Werdykt sądu w sprawie budżetów dzisiaj
We wtorek zespół Ferrari złożył w Sądzie Najwyższym we Francji wniosek o zakaz sądowy wprowadzenia przez FIA ograniczonego budżetu na sezon 2010. Werdykt poznamy dzisiaj.Wczoraj wieczorem przedstawiciel francuskiego sądu poinformował iż werdykt w tej sprawie zostanie opublikowany dzisiaj o godzinie 14:00.
FIA już zapowiedziała, że będzie składać apelację w przypadku wygranej Ferrari, wiec ostateczny werdykt może przeciągnąć się w czasie.
komentarze
1. Kadet
Ciekawe posunięcie, oby skuteczne.
A przynajmniej na oko wydaje się, że mają w ten sposób spore szanse zablokować podwójną specyfikację.
2. wafel
Moim zdaniem ograniczenie budżetu jest fajne jednak nie do zrealizowania. Od razu wiadomo, że MCL by oszukiwał :P no i te 40 milionów funtów...tyle to oni wydaja na bułki na śniadanie dla zespołu.
3. stormfly
Ustalono przecież, że nie będzie dwóch regulaminów.
4. ervyll
Znając Francuzów teraz się zemszczą na FIA za wywalenie z kalendarza Magny-Cours :)
5. walerus
nudzi już ten temat...
6. Qbus81
co racja to racja walerus...
7. fezuj
4. ervyll- to jest też możliwe, ale w/g mnie wyrok może być tylko jeden- w jednej dyscyplinie jednakowe zasady dla wszystkich. Jestem pewien że ten zgrzybiały muł sraczki dziś dostanie :)
8. champ21
dla mniej sławnynch zespołów to dobrze, ale dla tych lepszych to nie za dobra informacja.
9. roko
Tak naprawdę tej wojenki to chyba każdy fan F1 ma już dość ale mnie intryguje to ostatnie zdanie - "FIA już zapowiedziała, że będzie składać apelację w przypadku wygranej Ferrari, wiec ostateczny werdykt może przeciągnąć się w czasie.". To, przeciągnięcie w czasie !!!, cóż ono może oznaczać. Bo dajmy na to apelacja, odwołania, kolejne apelacje itd. no i robi się już połowa (albo i później) sezonu a tu trzeba cykl wyścigów na kolejny sezon ustalać. I co ???. FIA metodą siły może być tu górą. Cała nadzieja w tym że to nie polskie sądy mają tu rozstrzygać spór (bez względu na orzeczenie) bo trwałoby to i trwałoby ... .
10. ervyll
9. roko - Na szczęście we Francji jest chyba normalnie. Obecnie skargę Ferrari rozpatruje Sąd Wielkiej Instancji w Paryżu. Od jego wyroku przysługuje apelacja. Jeśli i ta byłaby niekorzystna dla FIA pozostaje tylko kasacja. Jednak Sąd Kasacyjny nie rozpatruje ponownie istoty sprawy, sprawdza tylko czy Sąd Wielkiej Instancji i Sąd Apelacyjny nie naruszyły przepisów prawa przy wydawaniu swoich orzeczeń. Tak więc co do sedna sprawy zadecyduje Sąd Wielkiej Instancji i potem Sąd Apelacyjny.
11. Peti
Beznadziejny rok w F1: bezwzgledna dominacja jednego teamu, który wykorzystał lukę prawną, wyscigi toczą się zamist na torze to w sądach i do tego beznadziejny rok dla Kubicy (chociaż to ostatnie nie aż tak ważne dla F1 jak reszta)
12. Niespokojny
FOTA - solą w oku dwóch koleżków od interesów, Maxia (FIA) i Berniego (FOM), chodzi jak zwykle o szmal! Wiadomo, że zespoły domagały się sprawiedliwszego podziału z zysków i na dokładkę zrzeszyły się w organizację FOTA, od tego czasu zaczęły się podchody starych tetryków. Maxiu to nawet nie ukrywa w swych wywiadach, do których można dotrzeć na innych stronach o F1, a można odczytać bezpośrednio lub między wierszami, co go dokładnie gryzie - FOTA !
13. ervyll
Uff, niestety Ferrari przegrało, skarga została odrzucona, ostatnia szansa na pozostanie Ferrari w F1 upadła.
14. Skoczek130
Chaos i zamęt...
15. tomako000
dokładnie
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz