komentarze
  • 1. głodny
    • 2010-09-01 10:35:24
    • *.lublin.mm.pl

    Więc jest szansa iż obecne Renault stanie się z powrotem prawdziwym RENAULT i to pełną gębą mającym coś wspólnego z nazwą owej Firmy
    I to jak napisano w wielkim procencie dzięki naszemu rodzynkowi ,no brawo brawo ,powinno być już tylko lepiej.

  • 2. misiek226
    • 2010-09-01 10:38:06
    • *.bielsat.com.pl

    oby tak dalej

  • 3. Nuhtylupik
    • 2010-09-01 10:42:06
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Hmmm tak sie zastanawiam, że to wcale nie musi być dobra informacja. Renault odżyło w tym sezonie być może właśnie dlatego że pozbawione było jakiejś ogromnej presji ze strony firmy Renault. Być może to co mówię nie ma sensu ale wydaje mi się że paradoksalnie Renault F1 w rękach koncernu Renault może okazać się krokiem w tył.

  • 4. głodny
    • 2010-09-01 10:43:27
    • *.lublin.mm.pl

    Ciekawi mnie ile zarobi na tym Gerard Lopez
    Kupił udziały zapewne całkiem niedrogo w momencie kiedy Renia była bliska OUT of F1,a teraz może odsprzedać za całkiem niezłym zyskiem.

  • 5. Łukasz.
    • 2010-09-01 11:03:53
    • *.bialapodlaska.vectranet.pl

    NIe wiem czy to nie będzie złe info dla Renault chyba nie opłaca się wykupienie

  • 6. kierowca
    • 2010-09-01 11:24:48
    • *.poczta.lublin.pl

    Wcale to nie jest dobra wiadomosć,
    inaczej wyglada proces planowania i realizacji zamierzen w prywatnym zespole niz w firmie, która ma zarzad, rade nadzorcza i mnostwo udzialowców.
    Zwroccie uwage, że procesy decyzyjne są teraz bardzo uproszczone i korzysta na tym i rozwoj bolidu i KUB.
    Fakt, sa problemy z finansowaniem a raczej były. A teraz juz raczej wszystko OK.
    Choć trzeba przyznać ze dla Genii Capital liczy sie zysk.
    Tak samo Brawn postapił. Wszak mogl prowadzic dalej swoj zespoł, a jednak zdecydowal sie sprzedac udzialy Mercedesowi.

  • 7. grzes12
    • 2010-09-01 11:57:12
    • *.182.2.20.nat.umts.dynamic.eranet.pl

    Przychylam się do opinii że to wcale nie musi być dobra wiadomość ;) Chociaż to jest kolejny news świadczący że wszystko będzie zależeć od koncernu Renault . I ponowne przejęcie zespołu F1 zapewni lepszą sytuację materialną teamu ....
    Ale z drugiej strony , obecny zespół nabiera doświadczenia , współpraca między zespołem a kierowcami układa się dobrze . A najważniejsze , że bolid zaczyna zbliżać się osiągami do tych najszybszych .....

  • 8. strong1
    • 2010-09-01 12:01:59
    • *.3.199.109.static.rdi.pl

    Ghosn to jest jednak przebiegła menda. Jak zaczęli odnosić jakieś tam sukcesu, to już patrzy jak się inną wkręcić. Tak naprawdę to świetna informacja, pod warunkiem, że nie będzie rotacji na stanowiskach kierowniczych w zespole. Według info z innej strony nie jest powiedziane, że koncern od razu wykupi z miejsca całość udziałów. Niemniej jedna im więcej akcji wykupią tym większa i pewniejsza będzie kasa, bo w głębokość kieszeni Lopeza nie ma co wierzyć. Korporacyjny model zarządzania zespołowi nie grozi, nigdy go nie było, a skoro nie ma go po aferze Singapurskiej to nie grozi on również teraz. Sądze, że koncern nie będzie rozwalał od podstaw czegoś, co nie działa żle.

  • 9. Gosu
    • 2010-09-01 12:02:06
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    Świadczy to o tym, że Gerard bardzo dobrze poradził sobie z "tonącym" zespołem. Nie wiem, czy on sam będzie chciał oddać RF1T. Zapewne będzie miał podobną możliwość co Brawn, ale co z tego wyjdzie ?

  • 10. strong1
    • 2010-09-01 12:03:11
    • *.3.199.109.static.rdi.pl

    j"ak się inną drogą", jednak*

  • 11. strong1
    • 2010-09-01 12:05:45
    • *.3.199.109.static.rdi.pl

    Ghosn to jest jednak przebiegła menda. Jak zaczęli odnosić jakieś tam sukcesu, to już patrzy jak się inną drogą wkręcić. Tak naprawdę to świetna informacja, pod warunkiem, że nie będzie ponownej rotacji na stanowiskach kierowniczych w zespole. Potencjał ludzki pozostawał przed i po aferze taki sam! Zresztą ,według info z innej strony nie jest powiedziane, że koncern od razu wykupi z miejsca całość udziałów. Niemniej jednak im więcej akcji wykupią tym większa i pewniejsza będzie kasa, bo w głębokość kieszeni Lopeza nie ma co wierzyć, nie będzie ona bezgraniczna. Korporacyjny model zarządzania zespołowi nie grozi, nigdy go nie było, a skoro nie ma go po aferze Singapurskiej to nie grozi on również teraz. Sądze, że koncern nie będzie rozwalał od podstaw czegoś, co nie działa żle.

  • 12. strong1
    • 2010-09-01 12:06:18
    • *.3.199.109.static.rdi.pl

    "sukcesy"

  • 13. dariuslo
    • 2010-09-01 12:07:42
    • *.160.172.70

    Ja sądzę że to dobra wiadomość. Zespół potrzebuje poważnego sponsora i odpowiednim budżetem (tutaj kasa na rozwój to podstawa), a Renault sukcesu marketingowego więc póki będą się realizować plan zdobycia mistrzostwa nowy właściciel nie będzie robił gwałtownych ruchów - grają do jednej bramki.

  • 14. rabus30
    • 2010-09-01 12:11:10
    • *.54.33.4

    Teoretycznie zespół firmowy ma większe możliwości od prywatnego, ale żeby to nie było tak, że jak nie będzie sukcesów lub kolejny kryzys to znowu RF1T zostanie wystawiony na sprzedaż. Najważniejsza jest stabilizacja i jasne cele.

  • 15. mpkaras
    • 2010-09-01 12:18:20
    • *.gostynin.vectranet.pl

    Dla kasy Renault, ok, ale pod warunkiem, że nic się nie zmieni w ekipie Teamu.

  • 16. Ravfaaaaa
    • 2010-09-01 13:39:49
    • *.218.146.194.generacja.pl

    Myślę, że lepiej by było gdyby większość udziałów pozostała w Genii Capital. Teraz zespół odnosi przyzwoite rezultaty i Renault chce wrócić, ale co jeśli w przyszłym sezonie (odpukać) już nie będzie tak pięknie? Znowu zabawa w sprzedawanie udziałów nie wiadomo komu a jeśli to nie wypali to aut?

  • 17. melo
    • 2010-09-01 15:12:18
    • *.153.102.202

    a po co lopez kupił renault, wiadomo ze po to rzeby zarobic na tym, a to ze renault wykupi spowrotem udziały to niekoniecznie będzie krok w tył, poprostu zmienie sie kierunek napływu pieniędzy, jedynie co to chyba zwiększy sie presja spychologiczna dla respołu, zarząd może bardziej naciskać. Lopez tak czy tak i tak kiedys sprzeda Renault , po to kupił tem zespół, kupic tanio sprzedac drogo, renault było na dnie więc miało promocyjną cene, dobra inwestycja i tyle

  • 18. kacperboss
    • 2010-09-01 16:06:25
    • *.sta.asta-net.com.pl

    Jak będą mieli sponsora tytularnego tak jak mieli ING to ok, a jak nie to lepiej niech to zostanie w rękach Lopeza. Zespół funkcjonuje dobrze, nie wiadomo ilu z tych sponsorów, których "pozyskał" Lopez faktycznie płaci za reklamę, ale na pewno sytuacja finansowa w zespole jest dość stabilna...

  • 19. RentonB
    • 2010-09-01 17:28:47
    • *.tbcn.telia.com

    Obecna ekipa udowodnila ze maja serce do wyscigow bardzo fajnie wyglada to na zewnatrz, jak dla mnie ok ale ci ludzie powinni zostac na swoich miejscach

  • 20. Kojag
    • 2010-09-01 17:29:16
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Jeśli struktura zarządzania zespołem nie uległaby zmianie, to jest to dobra informacja, gorzej jeśli byłoby to czego Robert bardzo nie lubi, czyli korporacja, istotne dla funkcjonowania zespołu decyzje podejmowane przez właścicieli marki, tak jak było w BMW...

  • 21. Ataru
    • 2010-09-01 17:50:53
    • *.chello.pl

    Plotka, do tego nie dojdzie. Chyba ze nasza gienia sama chcialaby odejsc z F1, wtedy Renault pewnie na fali dobrych wynikow byloby sklonne do wykupienia nawet calosci udzialow. Ale z Enstone pozostaly niemal juz tylko zgliszcza, trzebaby budowac nowe fundamenty od podstaw niemal, choc kto wie. Z Robertem na czele mogloby sie to udac, ale byloby to zbyt bolesne dla naszego rodaka wg mnie, za dobrze mu zycze by mu zyczyc budowania czegos od postaw, chlopak powinien czym predzej sie przeniesc w koncu do czolowego teamu. Zasluguje na to.

  • 22. strong1
    • 2010-09-01 18:09:54
    • *.3.199.109.static.rdi.pl

    Człeniu to jest deal nieomal francusko-francuski. Oba te podmioty współpracują ze sobą. Wystarczy, że zmienią warunki umowy..Nikt się nie musi z F1 wycofywać, bo Renault nigdy tego nie uczyniło-dość powiedzieć, że.Gienii przejęła wszystkich ludzi z Einstone. Dżisas"

  • 23. strong1
    • 2010-09-01 18:18:49
    • *.3.199.109.static.rdi.pl

    Absolutnie nic nie trzeba, więc budować od nowa.

  • 24. Ataru
    • 2010-09-01 18:27:36
    • *.chello.pl

    Ba, nawet wystarczy ze odkupia polowe tego, co sprzedali. Tylko... po co? Weszla firma, zostala wlascicielem, ma wiekszosc akcji teamu F1, firma, ktora ma podejscie typowo biznesowe i chce na tym zarabiac. O tym byla mowa od poczatku. No jedynym ruchem rozsadnym jest albo dalej isc w tym kierunku, albo wycofanie sie, a nie oddanie "wladzy", a dorzucanie do koszyka, bo i profity duzo mniejsza, a ryzyko wieksze, bo nie maja (w praktyce) wplywu na decyzje. To jest deal wlasnie jak to ujales i wystarczy cien zdrowego rozsadku by zauwazyc, ze firma, ktora traktuje to w ten sposob jak Genii ma albo sprzedac wszystko, albo pozostac przy status quo. Na pewno Renault pomaga w tym wszystkim dostarczajac silniki, poniekad placi za reklame, takze te udzialy ich sa wlasnie tej spolce wygodne, mogli (mieli taka mozliwosc podobno, choc przeciez nikt warunkow umowy nie zna) odkupic i calosc. Dogadali sie tak, jak sie dogadali. Jak zauwazyles Genii, ani spolki posrednio z nim zwiazane nie pcha sie do F1 z reklama, chca na tym zarabiac, jako jedyny team ze starych teamow. Skoro w to weszli to jakis plan maja. Na pewno nie polega on na tym by oddac udzialy Renault, a samemu tylko dorzucac do do wora bez dna. Poczytaj troche o tym dealu. Dzizas.

  • 25. strong1
    • 2010-09-01 18:54:13
    • *.3.199.109.static.rdi.pl

    Rzecz w tym, że choć w drugim poście masz rację, to w pierwszym poście napisałeś dziwne rzeczy. Genni może odejdzie,ale tylko wtedy jeśli dogadają się z Renault. I nie będzie to wymagało żadnej przebudowy niczego poza szefem zespołu i nie trzeba będzie nic budować od podstaw, ponieważ tunel aerodynamiczny jest odnawiany, tak aby przynosił konkurencyjną w stosunku do innych ekip wydajność. Mało tego za kadencji Bouliera imogą sobie pozwolić na testy w USA,więc odkupienie to sprawa czysto techniczna w tym momencie, tak jak napisał @17melo..

  • 26. figo7
    • 2010-09-01 18:58:30
    • *.adsl.inetia.pl

    Panowie Robert pierwszy kontrakt podpisał z Renault a nie z Genii Reno zdobyło majstra więc wiedzą jak się jego zdobywa a wy tak pitolicie jak wiatr zawieje Renault sprzedawał udziały to gadanie że padaczka co teraz Robert zrobi zespół padnie jego szef to sierota nie zna się teraz Renault chce odkupić udziały to znowu to samo wyluzujcie panowie trochę spokoju dont panic.

  • 27. strong1
    • 2010-09-01 19:10:13
    • *.3.199.109.static.rdi.pl

    Widzisz, żeby ktoś panikował? Rzecz w tym, że koncerny płacą większą kasę, ale zawsze istnieje ryzyko wycofania. Natomiast taki Lopez może nie chcieć wydawać absolutnie wszystkich zaskórniaków(gdy będzie to potrzebne), ale za to zobowiązał się do pozostania do sezonu 2012(chyba, że Renault spasuje samo z siebie nie dotrzymując warunków umowy). Do tegp "Bulionerowi" dobrze idzie odrestaurowanie zespołu po rozgardiaszu, jaki zostawił Briatore, wolałbym żeby się go nie pozbywano, gość fajnie to ogarnął. Tytuły? Tytuły były z Briatore, który nieomal doprowadził zespół do upadku. No, ale wkrótce się przekonamy, czy ten news to aby nie zwykły "ogórek"..:

  • 28. Ataru
    • 2010-09-01 21:10:04
    • *.chello.pl

    25. strong1, ale Renault wniosloby pieniadze, dzis Renault... nie ma zbyt mocnego zaplecza, a juz zwlaszcza w porownaniu z konkurencja. Renault wniosloby gotowke, dokladaloby do biznesu, Genii chce wyciagac, wiec nic nie zbuduje, zostanie to rumowisko, ktore dzis mamy. A kto co zechce sobie z niego zabrac to po cichu przyjdzie i zabierze, czy, hm, podkupi.

  • 29. strong1
    • 2010-09-01 21:23:48
    • *.3.199.109.static.rdi.pl

    Ale jakie rumowisko? Rumowisko to było w zeszłym sezonie po zajęciu ósmego miejsca w generalce, po odejściu Alonso, po skompromitowaniu aferą, po odejściu szefa inżynierów i zespołu. Teraz mają miejsce piąte w WCC będzie czwarte, już stanęli trzy razy na podium, w zeszłym sezonie raz. O upgradach w dziedzinie testów i tunelu już wspominałem. Takie są fakty. Już z FIA wyciągną więcej kasy niż za ubiegły rok, a to czego im brakuje to główny sponsor i inżynieroweie, którzy mogliby coś sami wykreować Boulier zdaje sobie z tego sprawę. Na pewno łatwiej będzie ich ściągnąć gdy odium afery Singapurskiej niknie niż wcześniej. Od początku mieli samochód trochę tylko gorszy od zwycięskiej ekipy Mercedesa. Nie ma potwierdzenie w faktach, to o czym piszesz, co nie znaczy, że widzę w nich mistrzów, czy vice-mistrzów, bo tego nie umiem przewidzieć ale ich nie skreślam. Przed sezonem właśnie to zrobiłem..Po cichu liczę, że RF1 może sypnie nieco bardziej groszem. ICH nazwa idzie w świat, nie LopezGP. .

  • 30. Wiater
    • 2010-09-01 23:43:20
    • *.chello.pl

    Myślę że to nie jest do końca dobra opcja, ponieważ zamiast teamem wyścigowym, znów staną się korporacyjnym. Ale pożyjemy, zobaczymy. Fakt faktem że pieniędzy byłoby więcej ;)

Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo