Williams bez rewelacji
Problemy z niedokręconym kołem zabrały jakiekolwiek szanse Alexowi Albonowi na zdobycie punktów w dzisiejszym wyścigu. Za pomyłkę zespołową przyszło mu srogo zapłacić. Sędziowie wyścigu nałożyli sankcję na Taja w postaci 10 sekund kary, która i tak nie miała już większego wpływy na wynik 28-latka, bo całe zamieszanie wywołało już ogromne straty. Ostatecznie starszy z kierowców Williamsa wycofał się z dalszej rywalizacji pod koniec wyścigu. Logan Sargeant przejechał w miarę czysty wyścig, ale na nie wiele się to zdało, bo punktów nie zdobył."Dzisiaj nie było łatwo. Tutaj jest mało manewrów wyprzedzania, jedziesz w pociągu DRS, jest mnóstwo brudnego powietrza, co powoduje, że ciężko jest dbać o opony. Podczas drugiego stintu miałem dużo niebieskich flag, co nie było po naszej myśli. Jechaliśmy w czystym powietrzu, wydajność nie była zła w porównaniu z innymi i to dla nas dobra sprawa. Nie mam za wiele do powiedzenia na temat wyścigu z wyjątkiem tego, że starałem się jechać czysto".
Alex Albon, DNF
"Po incydencie związanym z kołem wykorzystaliśmy wyścig jako rodzaj sesji próbnej, aby poeksperymentować z hamulcami i długimi przejazdami w tych warunkach. Nie czułem, że jest jakiś problem podczas wyjazdu z pit-stopu. Gdy wyjechałem poza limity, to poczułem wibracje i mogłem stwierdzić, że coś nie tak. Wiedziałem, że koło się nie odkręci, tylko zatrzyma się w pewnym punkcie, więc nie było zagrożenia, ale rozumiem, dlaczego dostałem karę".
"Chociaż dzisiejszy dzień jest trochę bolesny, to nie ma przygnębienia. Mamy plan, a środek stawki nie zdobywa ogromnej ilości punktów, więc ciągle możemy ich dogonić. Rok temu w tym samym momencie, mieliśmy tylko jeden punkt, to oznacza, że jesteśmy w podobnej pozycji. Nie mamy w planach jakichś dużych poprawek, ale skupiamy się na odchudzaniu bolidu i nadal myślimy o wprowadzaniu drobnych ulepszeń. Weźmiemy z tego lekcje i skupiamy się na Monaco" - dodał Albon.
komentarze
1. waterball
Jeżeli tak ma wyglądać poprawa Williamsa to naprawdę boję się co będzie dalej...
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz