2008-05-25
Williams zadowolony z 2 punktów, ale...
Zespół Williams bardzo liczył na udany wyścig w Monako. Brytyjski zespół wywiózł jednak z Księstwa tylko dwa punkty, za siódmą lokatę Kazuki Nakajimy. Nico Rosberg w końcowej fazie wyścigu rozbił się na szykanie przy Basenie. Aktualnie Niemiec przebywa w centrum medycznym i nie udzielił jeszcze wypowiedzi dotyczącej wyścigu.R E K L A M A
Kazuki Nakajima
„To był naprawdę trudny wyścig, zwłaszcza na początku kiedy tor był bardzo mokry. Nic nie widziałem przed sobą i z tyłu, więc próbowałem tylko utrzymać bolid na torze. Sądzę, że mieliśmy trochę szczęścia z pogodą i warunkami na torze, gdyż jechałem ze strategią jednego postoju, która naprawdę sprawdziła się. Szkoda, że mieliśmy problem podczas mojego pit stopu, ale nadal udało mi się ukończyć w strefie punktowej więc jestem całkiem zadowolony.”
Sam Michael, dyrektor techniczny
„Dobrze było zdobyć dwa punkty, ale wyścig nie był satysfakcjonujący, gdyż mogliśmy zdobyć znacznie więcej- prawdopodobnie wiele zespołów może dzisiaj tak powiedzieć! Kazuki pojechał dobrze i nie popełniał błędów. Mógł ukończyć wyścig wyżej, ale mieliśmy problem z śrubą mocującą koło na jego ostatnim pit stopie w wyniku czego stracił pozycje. Włożył sporo wysiłku w pierwszy wyścig w Monako w bolidzie Formuły 1. Nico miał kilka postojów związanych z wyminą przedniego skrzydła, a później rozbił się na wejściu do sekcji zwanej Basenem. Był tutaj bardzo szybki przez cały weekend, więc będzie bardzo sfrustrowany, że wyjedzie stąd z pustymi rękami. Aktualnie przechodzi testy medyczne. Teraz liczymy na lepszy wynik w Kanadzie.”
„To był naprawdę trudny wyścig, zwłaszcza na początku kiedy tor był bardzo mokry. Nic nie widziałem przed sobą i z tyłu, więc próbowałem tylko utrzymać bolid na torze. Sądzę, że mieliśmy trochę szczęścia z pogodą i warunkami na torze, gdyż jechałem ze strategią jednego postoju, która naprawdę sprawdziła się. Szkoda, że mieliśmy problem podczas mojego pit stopu, ale nadal udało mi się ukończyć w strefie punktowej więc jestem całkiem zadowolony.”
Sam Michael, dyrektor techniczny
„Dobrze było zdobyć dwa punkty, ale wyścig nie był satysfakcjonujący, gdyż mogliśmy zdobyć znacznie więcej- prawdopodobnie wiele zespołów może dzisiaj tak powiedzieć! Kazuki pojechał dobrze i nie popełniał błędów. Mógł ukończyć wyścig wyżej, ale mieliśmy problem z śrubą mocującą koło na jego ostatnim pit stopie w wyniku czego stracił pozycje. Włożył sporo wysiłku w pierwszy wyścig w Monako w bolidzie Formuły 1. Nico miał kilka postojów związanych z wyminą przedniego skrzydła, a później rozbił się na wejściu do sekcji zwanej Basenem. Był tutaj bardzo szybki przez cały weekend, więc będzie bardzo sfrustrowany, że wyjedzie stąd z pustymi rękami. Aktualnie przechodzi testy medyczne. Teraz liczymy na lepszy wynik w Kanadzie.”
komentarze
1. Kadet
Szkoda Rosbega, mógł ładnie zapunktować. Fajnie ze strony Kazuki, że nikogo nie pyknął - chyba chłopak powoli się wyrabia.
2. Mickey
Spodziewałem się, że Nakajimie pójdzie gorzej, a o dziwo pojechał bez większych problemów i zdobył 2 punkty dla zespołu. Szkoda Rosberga.
3. animologic
Musiało coś być z układem sterowania, Rosberg jest doświadczony i takiego błędu by niepopełnił. Żal Rosberga
4. ferrarimarlboro
Mi też szkoda Rosberga ale Nakjima pokazał że umie jeździć bezbłędnie dla mnie był on obok Kubicy i Sutila bohaterem tego wyścigu
5. afternow
Monako okazało się super torem w tych warunkach. Zwłaszcza dla kibiców. Myślę, że Nico przed tym wypadkiem stracił na chwilę koncentrację. Ten tor mu tego nie wybaczył, a szczęście z nikąd innąd nie nadeszło.
6. daniel316
Wg mnie nie jest żadnym bohaterem. Skorzystał tylko na pechu innych.
7. rooffi
szkoda ,że Nico nie zapunktował bo by troche punktow zdobył
8. arcykarol
dobre i tyle
9. norman_69
,, nic nie widział'' a zdobył punkty toż to prawdziwy geniusz , teraz już wiem czemu np.KUB był dugi ,bo patrzyl
10. Marti
Jestem w szoku, że Nakajima na tym torze, a szczególnie w tych warunkach nie wyeliminował nikogo z wyścigu. Szok!!! :-)
11. walerus
ciekawe co nabroił na picie.....
12. matwit
przestańcie go aż tak jechać.... raz mu sie zdarzyło przywalić w kogoś (akurat w Roberta). Fakt jest faktem. Jest najlepszym zawodnikiem z najmłodszego pokolenia... Najlepiej sobie radzi... No, może Vettel jest lepszy. Zasługuje na bycie kierowcą F1. W przeciwieństwie do N. Piqueta.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz