Bridgestone odrzuca propozycję zespołów
Oficjalny dostawca opon do Formuły 1, japońska firma Bridgestone, odrzucił propozycję zespołów, aby opóźnić wprowadzenie zakazu używania specjalnych koców grzewczych aż do 2010 roku.Zespoły zapytały się czy istnieje możliwość opóźnienia wprowadzenia tego zakazu o jeden sezon, po czym FIA postanowiła porozmawiać z firmą Bridgestone o tym, co będzie najlepszym rozwiązaniem.
Jednak Bridgestone nie podziela obaw zespołów na temat tej sytuacji i zarzuca zespołom używanie argumentów o bezpieczeństwie, aby ukryć prawdziwe powody owego opóźnienia.
W wywiadzie dla Autosportu, dyrektor rozwoju opon firmy Bridgestone - Hirohide Hamashima - powiedział:: „Bridgestone powiedziało FIA, że jest pewne dobrej specyfikacji opon zarówno pod względem przyczepności jak i prowadzenia, bez konieczności używania do nich koców grzewczych.”
„Prawdziwą obawą jest minimalne ciśnienie. Tego się boją. Sugerowaliśmy zespołom minimalne ciśnienie, ponieważ chcieliśmy zachować bezpieczeństwo, ale niektóre zespoły mogą zaryzykować i nieco oszukiwać. Inne zespoły obawiają się tego, więc chcieliby zatrzymać koce grzewcze.”
Już w przyszłym miesiącu podczas testów w Barcelonie japońska firma zadecyduje, która specyfikacja slicków używana będzie w 2009 roku. Będzie to już trzecia tura testów nowych opon.
Nowe opony mają położyć kres obawom kierowców dotyczących bezpieczeństwa. Kierowcy mówili, że nie widzą różnicy między mieszanką, której używali na zeszłorocznych testach w Jerez, a tą z kwietniowych testów w Barcelonie.
„To nie ściganie, to walka o przetrwanie” – powiedział Nico Rosberg o jeździe na pierwszym okrążeniu na zimnych oponach.
„To absurd. Muszą coś zrobić z oponami, aby to poprawić. Tak nie może być.” – dodaje młody Niemiec.
komentarze
1. kamil1423
popieram kierowcow!!
2. jan55
jak zwykle ferrari bedzie z przodu przez to bo w swoichgarażach bedą mieli zamiast koców kaloryferyalob termofory grzewcze inikt tego im nie zabroni póki nie wykorzysta tego inny team
3. mationF1
po pierwsze źle sie stało że michelin odpuściło bo bridgstone teraz ma monopol i robi co chce.Nie podoba sie sie to.po drugie to kierowcy powinni decydować czym chcą jeździć i czy potrzeba im tych kocy czy też nie. Bridgstone nie postępuje fer!!
4. Maniek 81
mationF1@ : Racja racja dobrze byłoby gdyby do stawki dołączył jeszcze choć jeden dostawca opon ponieważ teraz mamy modelowy przykład monopolu:( A to niestety nie wpływa dobrze na rozwój tego jakże ważnego elementu bolidu.Michelin come back!!!!
5. Seba86
Mam pytanie. Czy ktoś może przybliżyć nam kulisy odejścia michelin z F1? W końcu poza Ferrari jeździły na nich wszystkie pozostałe zespoły z czołówki. Nawet japońska Honda.
6. czes
Liczy sie kasa, Bridgestone bedzie moglo wprowadzic nowy produkt i sie chwalic, ze bez kocy na ich oponach tez mozna jezdzic. A tu kierowcy nagle im chca zabrac to co juz zrobili.
7. grzesiek1870
Nie wszystkie jeździły na Michelinkach oprócz Ferrari -
8. Voight
z czołówki napisał.
9. grzesiek1870
Ale w MotoGP michelinki nie odpuszczają ;) Walczą z Bridgestone i nawet niezle im to wychodzi. Wreszcie wziali się do roboty, bo w tamtym sezonie to klapa, a teraz na suchych warunkach to rowny z rownym :) Bo w oponach typu wet to sa jeszcze z tylu...
10. coboss
A moze jednak bedzie fajnie ;] Kubia czy Raikonen nie mieli takich pretensji jak Rosberg ;]
11. rooffi
no będzie fajnie ale miejsze prędkośći
12. FUNIOF1
Może byc ciekawie bez tych koców ponieważ czołówka moze byc bardzo wyrównana.Bedzie bardzo ciekawy nastepny sezon juz niemoge sie doczekac!
13. walerus
Bez koców proszę - ja jeżdzę bez koców i jest dobrze - wiadomo z początku powoli..... no ale albo ktoś jest elastyczny i się dopasuje - albo proszę do lamusa...
14. ZbyBo
A ja myślę, że to najlepsze co można teraz zrobić, by poprawić jakość widowiska. Będzie więcej wyprzedzania i nawet kierowcy z czołówki będą czasem musieli ustąpić. Jeżeli nie będą przy tym usiłować czegoś udowodnić i blokować szybszych (bo na rozgrzanych oponach) zawodników, to będzie bezpiecznie.
15. ja2
No nie wiem jak byłoby lepiej. Ale wydaje mi się, że gdyby te koce grzewcze na opony zostały. No, ale zobaczymy. Chociaż może ta decyzja jest trafna. No przekonamy się w sezonie 2009.
16. dziarmol@biss
2008-06-05 14:33:42 Seba86-powód odejścia michelina jest trochę niejasny ale z tego co pamiętam chodziło o to że FIA podjęła decyzję o jednym dostawcy opon na sezon 07. Tak więc michelin w ramach protestu na taką decyzję sam zrezygnował z dostarczania opon(a za kulisami pewnie chodziło o kasiorę dla prominentów FIA której firma michelin nie chciała płacic) oficjalna wersja brzmiała tak że jeśli będzie jeden dostawca nie będzie konkurencji(czytaj postępu) poz.
17. masabitumiczna
z dostawcami opon chodziło o ograniczanie kosztów rozwoju dwóch firm, miliony szły na rozwój opon dla 22 samochodów oficjalnie chyba o to chodziło
18. koffers
Michelin nie jedną nieczystą akcję ma na sumieniu w sportach motorowych i nie tęsknię za nimi specjalnie. Uważam również, że żaden z nas nie jest w stanie skomentować decyzji Bridgestona w sprawie koców. Zrozumiałbym oburzenie, jeśli wszyscy kierowcy zaczęliby narzekać, ale z tego co mi wiadomo tak nie jest. Z tym monopolem to też przesada, przecież jeśli Bridgestone poważnie da ciała to mamy jeszcze paru producentów (Michelin, Goodyear/Dunlop, Pirelli, Continental..) Gdzie jest napisane, że do końca świata Japończycy będą zaopatrywać F1 w ogumienie?
19. dziarmol@biss
2008-06-05 19:59:40 masabitumiczna-Masz w zupełności rację z jednym zastrzeżeniem f1 to poligon doświadczalny w motoryzacji i takie ograniczenia (wykluczenie de facto michelin z f1) nie wpływają za bardzo na innowacyjne rozwiązania (michelin ma tradycje opona radialna)a japońce co?
20. jan555
dziarmol@biss faktycznie micheliny sie wycofały na sezon 07 same ale to od własnie tego sezonu miał byc jeden dostawca opon choidzło oficjalnie o szybki rozwój opon a nieoficjalnie o ferrari, micheliny wycofały sie same ale juz było wiadomo ze one opuszczą f1, micheliny były dłuzej w f1 bo od sezonu bodajze 1977 a bridgestone pojawiły sie w latach 90 i to dlatego ze wykupił firestoone i nie zdziwie sie jak niedługo wprowadzą nowy silnik taki samdla wszystkich
21. jan555
własnie tego sezonu =08
22. arcykarol
i będzie nieciekawie
23. FuBu
Witam. Według mnie wycofanie koców to plus dla F1. Zyskają Ci kierowcy którzy będą w stanie szybciej te opony rozgrzać do odpowiedniej temp. i co za tym idzie będzie więcej możliwości wyprzedzania nawet na torach gdzie jest to praktycznie niemożliwe. Po wycofaniu TC tez narzekano że będzie więcej wypadków, ale jak widzimy w tym sezonie to od umiejętności KIEROWCY w większym stopniu zależy jego pozycja na mecie :P Przykład choćby Haidfelda który ma duże problemy z rozgrzaniem opon pomimo koców i 0 problemów Roberta w tym temacie. Dzięki tym zmianom mamy tak emocjonujący sezon.
24. jan5555
FuBu ale heidfled jezdzi po prostu jak sezon temu, kierowcy ferrari takze nie zbyt dobrze radzą sobie bez TC ale i tak są wysoko ale faktycznie mimo wielkiej przewagi ferrari hamilton i kubica depczą im po piętach, ale i tak pewnie kierowca ferrari bedzie MS więc niewiele sie zmieni oprócz tego ze faktycznie jest więcej kolizji, całkowicie zimne opony to podobno o 3 cm mniejszy przeswit więc iskry spod bolidów obroty i uszkodzenia na tarkach bedą bardzo częste, co z tego ze szybki kierowca pozostający na torze wyprzedzi takiego który juz był na zmianie opon i taka strategia bedzie powodować ze kierowcy bedą jezdzić na1 pitstop bo zjazd to juz nie bedzie strata 30sekund tylko 30+30 przez bardzo wolne tempo po zmianie opon, okrązenia kwalifikacyjne bedą wolniejsze sam wyscig takze i maluch racer dogania f1 (zmiana pojemności silników 1s+1s ujednolicenie opon na bridgestony + 2s bo zimne opony+2s bo gorsze aero od następnego sezonu) FuBu mówisz tak bo myslisz ze kubica zostanie MŚ jak znikną koce jakjestem fanem f1 i nie chce kolejnego spowolnienia bolidów co sie dzieje od sezonu 2004
25. FuBu
@jan5555 Nie jestem prorokiem ale Robert ma szanse na mistrza taką jak 3 pozostali kierowcy, bo według mnie tylko ta 4 w tym sezonie bedzie sie liczyła w walce. Poz tym zauważyć należy że od przyszłego sezonu kierowcy będą się ścigać na slikach, już teraz testowane są pakiety aerodynamiczne na przyszły sezon /a raczej odchudzanie bolidów od takich pakietów/ Według mnie nowe opony oferować będą znacznie większą przyczepność /to pewne/ także rozgrzanie ich do odpowiedniej temp. nie powinno stanowić dużego problemu. A Ci kierowcy którzy rozgrzeją opony szybciej niż rywale zyskają cenne ułamki sekund /przykład Heidfelda który ma z tym problemy pokazuje tylko że są kierowcy którzy radzą sobie z tym problemem lepiej a niektórzy gorzej/ Dodatkowo zyskać bądź stracić pozycje będzie można na starcie jeżeli na okrążeniu formującym jeżeli słabo rozgrzeje się opony. Warunki będą takie same dla każdego team-u ale to ponownie od umiejętności kierowcy /jazda bez TC/ decydować będzie się pozycja na mecie. Przez co dla widza takie GP będą bardziej emocjonujące. Zobacz jakie emocje towarzyszą obecnym wyścigom GP po wyłączeniu TC :P Co do jazdy na jeden pit-stop wątpie :D przejechanie tylu kółek z pełnym bakiem spowoduje szybszą degradacje slików.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz