- Numer: 55
- Zespół: Ferrari
- Kraj: Hiszpania
- Data urodzenia: 1994-09-01
#55 - Carlos Sainz
KIEROWCY F1
Sylwetka
Carlos Sainz Jr. urodził się 1 września 1994 roku w Madrycie. Jest czternastym hiszpańskim kierowcą w historii, który brał udział w wyścigu Formuły 1. Jego ojciec, Carlos Sainz to dwukrotny rajdowy mistrz świata oraz zwycięzca Rajdu Dakar.
Sainz po raz pierwszy zasiadł za kierownicą w wieku siedmiu lat, gdy zaczął jeździć w krytym centrum kartingowym swojego ojca, choć dopiero trzy lata później rozpoczął poważne ściganie.
W ciągu następnych lat stał się poważnym zagrożeniem dla konkurencji, a w 2009 roku, jego ostatnim w gokartach, został mistrzem Europy Zachodniej w serii KF3 oraz zwyciężył w Monaco Kart Cup, prestiżowym wydarzeniu, gdzie poprzednio wygrywali między innymi Sebastian Vettel czy Robert Kubica.
Kolejny rok okazał się niezwykle ważny w karierze piętnastoletniego Sainza, gdyż nie tylko rozpoczął wyścigi samochodowe, ale także dołączył do programu juniorskiego Red Bulla. Pod czujnym okiem dr. Helmuta Marko Carlos zadebiutował w Europejskiej Formule BMW. W zespole Eurointernational pięciokrotnie znalazł się na podium, zwyciężając w drugim wyścigu na Silverstone. Rywalizację zakończył na czwartym miejscu. W tym samym roku odniósł też zwycięstwo w Macau, w siostrzanej serii azjatyckiej.
Swój progres kontynuował aż do 2011 roku, w którym przeszedł do Formuły Renault 2.0. Hiszpan wygrał Puchar Europy Północnej z dwunastoma zwycięstwami i dwudziestoma sześcioma wizytami na podium w trzydziestu czterech wyścigach. W 2012 roku Red Bull umieścił Sainza w Formule 3, gdzie startował zarówno w serii brytyjskiej, jak i europejskiej. Ostatecznie był to dla Carlosa sezon wzlotów i upadków w ultra- konkurencyjnej kategorii, chociaż odniósł kilka zwycięstw, w tym wspaniały triumf w deszczowym Spa- Francorchamps- co podkreśliło jego rosnący potencjał.
Sainz ponownie zmienił serię w 2013 roku, tym razem było to wspierane przez Formułę 1 GP3. Hiszpan miał trudności z adaptacją i w ciągu dwóch sezonów tylko dwukrotnie stawał na podium. Na szczęście jego testy dla Red Bulla i Toro Rosso poszły znacznie lepiej i oba zespoły były pod wrażeniem jego podejścia i pracy poza torem.
Kilka dobrych występów w Formule Renault 3.5 pod koniec roku były zapowiedzią świetnego sezonu 2014, w którym całkowicie zdominował mistrzostwa, zdobywając rekordowe siedem zwycięstw w drodze do tytułu.
Ten sukces, powiązany z decyzją Toro Rosso o rozstaniu z Jeanem-Ericem Vergnem, dał Sainzowi szansę na przejście do Formuły 1. Awans Carlosa na najwyższy poziom sportów motorowych został ostatecznie potwierdzony pod koniec roku.
"Oglądałem Fernando Alonso wygrywającego mistrzostwo świata, gdy miałem 10 lub 11 lat i wtedy nigdy bym nie pomyślał, że pewnego dnia będę się z nim ścigał" komentował Sainz.
"Kiedy Helmut Marko powiedział mi, że otrzymam fotel i będę ścigał się z takimi kierowcami jak on, Kimi Raikkonem, czy Sebastian Vettel, uderzył mnie rozmiar tego, co osiągnąłem. Postaram się zrobić to, co robili moi poprzednicy w Toro Rosso: zdobywać punkty i udowadniać moim szefom, że zasługuję na miejsce".
W ciągu 19 wyścigów młodemu Hiszpanowi zdarzały się wzloty i upadki, typowe dla początkujących kierowców- w tym ogromny wypadek podczas treningu w Rosji, gdzie cudem uniknął poważnych obrażeń. Szybkość i osiągi Carlosa były równie imponujące, jak jego niezwykle chwalonego partnera zespołowego, Maksa Versteppena, i gdyby nie ogromna awaryjność samochodu, niewątpliwie zdobyłby znacznie więcej, niż osiemnaście punktów, z którymi zakończył sezon.
W sezonie 2016 kontynuował budowanie swojej reputacji jako cichego, pewnego siebie, szybkiego i dojrzałego kierowcy. Pomijając rozczarowanie, gdy to jego kolega z zespołu, Max Verstappen, został wybrany do awansu do Red Bulla w połowie sezonu, przezwyciężył ograniczoną konkurencyjność swojego samochodu i wielokrotnie punktował, w tym na szóstej pozycji w Hiszpanii, USA i Brazylii.
Zatrzymany na kolejny rok w Toro Rosso, zdominował swojego partnera zespołowego, Daniła Kwiata, a gdy okazało się, że w najbliższej przyszłości nie ma szans na fotel w Red Bullu, zgodził się na umowę, dzięki której został wypożyczony do Renault na sezon 2018.
Wraz ze swoim nowym partnerem zespołowym, Nico Hulkenbergiem osiągał świetne wyniki, walcząc o czwarte miejsce w klasyfikacji konstruktorów.
16 sierpnia 2018 roku ogłoszono, że w sezonie 2019 Hiszpan będzie reprezentował zespół McLarena, a u jego boku pierwsze kroki w Formule 1 poczyni Brytyjczyk Lando Norris.
Epizod w legendarnym teamie okazał się znakomity dla madrytczyka. Jego bardzo równa i wysoka forma pomogła Mclarenowi w wywalczeniu najpierw 4. (w 2019 roku), a następnie 3. (w 2020 roku) pozycji w klasyfikacji konstruktorów. W brytyjskim teamie święcił swoje dwa największe sukcesy w karierze. Podczas GP Brazylii 2019 zajął trzecie miejsce, a w GP Włoch 2020 drugie, ustępując tylko Pierre'owi Gasly'emu.
Świetna dyspozycja Carlosa zwróciła uwagę Ferrari, które postanowiło zakontraktować go na sezon 2021. Sainz został partnerem Charlesa Leclerca, którego w ostatecznym rozrachunku pokonał o 15,5 punktu, zajmując wysoką 5. pozycję w klasyfikacji kierowców. Okrasił to czterema podiami.
W kolejnych dwóch latach jeszcze bardziej rozwinął skrzydła w Maranello. W tym czasie 12-krotnie meldował się w czołowej trójce, odnosząc swoje dwa premierowe triumfy w karierze. Ten pierwszy wywalczył w 2022 roku na Silverstone, zaś w 2023 w Singapurze - jako jedyny w całym sezonie - przerwał zwycięską passę Red Bulla.
Wiadomości związane
Carlos Sainz wygrał czasówkę w Meksyku
2024-10-27
Ferrari zadowolone z soboty w Austin
2024-10-20