Barrichello zakończy karierę?
Najbardziej doświadczony kierowca w historii Formuły 1, Rubens Barrichello, rozważa przejście na sportową emeryturę wraz z końcem obecnego sezonu."Przyszły sezon jest bardzo odległy. Kocham ten sport, ścigam się tu już 17 lat. Dziewięćdziesiąt pięć procent mnie mówi - kocham to, mam wiele prędkości, jednak pięć procent mówi mi 'czy tego potrzebujesz?' To coś, co zaprząta mi głowę."
Spekulacje na temat ewentualnej emerytury Rubensa pojawiły się, gdy ten po Grand Prix Niemiec publicznie skrytykował swój zespół twierdząc, że ten pozbawił go szans na wygraną.
Wielu obserwatorów, w tym jego dawny szef Eddie Jordan, u którego debiutował w 1993 roku, uznało, że Brazylijczyk powinien pożegnać się z F1 po tym wydarzeniu.
komentarze
1. grzesiek1870
"Zapytany, czy znajdzie się w stawce kierowców w sezonie 2009" Jestem w 100% pewien, że tak...
2. onetent1
Usunięty
3. Mac1602
Poprawione, dzięki :)
4. L00Kass
"kocham to, mam wiele prędkości" - chyba dobre tepo czy predkosc.
Czyli az (lub moze tylko) 5% szans na odejscie Rubinho, lol, gdyby tak 10x wiecej samego Rubensa rozwazalo te mozliwosc to byloby o czym gadac jeszcze.
5. Konik_mekr
Przez całą swoja karierę był kierowcą nr 2 w teamie i niegdy nie mógł się liczyć w walce o tytuły, to jest przykre;/.
6. Dagmara_W
mozna tez zadac sobie pytanie czy rubens znajdzie miejsce w zespole.. od brawna tez duzo zalezy.. mozna yto kochac ale odgornie nie da sie czegos narzucic
7. Michal09
Rubinho powinien zdobyć tytuł gdy by nie jeżdził z Schumacherem w ferrari napewno zdobył by tytuł BARDZO PRZYKRĘ
8. Skoczek130
No cóż... chciałbym go widzieć choćby jeszcze w 2010 roku, ale też z drugiej strony jeśli On ma już dość, powinien odpuścić. Ja niezależnie od Jego decyzji, będę cieszył się, ze to On jest rekordzistą ilości Grand Prix i poprę Go w Jego decyzji....
Rubens - zrób to, co serce Ci podpowiada...
9. Forza Ferrari
Moje zdanie jest takie-Rubens napewno dostanie propozycje z jakiegoś nowego zespołu i raczej ją przyjmnie bo w Brownie miejsca zbyt długo nie zagrzeje;]widze go w USF1
10. ptasior
A mi nie szkoda Rubensa, po prostu jest za słaby na bycie nr 1 w teamie, nawet gdyby jego koledzy nie byli faworyzowani to i tak nie byłby przed nimi.
11. Lilka
I bardzo dobrze, że jest mozliwośc, aby go zabrakło w 2010 roku w Formule 1. Niestety, jest to kierowca, którego nie dażę zbytnio sympatią, i wcale nie jest mi żal, że nie zdobył tytułu. Wole już Schumachera od niego. Może i jest dobrym kierowcą, może ma ogromne doświadczenie w Formule, ale ja go poprostu nie lubię. Pozdrawiam
12. Ra-v
ja tez płakał za nim nie bd... moze i jest sympatyczny ale jak tylko cos idzie nie po jego mysli to zaraz szuka winnych, na poczatku tego sezonu jak zobaczyl ze ma bolid ktory pozwala wygrywac bez przerwy obgadywal Ferrari i paplał jak to bylo mu tam zle, a jak sie okazalo ze Button jest po prostu lepszy i Brawn zastosowal tą sama polityke co w Ferrari Barrichello jezdzi ciagle po swoim teamie majac wąty nie wiem do kogo.
13. fullbzikaaa
Ross musi ustawić teraz Rubensa pierwszym kierowcą, żeby na zakończenie kariery mógł stanąć na pudle. Button ma tytuł już w kieszeni, to nic nie stoi na przeszkodzie, żeby nastąpiła zmiana ról w zespole do końca sezonu.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz