Mateschitz: Bourdais był najlepszą opcją
Właściciel Scuderii Toro Rosso Dietrich Mateschitz uważa, że pozostawienie w ekipie Sebastiena Bourdaisa na kolejny sezon była jedyną sensowną opcją pozwalającą na utrzymanie odpowiednich osiągów w kolejnym roku."Nie było znaczących alternatyw dla Bourdaisa. Sato radził sobie dobrze na testach, ale wystartowalibyśmy z miejsca, w którym Bourdais startował rok temu."
"Bourdais miał kilka dobrych wyścigów i bardzo konkurencyjnych kwalifikacji w zeszłym sezonie, ale także trochę pecha. Gdy inwestujesz w kierowcę rok i idzie mu dość dobrze to sensownym jest pracować z nim przez kolejny rok. On ma potencjał, by pokazać się z najlepszej strony w swoim drugim roku."
Bourdaisa zobaczymy za kółkiem STR już jutro podczas testów na hiszpańskim torze Jerez. Francuz zasiądzie w samochodzie F1 po raz pierwszy od grudnia.
komentarze
1. justka46
Jeśli Bourdais był taki pewny to czemu tak póżno go potwierdzili?? Głupoty
2. elin
oczywiście,że głupoty- liczyli na przyciągnięcie sponsorów, dopiero gdy się okazało,że Sato nie zdziała w tej dziedzinie wiele więcej niż Bourdais, przypomnieli sobie o tzw.ciągłości startów w zespole
3. bizi
a ja mam przeczucie ze Bourdais w nowym sezonie zafunduje na spora niespodzianke,trzymam kciuki.
4. Skoczek130
I bardzo mądrze postąpił, pozostawiając Seba w STR. Zawsze powinna być ciągłość, a Bourdais może być dobry. Trzeba pamiętać, że startował w amerykańskiej serii, gdzie bolidy mają zupełnie inną specyfikę, dlatego też nie można było oczekiwać od niego niewiadomo jakich wyników. Oby następny sezon był dla niego pozytywny, w co niewątpliwie wierzę. Jeśli chodzi o Sato, to trochę jest mi go szkoda i chciałbym go kiedyś jeszcze zobaczyć w stawce, jednak w obecnej sytuacji stawiałem na Francuza.
5. tomus17101980
Myśle, ze Bourdais zdobędzie mistrzostwo. Jest to bardzo dobry kierowca. Trzymam za niego kciuki, a reszta niech bedzie daleko w tyle!
6. borgolot
a tak się Sebastian bał...
7. walerus
Bourduis ma szanse w bolidzie na 2008.....
8. sivshy
Jeśli nowy Red Bull przemalowany w barwy Torro Rosso przypasuje Sebowi, to liczę na sporą niespodziankę... Chciałem tylko powiedzieć, że gdy STR jeździło jeszcze bolidem STR2, Seb nie ustępował umiejętnościami drugiemu Sebowi, a dopiero gdy pojawił się nowy bolid, wszystko się zmieniło, tak więc liczę, że tym razem pan Newey trafi z bolidem pod Bourdaisa... Slicki i niski poziom docisku znane Bourdaisowi z Champ Car mogą w tym tylko pomóc. Dla tego z tym kierowcą wiążę nadzieję w przyszłym sezonie.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz