Zespół Red Bull nie dał szans swoim rywalom podczas przełożonych na niedzielny poranek kwalifikacji. Sebastian Vettel i Mark Weber pewnie zdobyli pierwszy rząd przed GP Japonii.
Tym razem synoptycy prawie idealnie przewidzieli pogodę. Po wczorajszej ulewie, która uniemożliwiła rozegranie sesji kwalifikacyjnej, FIA zdecydowała się przełożyć czasówkę przed GP Japonii na niedzielny poranek. Mimo, że tor na początku sesji pozostawał w niektórych miejscach jeszcze wilgotny, pogoda nad Suzuką jest zdecydowanie lepsza niż wczoraj.Za Red Bullami kwalifikacje zakończył Lewis Hamilton oraz Robert Kubica. Biorąc jednak pod uwagę karę przesunięcia o pięć pozycji na starcie za wymianę skrzyni biegów dla Brytyjczyka, Polak ruszy do wyścigu z trzeciej pozycji.
Obok siebie Kubica będzie miał na starcie walczącego o tytuł Fernando Alonso, a za sobą Jenson Buttona i Nico Rosberga.
Czołową dziesiątkę, oprócz spadającego na 8 miejsce Hamiltona, uzupełnią: Rubens Barrichello, Nico Hulkenberg oraz Michael Schumacher.
Przykrą niespodziankę swoim kibicom zgotował na Suzuce Felipe Massa, który odpadł z czasówki już w Q2, zajmując 12 miejsce.
Wyścig o GP Japonii rozpocznie się za niespełna 4 godziny, o 8:00 czasu polskiego. Zapraszamy.
10.10.2010 08:59
0
No właśnie ale gdzie jest to koło które zgubił Kubica??
10.10.2010 09:00
0
Vettel, ma klopoty z hamulcami chyba.
10.10.2010 09:01
0
Ja pierdole!!!!! Ja na miejscu Roberta bym rozszarpała mechaników po dojściu do alei. na miejscu mechaników nie pokazywałabym się Kubicy na oczy.
10.10.2010 09:03
0
@246: Wszystko się pewnie wyjaśni po wyścigu kiedy Robert się wypowie.Ja daję sobie głowę uciąć,że to niedokręcona nakrętka.Ktoś powinien beknąć,bo przez takie akcje wyprzedzenie Mercedesa w generalce staje się praktycznie niewykonalne.Co do Petrova: facet jest najzwyczajniej w świecie słaby...przyciąga sponsorów ale nie daje punktów i jeśli Renia chce coś osiągnąć to czym prędzej powinna go wywalić na zbity pysk ;)
10.10.2010 09:05
0
Realizator nie pokazał gdzie i jak odpadło koło
10.10.2010 09:05
0
@246-dziarmol-on miał tak dobry start bezn koła;-) Ale zjechał bo na ważeniu by go zdyskwalifikowali;-)
10.10.2010 09:08
0
No, HAM zaraz powalczy z ALO. Bedzie sie działo.
10.10.2010 09:08
0
Nie jestem pewien, ale chyba system mocowania koła jest chyba zunifikowany dla wszystkich zespołów ( jeśli nie to proszę mnie poprawić). Tak że tym razem to chyba jednak mechanicy "dali ciała".
10.10.2010 09:09
0
TO jest albo po prostu pech, albo sabotaż...
10.10.2010 09:09
0
Pozostaje złość na mechaników i poczucie niedosytu,bo tytaniczna praca Roberta poszła na marne.Była realna szansa na pudło.Wiedziałem,że coś jest nie tak już gdy zobaczyłem Security Car,Vettela i pustkę za tym.Przez chwilke myślałem,że Kubica zjechał do boksów ale niestety 2 kadry później pozostało już tylko krzyknąć "Kur... znowu".Szkoda
10.10.2010 09:09
0
Napisalem to samo na rf1.com Uwazam ze Petrov wnosi ta nieciekawa atmosfere do zespolu przez naplyw rosyjskich sponsorow, uwazam ze powinien jezdzic w F1, ale nie w zespole ktory chce cos zdzialac w 2011, wiec mam wielka nadzieje ze Kubica pocisnie z Kovalainenem w nastepnym sezonie i trzymam za to kciuki z nadzieja do konca!
10.10.2010 09:09
0
Hmm, skoro Fernando jest szybszy od Webbo a Webbo od Vettela to RBR powinien wykonać standardową zamianę SV z MW, coś na wzór Turcji ;]
10.10.2010 09:12
0
Póki co trudno cokolwiek mówić , ale ja osobiście myślę że ktoś tam z mechaników dał ciała , bo inaczej nie wiem jak to tłumaczyć. No ale niedługo pewno się dowiemy co lub kto było przyczyną
10.10.2010 09:13
0
ooo, HAM traci skrzynie. no niezle
10.10.2010 09:13
0
Hamilton zamęczył skrzynię biegów ;) On też nie ma szczęścia już od 3 wyścigów.
10.10.2010 09:13
0
No i tak myślałem że Lewis swoją ostrą jazdą zarżnie coś w bolidzie.
10.10.2010 09:14
0
dochodza informacje ze robbert przebil opone na przedwyscigowej rozgrzewce
10.10.2010 09:15
0
Button bardzo dobra strategia.Trzymam kciuki.
10.10.2010 09:15
0
Było słychać na onboardzie, że jest taki zgrzyt podczas zmiany biegu. Stawiałem na 2 bieg, a jednak był 3.
10.10.2010 09:15
0
OKropny pech i KUB i HAM
10.10.2010 09:16
0
TO WYJAŚNIA SPONSORA ROSYJSKIEGO - producenta wódki! Pewnie jeden z mechaników za dużo łyknął i w oczach mu się dwoi lub troi, dlatego nie dokręcił koła. Do GP Korei są pełne 2 tygodnie. Jak myślicie, mechanikom Renault uda się znaleźć odpowiednią nakrętkę aby zamocować porządnie koło do tego czasu? Ja naprawdę mam wątpliwości.
10.10.2010 09:16
0
@262: Czyli jednak pech? Cholera jasna.
10.10.2010 09:17
0
a Hamilton zegna sie z tytuem i bardzo dobrze bo go nie nawidze
10.10.2010 09:17
0
Ale w takim razie Kubica musiał wyczuć w pewnym momencie,że coś jest nie tak.Nie rozumiem zatem dlaczego nie ściągnęli go na Pit-Lane.
10.10.2010 09:19
0
Wymuszony eco driving HAM
10.10.2010 09:19
0
biedny luis...teraz trojka nie wskakuje:/
10.10.2010 09:19
0
Niemozliwe zeby przebil prrzed wyscigiem, telemetria by pokazala.
10.10.2010 09:19
0
Przebicie opony nie może spowodować jej całkowitego obsunięcia w tak krótkim czasie. Co innego Renault może powiedzieć? Że ZNOWU dali ciała?
10.10.2010 09:21
0
Jeszcze można pocieszyć się, że RK nie liczy się w walce o majstra, bo gdyby, to dopiero byłaby rozpacz
10.10.2010 09:23
0
Kobayashi rządzi !!
10.10.2010 09:23
0
KOB i ALG "łokieć w łokieć"
10.10.2010 09:24
0
Japończyk będzie miał ogromnego farta, jeśli ten wgnieciony radiator mu nie przegrzeje silnika.
10.10.2010 09:25
0
273. saint77 Dokładnie co to za brednie. Widocznie Renault ma zamontowany nowy system odrzucania przebitego koła. ;P
10.10.2010 09:25
0
W takim razie liczę już tylko na Brazylię,bo Korea to jedna wielka niewiadoma,a Abu Dhabi raczej będzie leżał Ferrari i McLarenom.Jedno jest pewne: Kubica da z siebie wszystko jak zwykle.I za to go szanuję.Oby dostał samochód na miarę swojego talentu w przyszłym sezonie.
10.10.2010 09:25
0
276. wolf77 koło w koło, bok w bok, spojler w koło :D
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się