Bridgestone podaje mieszanki na ostatnie wyścigi
Firma Bridgestone, oficjalny dostawca ogumienia na potrzeby Mistrzostw Świata F1, ogłosiła dzisiaj listę mieszanek opon jakie dostarczy zespołom na ostatnie cztery wyścigi sezonu.Mieszanki bardziej różniące się twardością zostaną przywiezione na wyścigi o GP Japonii oraz GP Brazylii, podczas gdy w GP Singapuru i wieńczącym sezon, inauguracyjnym wyścigu w Abu Zabi kierowcy będą mieli ponownie dostępne dwie bardzo podobne opony.
Lista mieszanek na ostatnie cztery wyścigi sezonu
GP Singapuru: super-miękka – miękka,
GP Japonii: miękka – twarda,
GP Brazylii: super-miękka – średnia,
GP Abu Zabi: miękka - średnia
komentarze
1. redlum
mogli by napisać na jakiej podstawie wybierają komplety ogumienia - bo czasami to sądzę - że to jest za pomocą kostki do gry
2. residentevil6
Załatwiają to po męsku, Na SIM SAM SUM,
kamień papier nożyce
3. Raven89
Myślałem,że w Bridgestone sami twardziele pracują.Okazuje się,że panowie od opon są raczej mięczakami ;)
4. Jarek fan F1
Te opony to chyba wybierają na chybił trafił, albo takie, które mają w magazynach.
Tak to jest jak nie ma konkurencji.
5. vpower
na gp brazylii powinno być super miękka-miękka albo miękka-średnia.miało nie być przeskoku
6. Iwan.
Ech te paskudne zielone paseczki, lepszy byłby biały w tym samym miejscu + białe kółko z boku, teraz jak słonko przygrzeje albo realizator pokazuje ujęcie trochę dalsze, to nie widać. Ale goście z Bridgestone i FOM uważają, że to manifestuje obecną "ekologiczność" F1.
W ogóle to daliby twardsze kombinacje, mniej przyczepności to ciekawszy wyścig.
7. walerus
myślę że resztka na magazynie determinuje wybór w czasie kryzysu....
8. biter1
6.Iwan - Fakt, oznakowanie opon to porażka z wizualnego punktu widzenia (dostrzegalności oznakowania). Jeśli ta zieleń to takie manifestowanie ekologii to niech zrobią a'la amerykańskie auta z połowy XX wieku i walną cały bok opony na zielono, przynajmniej będzie widać:D a co do doboru opon to faktycznie wygląda to na zasadzie entliczek pentliczek. nie widzę żadnej prawidłowości w tym doborze.
9. grzes12
Aż się boję pomyśleć co by było gdyby firma Bridgestone miała wyłączność na produkcję gum w innej swrze życia ....No ale napewno nauczki przedmałżenskie by się cieszyły lepszą popularnością hehehe
10. krz08
???
11. Gosu
Szkoda, że nie ma innych koncernów oponiarskich, ciekawiej byłoby.
Oprócz Michelin'a był ktoś jeszcze w F1 ?
12. lastryko
ciekawe dlaczego tylko do gp japoni dali twardą mieszankę
13. Morgocik
Dębica do F1!!!
14. karolf1
Według mnie dobur opon powiniein zależeć od warunków pogody.
15. piotrek74
7. walerus >100% racja ,dodam jeszcze że doboru opon dokonał zaufany Magazynier
16. walerus
mam nadzieję, iż nie Hiro Nagasuka....;-/
17. Skoczek130
Oby ich "myśl techniczna" okazała się dobra i nie będziemy mieli sytuacji z początku sezonu!
18. Skoczek130
Najlepiej zrobiliby, gdyby w następnym roku udostępnili wszystkie mieszanki. To byłoby najlepsze! :)
19. sivshy
28. Skoczek130: A kto w dobie kryzysu za nie zapłaci? Komplet takich opon to jednak drogie rzeczy. Równowartość dobrego samochodu drogowego... Bridgestone zwyczajnie się to nie opłaca. Bo niby po co, skoro osiągi opon nie mają znaczenia? W końcu mają monopol...
20. Skoczek130
@sivshy - masz rację, ale napisałem to tylko od strony sportowej, a nie ekonomicznej. Dlatego też monopol powinien byc przerwany! :|
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz