Bridgestone po Grand Prix Bahrajnu
Hirohide Hamashima, dyrektor Bridgestone odpowiedzialny za rozwój opon wypowiedział się po Grand Prix Bahrajnu:„Zebraliśmy wiele danych z pierwszych czterech weekendów wyścigowych, to było bardzo pomocne. W pełni suchy wyścig w Australii nie był typowy, gdyż nawierzchnia tamtego toru zachowywała się inaczej, niż w poprzednich latach, tak więc osiągi opon nie były takie, jak zakładaliśmy. Tutaj w Bahrajnie było ciekawie, ekstremalne ciepło, ale nasze opony dobrze się zachowywały.”
komentarze
1. Raven89
Dobra guma nie jest zła ;)
2. grzybo
"Bardzo ciekawy wyścig?" To czemu zasnąłem?
3. Budyn_F1
I tylko dobor wazy caly wyscig.
4. Bareq
przymus korzystania z 2 rodzajow ogumienia to idiotyzm, mam nadzieje ze wkrotce w tej sprawie wroci dowolnosc
5. walerus
zła guma nie jest dobra....
6. walerus
" i będzie wielu podających się za niego......"
7. Skoczek130
Tym razem super-miękkie zdały egzamin. Ale żeby nie było za dobrze, z kolei średnie zawodziły. Moim zdaniem nie powinno być takiej rozpiętości w rodzaju mieszanek, nawet jeśli daje to większe szanse na większą ilość wyprzedzeń. już boje się myśleć o sezonie 2010.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz