Summerton chętny na debiut z USF1
Urodzony na Florydzie Jonathan Summerton przyznał w rozmowie z "Autoweek", że ma duże szanse na debiut w Formule 1 w przyszłym sezonie z nowym zespołem USF1.Amerykanin ścigał się w Formule 3, Formule Atlantic, A1GP i Indy Lights Series. W najbliższy weekend ma szansę na zdobycie tytułu mistrzowskiego w Formule Atlantic.
Zdaniem Summertona, USF1 chce ustalić swój skład kierowców w najbliższych kilku tygodniach. Choć Jonathan ma inne oferty na sezon 2010, wliczając w to starty w IRL, chce poczekać na decyzję ekipy USF1.
Amerykanin przyznał też, że jest gotowy zaakceptować rolę testera zespołu w przyszłym roku, jeśli Anderson i Windsor stwierdzą, że jest jeszcze za wcześnie na jego debiut w wyścigach Grand Prix.
komentarze
1. Janosoprano
Ja wogole odnosze wrazenie ze USF1 podchodzi do sprawy jak do "jakiejs serii wyscigow zza oceanu".Troche zbyt nonszalancko,taki jakis ogolny obraz po tych wszystkich artykulach mi sie buduje.
2. fezuj
1. Janosoprano- całkowita racja oni chyba naprawdę nie zdają sobie sprawy że F1 to nie jedna z amerykańskich serii.
3. ganc
Dobrze prawisz, jak by to było tak że wcześniej po prostu gardzili F1 mając te swoje śmieszne ścigania w kółko po torze. A teraz łaskawie dołączają do starokontynentalnego europejskiego sportu, żeby pokazać jak to zajebiście prosty sport i czego oni tu nie osiągną. Tylko że prawdopodobnie będzie tak że skończą jak kierowcy którzy byli mistrzami w amerykańskim jeżdżeniu w kółko, a w F1 zamykali stawkę.
4. ganc
np Bourdais
5. seba95
niech jeżdzi ktoś nowy.
6. seba95
nikt nie zdaje se sprawy że to amatorzy.
7. dorotka20
Nom i ja mam takie wrażenie. Jaki inny kierowca bedzie chciał jezdzic u nich jesli oni ciągle jedno i to samo amerykanie to amerykanie tamto. Dlatego nie startują w F1 bo to głupi naród i mi sie wydaje ze ta ich pewnośc siebie szybko stopnieje i poznają miejsce swoje w szerego. Jak to mowili chcieliby miec 2 amerykanow ale jesli nie to chociaj jednego ktorego pewnie bedą w spierac i pomagac ciagle. Niech sobie jeszcze wezmą Nelsinio to ten jak zobaczy ze ktos jemu nie pomaga to wszystkie brudy wyciągnie :D:D::D Nie można na siłe szukac amerykanina którzy nie mają pojecia o jeżdzeniu w F1. Co z pochodzenia jesli tu trzeba mieć naturalny talent
8. sk0k
zgadzam sie z przedmowcami. im sie wydaje ze eh tam jak bedzie amerykanin to bedziemy wygrywac bo przeciez to prosty sport , trzeba zbduowac jakis tam samochod i sie pojedzie a jak nie bedzie amerykanina to tez bedziemy wygrywac bo przeciez co to za filozofia. oni przez te wyscigi w kolko nie zdaja sobie sprawy ze trzeba popracowc nad dociskiem aerodynamicznym by zapewnil odpowiednia przyczepnosc dajac przy tym duza predkosc bez pod i nadsterownosci. nie wiedza ze trzeba zrobic porzadna skrzynie aby plynnie zmieniala biegi bo oni rozpedzaja sie do 6 biegu i leca na nim caly wyscig ale to tylko kropla w morzu nad ktora beda musieli popracowac a byc moze nie zdaja sobei sprawy ze to ogromna sztuka bo w f1ulamek sekundy sekundy pomnozony razy ilosc kolek daje spore straty do tych ktorzy ten ulamek zyskali
9. L00Kass
Najlepsze jest w tym wszystkim to, ze nikt z nikim nie gada a kazdy jest gotow do startow. Silly sezon pawia? Kazdy swoj ogonek chwali i chce pokazac swoj najlepszy. Takie USA a 2 kierowcow potrafic wybrac nie moga, tyle serii tam przeciez maja, u nas to nawet Loeb czy The Doctor, smialbym zaryzykowac stwierdzenie, ze dadza rade kierownikom zza oceanu.
10. Skoczek130
Moim zdaniem w pierwszym sezonie startow, powinni stworzyc sklad dwoch doswiadczonych kierowcow, natomiast Summertona lub kogos innego, na posade kierowcy testowego. Dopiero w 2011 zastanowic sie nad daniem szansy Amerykancowi. :))
11. Smola
Akurat Anderson i Windsor mają to "blade" pojęcie jak funkcjonuje Formuła 1... Ich podejście opiera się na wielkim szumie medialnym, optymalnym promowaniu nowego, amerykańskiego projektu w wyścigach F1. Kiedy jest szum, huczą media, wtedy i sponsorzy będą bardziej zainteresowani tym nowiutkim cackiem zza oceanu...
12. walerus
good luck nowy gościu... howk!
13. david9
amerykanie to taki głupi naród którym sie wydaje że wszędzie gdzie sie pojawią to będą bohaterami ale F1 to nie amerykański film akcji tutaj szału nie będzie. Jest wiele zespołów które lata pracują na swoje miejsce w F1, widac jaki obecny sezon jest wyrównany. Tutaj są sami profesjonaliści sądze więc że nowe ekipy mogą zginąć. Oczywiście mile widziane są nie spodzianki może alurat któryś z nich będzie w stanie walczyc o punkty
14. MarcinRz
W seriach indy i camp car i nascar chłopaki ścigają się tylko na suchych torach no i jak piszecie w kółko , Kierowcy ścigają się także na torach drogowych takich jak Watkins Glen International i Infineon Raceway. Tory drogowe są jedynymi na których NASCAR dopuszcza możliwość ścigania się w deszczu, jednak jeszcze nigdy nie miało to miejsca. Ciekawe jak sobie poradzą podczas opadów
15. gustavof199
widzę ,że wszyscy wieszacie na nich psy, ale ja uważam ,że Amerykanie mają wielki potencjał i charakter zwyciężcy. Według mnie to w 2010 to może i będą słabi , ale rok później gdy już załapią o co dokładnie chodzi w F1 to będą bić się o czołowe lokaty. A jeśli chodzi o różnicę między F1 a NASCAR i innymi amerykańskimi seriami to myślę ,że oni doskonale wiedzą ,że F1 to już inna bajka. Oni chcą za wszelką cenę pokazać ,że Ameryka to potęga i myślę że im się to uda.
16. nolte
Jestem zdegustowany tą amerykańską megalomanią. Już widzę, jak kibice z "tego kraju" zaczną smażyć steki na trybunach, a Berni ze względów komercyjnych wydłuży wyścig do około 12 godzin. Po czym FOTA zagrozi, że jeżeli nie skróci do 10 godzin, to oni stworzą własny cyrk itd itd itd:):):)
17. Marti
Przepraszam, "Summer..." kto? :-)
Ja także sceptycznie podchodzę do tego całego projektu "USF1". Zobaczymy czy faktycznie zadebiutują.
18. mario547
Chyba by sobie poradził w F3, Formule Atlantic i A1GP nie jeżdżą po owalu. Bolidy tam uzywane sa do sie bie bardzo podobne mniej więcej jak w GP2 tylko w ILS są troszke inne. Nie mylcie wszystkiego z NASCAR i IRL
19. dubai
Ja pierdole polska mentalnosc :D. Ten sezon sie jeszcze nie skonczyl, a wy juz wieszacie na nich psy. Niech sobie robia co chca. Beda zamykac stawke? No to dobrze. Ale zawsze bedzie ciekawiej z wieksza iloscia bolidow na torze. Tak samo czemu uczepiliscie sie NASCAR i owalow? Banda hipokrytow i prostakow wypowiadajaca sie na temat bez zadnego pojecia. Pewnie wiekszosc z ww. autorow tych bezsensownych komentarzy widzialo moze kilka kolek w NASCAR i sie wypowiada, ze nudne i proste. Otoz #$! nie. Jest to duzo ciekawsze i atrakcyjniejsze od F1 i wcale nie takie proste jakby sie moglo wydawac, pomimo tego ze sa tylko 2 zakrety i 2 proste. Umiejetnosc i strategia wykorzystywania tunelow aerodynamicznych przez kierowcow NASCAR zdecydowanie stoi na poziomie prowadzenia bolidu F1. Z tym, ze nie ma zadnej potrzeby porownywac tych dwoch dziedzin motoryzacji do siebie, tak samo jak tenis ziemny ma sie nijak do tenisa stolowego. Ale po jaki chuj oceniac innych, w tym przypadku amerykancow i USF1 przez pryzmat NASCAR? Wasze komentarze typu "jak bedzie amerykanin to bedziemy wygrywac bo to prosty sport" czy "maja te swoje smieszne scigania w kolko po torze" albo "oni sobie nie zdaja sprawy ze f1 to nie amerykanska seria" sa jak najbardziej dziecinne i wolaja o pomste do nieba. Gdyby Kubica trafil do USF1 zamiast Renault, to bylaby pewnie inna gadka z waszej strony :D. No ale coz, tacy juz my, Polacy, jestesmy. Pozdrawiam i zycze wiecej obiektywizmu, braku nienawisci i tolerancyjnosci.
20. Janosoprano
@19-a Ty z USA?Bo na to wskazuje poziom Twojej wypowiedzi.
Chyba napisales to zeby tylko cos napisac.
21. Smola
Gdyby nie wulgaryzmy powiedziałbym, że dubai napisał całkiem trafny komentarz :-)
22. Janosoprano
Tak-a zwlaszcza "banda hipokrytow i prostakow"
A to "ja pierdole polska mentalnosc" to pewno stad ze w anglii siedzi i juz sra na Polske.
Moze jedno zdanie jest trafne...przepraszam-jednak zadne.
23. Smola
Skoro nie wiesz gdzie Jegomość zamieszkuje, nie ma sensu snuć takich głupot. Z hipokrytami tylko troszeczkę przegiął. Prostacy - tutaj można się zastanawiać. Człowiek na poziomie, nie poczuje się urażiny, bo ma poczucie własnej wartości :-) "Polska mentalność" - gdzie tu kłamstwo?
24. Janosoprano
23-smola-alez wiem gdzie : HOST:threeMbb.co.uk
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz