Wracają piątkowi kierowcy
Szef ekipy McLaren, Martin Whitmarsh, przy okazji prezentacji zespołu Mercedes zdradził szczegóły dotyczące planów zespołu Force India.Whitmarsh przyznał także, że kilka innych zespołów rozważa możliwość wystawienia w piątki kierowców rezerwowych. W miniony piątek w Londynie doszło do Spotkania Grupy Roboczej ds. Sportu, jednak żadne informacje na temat ewentualnych zmian regulaminów w kwestii piątkowych kierowców nie zostały opublikowane, mimo że FOTA od jakiegoś czasu zapowiada chęć przywrócenia tej roli.
Pytany o kwestię kierowcy rezerwowego w McLarenie Whitmarsh potwierdził, że szuka zastępcy de la Rosy mimo iż cały czas zespół ma kontrakt z drugim testerem, Garym Paffettem. Potwierdził także, że Nick Heidfeld ma „inne zobowiązania” i nie będzie kierowcą testowym McLarena.
komentarze
1. Ra-v
bez sensu... kierowcy etatowi powinni jezdzic w weekendy jak najwiecej, zeby jak najlepiej przygotowac bolid pod siebie, a nie... ja rozumiem ze kierowcy testowi nie maja wiele roboty, no ale mowi sie trudno... Powazne ekipy, na pewno na taki krok sie nie zdecyduja, nie wyobrazam sobie np, zeby Alonso albo Schumacher mieli byc zastapieni przez jakichs mlodzikow, ktorzy chca sobie pojezdzic... Chyba, ze FI stanie sie satelickim team'em McLarena...
2. Grapuś
To nawet dobrze że wracają bo nabiorą więcej doświadczenia
3. paweł25
czyli Heidfeld sobie nie pojezdzi w McLarenie...
4. walerus
4. niedzielnym kierowcą być to jest sztuka!
5. elloco
KUB też był takim kierowcą piatkowym gdyby jego debiut wypadł w minionym sezonie kiedy to testerzy nie mieli nic do roboty to Kubicy nie zatrudnił by nawet furman rozwożący węgiel
6. fan massy
I dobrze
7. lechu55
Bardzo dobrze, młodzi sobie pojezdzą. Teamy takie jak RedBull czy Toro Rosso no i Force India pewnie z tego skorzystają
8. Gosu
Nie każdy zespół się na to zdecyduje, ale pomysł ok.
9. azazel
1. Ra-v tak jak napisał @elloco Robert też był takim kierowcą piątkowym i dzięki temu miał okazję pokazać się z dobrej strony i zastąpić Villeneuv`a. Gdyby nie to być może dalej byłby testerem albo w F1 już by go nie było mając na uwadze brak sponsorów. Dajmy szansę młodym, może kilku z nich pozytywnie nas zaskoczy i w przyszłości dostaną szansę na fotel, w którymś z zespołów.
10. Marti
Tytuł newsa jest mylący.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz