Buemi liczy na lepszą przyszłość z Red Bull Racing
Sebastien Buemi stwierdził, że łączenie jego osoby z innymi zespołami jest cenne i świadczy o jego sporej wartości jako kierowcy. Szwajcar nie planuje jednak rozstania z zespołem Red Bull i liczy, że po kolejnym sezonie w Toro Rosso, uda mu się „awansować” na stanowisko kierowcy Red Bull Racing.„Oczywiście, to dobrze jeśli zespoły myślą o zatrudnieniu mnie, ponieważ oznacza to, że uważają mnie za wystarczająco dobrego” - stwierdził Szwajcar odnosząc się do wypowiedzi łączących go z zespołem Renault. „Cieszę się słysząc takie rzeczy”.
„W przeszłości Red Bull bardzo mi pomógł i nadal pomaga, więc chcę zostać z tym zespołem najdłużej jak się będzie dało. Chcę zdobywać punkty, wygrywać wyścigi i mistrzostwa. To oczywiste chyba dla większości kierowców”.
„Teraz musimy pozostać realistami, naprawdę nie jest łatwo ze sprzętem, którym dysponujemy. Pracujemy jednak bardzo ciężko i jestem przekonany, że w przyszłości uda mi się dołączyć do ekipy Red Bulla, która posiada obecnie najszybszy samochód”.
komentarze
1. benio2009
„Oczywiście, to dobrze jeśli zespoły myślą o zatrudnieniu mnie, ponieważ oznacza to, że uważają mnie za wystarczająco dobrego”.
Dobrego ale chyba na stanowisko kierowcy numer 2 ;)
2. xdomino996
buemi musisz sie bardziej wykazać aby jezdzic w red bullu
3. masmisbl
A może transfer ---> Buemi za Webber'a ?:P
4. requere
A może jeszcze Giermaziak za Alonso... to równie (nie)prawdopodobny scenariusz...
5. damianes123
Usunięty
6. sk0k
zebys sie nie przejechał chlopie
7. rysiek45
Oczywiście,ja cie zblokowalem,a swoją drogą jak tu przeżyć tą przeerwa?
8. Kojag
4. Może nie za Alonso, ale jeśli Orlen "poleje" trochę kasy, to Kuba może się dostać do F1.
Szkoda tylko, że Karol Basz się jakoś słabo rozwija...
A Buemi pewnie i tak pójdzie do RBR, kiedy tylko Webber zwolni mu miejsce, bo wiecznie jeździł Webber nie będzie...
9. pawel3012
Też tak myślę. Po jakimś czasie Buemi będzie jeździł w RBR. Tak jak Vettel na początku kariery jeździł w Toro Rosso, a potem przeszedł do Red Bull'a, tak i z Buemim może być, ale wydaje mi się, że jeszcze będzie po drodze w innych zespołach.
10. cyk
Były podobno ploteczki co do posady polaka w Epsiloniie ?>? Nadal aktualne ?? wiecie coś na ten temat??
11. anna55
Buemi to fajny gość. I całkiem nieźle sobie radzi. Pewnie będzie tak jak z Vettelkiem, najpierw STR, a później RBR.
12. ammannka
Fajnie jakby poszedł do RBR, lubię tego kierowcę, pytanie tylko czy już za rok. Jednak czytając ten artykuł odnosiłam wrażenie, że Buemi nie tyle chce zostać w STR co czuje jakiś dług wdzięczności i dlatego tam zostaje...a niestety ten zespół nie bardzo daje mu możliwości rozwoju
13. Roll
Choć może powtórzyć się to co w 2008 na Monzie
14. Ago
Się wykaże to wezmą go jak Vettela...
15. LubięSutila
pokaże się w kilku wyścigach z dobrej strony i można pomyśleć, o posadzie w jakimś innym teamie ;)
16. Ravfaaaaa
RBR pożegna się z Webberem w przyszłym a możliwe, że nawet w tym sezonie. Wydaje się oczywistym, że sięgną wtedy po kierowcę z STR. Z dwójki Buemi - Algersuari to szwajcar jest lepszym kierowcą, bardziej ugodowym. Algersuari jak do tej pory nie wiele pokazał a poza tym jego charakter mógłby być problem przy współpracy z Vettelem. Tak więc Buemi jest realnym następną Webbera w RBR, chyba, że zdecydują się sięgnąć po kogoś innego np. Raikkonena.
17. Ataru
16. Ravf, Alguersuari jest mlodym chlopakiem, a Buemi do tego jest pupilkiem Hemluta, na niego stawiaja, on dostaje nowe czesci, Alguersuari testuje te na przyszly rok, bo jest swietnym inzynierem. Wielokrotnie w paitek pokazuja co mowi wlasnie Hiszpan, bo to jest szok z jaka dokladnoscia przekazuje on dane na temat sytuacji na torze, ewentualnych nowych czesci i tak dalej. Takze no z tym kto jest lepszy ja bym sie wstrzymal.
W temacie... coz, Helmut nie da Buemiemu zginac.
18. elin
Według mnie, jeszcze nie wiadomo - czy Webbera zastąpi Buemi czy Alquersuari. Wszystko będzie zależeć od tego, który z obecnych kierowców Toro Rosso okaże się lepszy w przyszłym sezonie. Na razie obaj mają równe szanse na posadę w RB.
Raikkonen raczej nie zamierza wracać do F1.
19. damian6543211
chyba ze rezerwowy RBR
20. MaciejErKubica
3. Realnie tak.. ale moim zdaniem Buemi za Vettela..
Webber na kierowce nr.1 ;]
Przecież Webber jest o wiele lepszy niż Vettel
21. cyk
16. Ravf Pewnie się zdziwisz ale Mark nie pożegna sie z RB ani w tym ani w nastepnym sezonie. Ma ważny kontrakt na 2011 rok i nie będzie nigdzie odchodził. Jedyna możliwość to że jak teraz zdobędzie mistrza to może zastanawiać sie nad- : Odejśc w chwale jako mistrz czy nie" choć w to wątpie. Facet u schyłku kariery dostał świetny bolid i teraz cieszy się jazdą. RB nie wyrzuci Marka, to on sam o tym zadecyduje
22. Ravfaaaaa
17. Ataru
Może rzeczywiście Algersuari potrzebuje jeszcze trochę czasu, ale i tak z dwójki STR myślę, że to Buemi byłyby lepszy do RBR.
21. cyk
Trzymam kciuki za Marka w tym sezonie i będę trzymał w następnym. Myślę, że jest lepszy od Vettela ale widzę jak RBR podchodzi do swoich kierowców. Stawiają na Vettela.
23. damianes123
Usunięty
24. Roll
Tak Webber sam musi pokazać na co go stać i myślę że jak Buemi dojdzie do RB i będzie konkurował z Vettelem to będzie musiał pracować na jego sukces.
25. grzes12
18 elin
Być może kolejnym kierowcą w RBR będzie ktoś z pary z Toro Rosso .... Ale myślę że najlepiej by było dla czerwonych byczków aby zespól zatrudnił kierowcę zdolnego do walki o tytuł .... gdyż nie jestem pewien aby na dzień dzisiejszy , lub w niedalekiej przyszłości , ktoś z obecnej pary kierowców TR byłby do tego gotowy . A życie już pokazało że Vettel , przez brak doświadczenia marnuje cały potencjał bolidu , w pełni go nie wykorzystując .... Właśnie spojrzałem w statystyki SV - jak się okazało tylko jeden wyścig został nieukończony przez awarię bolidu .... pozdrawiam ;)
26. Kojag
Hmm... Pisałem już ten pist, ale zaginął, więc ponowię:
17. Może i testują, ale oni nie testują dla siebie, dla ToroRosso, tylko dla RedBulla. I nikt mi nie wmówi, że jak nie ma przepływu danych, a bolidy są różne, to nie mogą tego robić. Sekret przewagi RB6 nad resztą stawki tkwi właśnie w ToroRosso.
Dlatego w TR powinien zostać dobry tester - Algersuari, a w RB powinien jeździć szybszy kierowca - Buemi.
27. f1fanf1
Vetell-Kubica doze lepszy duet hehe
28. elin
25. grzes12 - chyba cały problem w tym, że Red Bull nie chce zatrudniać drugiego kierowcę zdolnego do walki o tytuł, gdyż za takiego uważają właśnie Vettela. Horner coś kiedyś wspomniał, iż w pewnym momencie zeszłego sezonu kontaktował się z nimi menadżer Buttona ( Jenson myślał już o odejściu z Brawn GP, ale nie sądził, że będzie wolne miejsce w McLarenie ), jednak ( jak to stwierdził ) RB nie był zainteresowany tą opcją. Nie jestem też pewna, czy kiedykolwiek Raikkonen był przez nich brany pod uwagę jako następca Webbera ( chyba była to bardziej rozdmuchana przez media plotka, niż faktyczna możliwość ). Zespół postawił na Sebastiana ... i słusznie, chłopak ma talent i umiejętności, i pod tym względem już jest zdolny do walki o tytuł. Dodatkowo jest młody, więc RB może z nim związać swoją przyszłość na długie lata. Jednak tak jak napisałeś, przez brak doświadczenia, niecierpliwość i chyba jeszcze w pełnie nie wyrobiony " charakterek ", Vettel dużo traci przez własne błędy. Nauczy się bardziej panować nad emocjami, to spokojnie będzie kierowcą z najwyższej półki ... - i zespół o tym wie.
A na razie ..., ciekawa jestem, jak zachowa się team jeśli to Webber wygra mistrza ... Czy będą chcieli jego na dłużej zatrzymać w RB, czy mimo wszystko już w 2012 zostanie zastąpiony przez kogoś, właśnie z Toro Rosso. Również ( przynajmniej na chwilę obecną ) nie sądzę, żeby Buemi lub Alquersuari byli w stanie zagrozić pozycji Vettela, ale może o to właśnie chodzi - jeden kierowca na mistrza, a drugi dobry do walki o punkty. Dodatkowo obaj są wychowankami RB - co również nieco ułatwia drogę do przejścia z zespołu " juniorskiego " do " właściwego ". Po co mają sprowadzać kogoś z " zewnątrz " ... ;-)
Pozdrowionka :-)
29. grzes12
28 elin
Co do Vettela , to prawdę powiedziawszy zaczynam wątpić, po ostatnich jego występach , czy jest zdolny do wybicia się grubo ponad przeciętność i czy mu na to jego charakterek pozwoli . Chłopak drugi sezon ma najszybszy bolid w stawce , a w tym roku wręcz biją wszystkich na głowę , a generalka pokazuje co innego .... Talent być może ma , tego nie neguję , ale dokąd usprawiedliwieniem dla niego i jego błędów będzie jego wiek ? Bo jakby nie patrzeć doświadczenie zdobyte w ostatnich latach powinno już procentować , a na dzisiaj wychodzi z tym różnie .....
Być może polityka DM i Hornera jest taka aby do zespołu sprowadzać młodych utalentowanych i pewnie , co za tym idzie , mniej płacić za ich usługi , dlatego ktoś z dwójki TR pewnie otrzyma fotel RBR . Ale czy jest to polityka skuteczna ? historia z innych dziedzin zna różne przypadki . Ale faktem jest zespoły które chcą się liczyć raczej nie eksperymentują i wybierają pewnych .... No chyba że dla kierowcy z góry będzie przyszyta łatka z nr. 2 .. to wybór uważam za jak najbardziej słuszny .
Ogólnie do wyścigu w Turcji uważałem że jest to fajny zespół podchodzący na luzie do rywalizacji , ale ostatnio odnoszę wrażenie że za dużo w nim zrobiło się polityki i nakazów przez co wytrąciła się niezdrowa atmosfera . No cóż ... czas pokaże czy wybór SV jako lidera zespołu okaże się tym właściwym . Ja mam przesłanki twierdzić że nie ;) A za rok może się okazać że inne zespoły odkryją sekret Adriana Newey'a i o tytule zespoł i kierowca będzie mógł tylko pomarzyć .
Na koniec , również uważam że Kimi w RBR był raczej wymysłem dziennikarzy niż realną opcją dla zespołu i samego kierowcy ... tylko tak jak to w życiu bywa nigdy niczego nie można być pewnym , dlatego też bym jeszcze nie skreślał KR że startów w F1 ....
30. elin
29. grzes12 - no na razie, to Vettel jest trzeci w generalce i do Webbera ( 1 ) brakuje jemu tylko 10 punktów, więc jeszcze nic pewnego ..., może i Sebastan zostanie tegorocznym mistrzem ... - zobaczymy ;-).
Ja w każdym razie na ten sezon swojego faworyta nie mam. Kibicowałam Red Bullowi, jednak ( również ) po GP Turcji trochę stacili ... Chociaż pewnie nie ma się co dziwić - w walce o tytuł, sentymentów nie ma ...
A co do Kimiego ... hm ... jeszcze trochę, a uwierzę, że ciut Tobie Raikkonena brakuje w F1 ... ;-)))
31. grzes12
30 elin
No tak , brakuje mu tylko 10 punktów do Marka , ale jest za to za Hamiltonem który jeździ jednak sporo wolniejszym bolidem . I co by nie napisać , nawet mimo pewnych problemów z bolidem przewaga kierowców RBR na tym etapie , mając na uwadze przewagę nad innymi zespołam, powinna być znacznie większa .
Masz rację sentymentów nie ma , ale ja jak zwykle widzę drugie dno w tym wszystkim i politykę którą zaczyna tworzyć DM ....
Elin , patrząc na dzisiejszych kierowców w F1 .... to być może można tak i stwierdzić ;) ale bez przesady . Wszak moim idolem nigdy nie był , chociaż z drugiej strony nigdy nie pałałem do niego nienawiścią , jak niektórzy próbowali mi to wmówić .... A to , że czasami walę prosto z mostu ....co myślę na temat poszczególnych kierowców , niektórzy pewnie uważają mnie za antyfana Kimiego , Vettela , Schumachera czy Hamiltona . No cóż ... ja takowym się nie czuję ;)
32. Ataru
Newey mial niedelikatny wypadek, zostal delikatnie jego samochod... zmasakrowany, a on sam trafil do szpitala. To tak tylko jesli o RB chodzi.
33. xdomino996
32 i z samochodu został wyniesiony na noszach
34. elin
Według organizatorów serii, Newey jednak uniknął poważniejszych urazów ..., więc dopóki nie będzie wiadomo coś konkretniejszego - to tej wersji się trzymajmy.
31. grzes12 - jeśli Mateschitz zaczyna wprowadzać do RB politykę, to chyba ( niestety ! ) można powiedzieć, że Dietrich nareszcie zrozumiał - o co chodzi w prowadzeniu najlepszych zespołów F1. A " nauczycieli " miał dobrych, np. McLaren - Hamilton - Dennis, Brawn GP - Button - Ross, lub obecnie Ferrari - Alonso - Montezemolo ( i Santander ) ...
Jeśli chodzi o to, iż kierowcy RB mając tak szybki bolid, powinni już bardziej odskoczyć konkurencji w klasyfikacji ... - to pełna zgoda. Trochę błędów im się jednak przytrafiło i sporo punktów uciekło. Zresztą chciałabym chociaż w jednym wyścigu zobaczyć, jak w takim autku pojechałby Lewis, Fernando, czy Kimi ... Wówczas byłoby jakieś porównanie z obecnymi kierowcami zespołu. A tak, to możemy się tylko zastanawiać, czy to " już " wszystko na co stać ten bolid ...
Takie " wyznanie " o Kimim ;-)), aż miło czytać ;-)). Chociaż, prawdopodobnie gdyby wrócił, znów byśmy sobie wzajemnie " ciśnienie podnieśli " ... ;-)).
35. grzes12
No tak gdyby wrócił to pewnie ciśnieniomierze nie wytrzymywałyby tego ;) Ale spoko i bez tego są tematy zastępcze , działające w podobny sposób jak alkohol ...
Co do nauczycieli , to chyba wzorem do naśladowania jest sam Ross B. ... i na szczęście dla pana Mateschitza'a trochę jeszcze brakuje , chociaż jest na "właściwej" drodze ;/ ale wątpię , patrząc jak do tego podchodzi , aby okazał się tak skuteczny jak Brawn w przeszłości tej dalszej ... i tej bliższej ....
Myślę także że Fernando lub Lewis mając do dyspozycji bolid RBR byliby już daleko z przodu . Ale tak jak piszesz my tylko możemy się zastanawiać jak by to było , a pewności nigdy nie będzie ...
Pozdrówki ;)
36. grzes12
oczywiście post skierowany jest do @ elin 34
37. strong1
Vettel wydaje się być szybszy od Webbera,jeśli chodzi o "czystą szybkość". Jednak różnica pomiędzy MW,a SV na Węgrzech była poniekąd podejrzana . Gdyby Vettel dojeżdżał do mety w pierwszych wyścigach miałby kilkadziesiąt punktów przewagi. Teraz jednak wyraźnie" gotuje mu się we łbie" i bałbym się postwaić na niego kasę u buka. Mark też nie jest lepszy(ja rozumiem,że sprzęgło mogło nie działać,ale strata zdaje się ośmiuy pozycji w Walencji?!)potem "uwaga kangur leci" Do tego dochodzi staranowanie Lewisa i kiepski weekend w Bahrajnie.
Vettel z kolei jest nardziej odpowiedzialny za krakę w Turcji(chociaż sądząc po jego reakcji to miało być TO),jak się doda do tego beznadziejne tłumaczenia Niemca po ostatnim wyścigu to takie krzywe zwierciadło z tego co się dzieje w RBR nam wychodzi.
Rozhisteryzowany bucek Vettel(ostatnio przez Team Radio podobnież miał spore pretensje i wykazywał zdziwienie tym ,że Webber śmie wyjechać po swoim Pit Stopie jako no1 -sic!W domyśle nie tak się umawialiśmy. Styl zaczerpnięty od Ferdzia,czy co? ) kontra Mark, który też nie jest wcale taki Święty- w zeszłym sezonie przejechał trzy wyścigi z rzędu "na pusto",jeśli chodzi o punkty i wcale nie jest on tak doskonały w wytrzymywaniu presji jakby wskazywały pozory. Aczkolwiek wolę wygraną jego na koniec Mistrzostw jego niż Vettela. W tym celu gdzieś coś musiałby SV wywinąć w najbliższych GP,inaczej chyba zadziała polityka.
Mam nadzieję,że z biegiem lat Vettel przestanie "dzikować" i "wymachiwać łapką".
Jedno jest jednak pewne,jeśli oni nie dowiozą WCC chociaż to Newey im się załamie.
Lepiej niech się chłop trzyma w dobrym zdrowiu i wymyśli następny "pakiet znikąd" na -1.000.
38. strong1
Vettel wydaje się być szybszy od Webbera,jeśli chodzi o "czystą szybkość". Jednak różnica pomiędzy MW,a SV na Węgrzech była poniekąd podejrzana . Gdyby Vettel dojeżdżał do mety w pierwszych wyścigach miałby kilkadziesiąt punktów przewagi. Teraz jednak wyraźnie" gotuje mu się we łbie" i bałbym się postawić na niego kasę u buka. Mark też nie jest lepszy(ja rozumiem,że sprzęgło mogło nie działać,ale strata zdaje się ośmiu pozycji w Walencji?!)potem "uwaga kangur leci" Do tego dochodzi staranowanie Lewisa w Australii i kiepski weekend w Bahrajnie.
Vettel z kolei jest nardziej odpowiedzialny za kraksę w Turcji(chociaż sądząc po jego reakcji to miało być TO),jak się doda do tego beznadziejne tłumaczenia Niemca po ostatnim wyścigu to takie krzywe zwierciadło z tego co się dzieje w RBR nam wychodzi.
Rozhisteryzowany bucek Vettel(ostatnio przez Team Radio podobnież miał spore pretensje i wykazywał zdziwienie tym ,że Webber śmie wyjechać po swoim Pit Stopie jako no1 -sic!W domyśle "nie tak się umawialiśmy". Styl zaczerpnięty od Ferdzia,czy co? ) kontra Mark, który też nie jest wcale taki Święty- w zeszłym sezonie przejechał trzy wyścigi z rzędu "na pusto",jeśli chodzi o punkty i wcale nie jest on tak doskonały w wytrzymywaniu presji jakby wskazywały pozory. Aczkolwiek wolę wygraną jego na koniec Mistrzostw niż Vettela. W tym celu gdzieś coś musiałby SV wywinąć w najbliższych GP,inaczej chyba zadziała polityka.
Mam nadzieję,że z biegiem lat Vettel przestanie "dzikować" i "wymachiwać łapką" jak dziecko.
Jedno jest jednak pewne,jeśli oni nie dowiozą WCC chociaż to Newey im się załamie.
Lepiej niech się chłop trzyma w dobrym zdrowiu i wymyśli następny "pakiet znikąd" na -1.000.
39. damus98xD
Ciekawe jak Buemi sprawdził by się w takim bolidzie jak Red Bull czy też McLaren.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz