się działo w BMW, bo niby wiemy wszyscy, ale udowodnić nie wiele można. Tylko domysły
14.11.2010 09:27
0
Takie małę potwierdzenie że Kubek ma jakieś szanse na RBR. (od konkurencji) "Dwa miesiące temu, gdy startował sezon Formuły 1, nikt nie spodziewał się, że bolid Renault R30 będzie tak znakomitą maszyną, przynajmniej w rękach wspaniałego Roberta Kubicy" - tak o polskim kierowcy pisze oficjalna strona firmy Red Bull, światowego potentata, słynącego z produkcji popularnego napoju energetycznego.
14.11.2010 09:27
0
''wspaniałego Roberta Kubicy" no no no...
14.11.2010 09:44
0
Jak ktoś chce wiedziec jaka jest pogoda w Abu zAbi to jest częściowe zachmurzenie 30 stopni wystarczy wpisać prognoza pogody na Gp Hiszapniii i na koncu jest aktualna pogoda na wszystkie Grand prix
14.11.2010 09:45
0
Oprócz Korei
14.11.2010 10:30
0
Wielkie pieniądze dla zespołu nie gwarantują sukcesu. Najlepszym na to przykładem jest toyota. Potrzeba czegoś jeszcze, tego co posiadają niektóre zespoły. Przychylę się do zdania jednego z was. Wolę widziec RK w najlepszym zespole na drugimi miejscu niż na pierwszym miejscu w średnim zespole. Wolałbym zobaczyc jak ściga się z Alonso lub Hamiltonem. Przecież byłoby to niezwykle ekscytujące w każdym wyścigu. I na pewno walczyłby o czołowe lokaty. A nawet jeśli na początku sezonu byłyby z tym kłopoty, to mielibyśmy gwarancje, że zespół zrobi wszystko by wrócic na top. I przychylę się do zdania, że nawet ci tzw drudzy kierowcy mieli swoje szanse na zwycięstwo z liderami. Jedynym problemem w takiej sytuacji wg mnie jest budowanie bolidu pod konkretnego kierowcę, bo przecież Kubica jest relatywnie wysoki jak na F1. Tego też nie należy niedoceniac w jego dotychczasowej rywalizacji z partnerem. Bolid na pewno był budowany pod Kubicę i ten na przyszły rok w Renault też jest budowany pewnie pod niego. A w innych zespołach pod Alonso i Hamiltona. Nie wiem jaką robi to różnicę w praktyce, ale pamiętam rozważania na ten temat, gdy Kubica rozpoczynał swoją drogę w BMW
14.11.2010 10:34
0
Ale kiszka ;/ 30mln ? . Chyba na waciki ....;/ Nie ukrywam że liczyłem na porównywalny wkład , do tego jaki na konto zespołu Renault F1 przelewał koncern ..... Kolejny krok w tył jeśli chodzi o finanse . Ponoć koncern Renault na 2010 r przeznaczał w sumie 60 mln euro ;) A więc już na starcie 30 mln w plecy ... ;/ Odnoszę wrażenie że zespół jeszcze bardziej się uzależni od rynku Rosyjskiego , bo jedynie co zyska Lopez to miejsce na reklamę i to w najbardziej widocznych miejscach bolidu , a więc tam gdzie do tej pory widnieje logo Renault . I chyba nie trudno się domyśleć z jakiego kraju będą to reklamy .....;/ Coraz bardziej dochodzę do wniosku , że ten zespół to nie jest miejsce dla Kubicy ; P
14.11.2010 10:48
0
Wg mnie nie ma na co czekac i pisanie w stylu\, ze nie do Ferrari bo nie bedzie mial nic do powiedzenia jest wg mnie bez sensu. Albo gosc idzie do 1 z najlepszych zespolow, albo bedzie sie babral cala kariere w renaultach, bmw ktos pisal williamsie i nigdy nie bdzie Mistrzem Swiata. Do Ferrari i to jak najszybciej, bo czas biegnie
14.11.2010 11:01
0
Ja myślę, że w Reno nasz rodak nie sięgnie po najwyższe laury. Może i zespół posiada jakieś aspiracje i motywacje do walki o czołowe lokaty, ale nie sądzę żeby udało im się osiągnąć taki poziom. Przede wszystkim zespół dysponuje zbyt małym budżetem. Dla mnie zawirowania związane z właścicielami oraz podejrzane układy sponsorskie zespołu(np. partnerzy Geni) nie wróżą nic dobrego. Do tego dochodzą dziwne błędy w doborze strategii. Fajnie, że Robert jest tu szanowany i doceniany ale to nie wystarczy do osiągnięcia mistrzostwa. Dlatego gdyby istniała możliwość transferu to jestem za. Myślę, że przejście do RB i SF jest możliwe. W ferrari Massa daje ciała na całej linii jeśli chodzi o ten sezon. Webber z kolei jest ostatnio za bardzo wygadany i jestem pewny, że zarządowi się to nie podoba. Jak wiadomo w F1 jest wszystko możliwe, więc mam taką cichą nadzieje, że coś z tego będzie. Nie sądzę aby w tych zespołach mogło być gorzej. Zauważcie, że ten niefaworyzowany Webber ciągle walczy o mistrzostwo! Ostatecznie jeśli Kubica zostanie w Reno (czy jak to się tam będzie nazywało) oby potrafili tam coś zdziałać w następnym sezonie!
14.11.2010 11:13
0
"troszeczke" nie w te strone to poszlo...Kiedy Robson przeszedł do Renault, myslałem, ze wszystko dla niego ulozy sie dobrze, ze bedzie budzet, zaplecze, fachowcy...Niestety sie na tym przejechalem, nie bardziej jednak jak Robert oczywiscie. SF,MCL Przygarnicjcie Robka :(
14.11.2010 11:31
0
Przychylam sę do opinii, że KUB szanse na zaistnienie w panteonie najleszych ma tylko w topowych zespołach tj, Ferrari, McLaren, RedBull. I mimo tego, ze może nigdy nie zdobyć MŚ, szanse na ukazanie pełni swego talentu ma tylko w tych ekipach (mimo tego, ze byłby zawodnikiem nr 2)
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się