Zwiększone bezpieczeństwo na torze w Montrealu
Organizatorzy GP Kanady, które odbędzie się już 8 czerwca, zamierzają dokonać kilku zmian w miejscu, w którym rok temu Robert Kubica miał bardzo groźny wypadek.„Jeśli podobny wypadek wydarzy się w tym roku, bolid będzie się ślizgał po bandzie, zamiast w nią uderzyć”- powiedział wiceprezydent GPF1 Francois Dumontier. „Dodaliśmy również ochronne ogrodzenie.”
Ale to nie koniec zmian, pewne zmiany zostaną wprowadzone również w padoku. Znajdą się nowe biura dla inżynierów, kuchnie dla personelu oraz prywatne łazienki dla każdego z zespołów.
„Zespoły będą zadowolone z nowego wyposażenia w padoku” – zakończył Dumontier.
komentarze
1. p12qy
Gdzie ta formuła 1 z przed kilku lat...? Niby wszystko dla bezpieczeństwa, ale to już nie te emocje, nie to samo... :(
2. onetent1
ja mam pytanie nie na temat. Ja chyba nie nadążam, bo zawsze pierwsze treningi są w piątki to czemu na stronie głównej jest że w czwartek?
3. coboss
co Ty ryjesz??
4. coboss
sorki moj post byl do p12qy
5. Banio
Treningi są w czwartek ponieważ na piątek tor jest otwierany jako normalne ulice, po to aby nie paraliżować miasta. W sobotę z powrotem jest zamykany dla ruchu.
6. onetent1
dzięki za wyjaśnienie
7. onetent1
kiedyś treningi były chyba w Polsacie sport to czemu teraz są w Polsacie sport extra?
8. grzesiek1870
No i fajnie, że są dodatkowe bezpieczeństwa. Nie będzie tak jak rok temu, gdy Robert miał wypadek, powiedzialem, że to już koniec oglądania formuły. Ale wtedy serce mi biło. Dobrze, że tak robią, bo bezpieczeństwo na pierwszym miejscu!!!
9. Yoozeck
@p12qy: Chyba zgłupiał żeś chłopie wypisując takie bzdury? Jak dzisiaj pamiętam wypadek A. Senny i nie chciałbym widzieć w tej roli, którego kol wiek kierowce.
10. tomasz19
onetent1: o to już musisz spytać zarząd Polsatu... a co do newsa to moim zdaniem bezpieczeństwo kierowców powinno być na pierwszym miejscu...
11. Raven89
Wystarczająco dużo kierowców zginęło od początku 1950,kiedy to F1 ruszyła po raz pierwszy-p12qy-jeśli dla ciebie ciekawy wyścig oznacza potworny wypadek,to radzę ci się udać do specjalisty.
12. Dagmara_W
No nieźle..
13. ja2
Może i F1 była kiedyś bardziej emocjonująca, ale bezpieczeństwo kierowców jest na pierwszym miejscu (moim zdaniem). To dobrze, że na torze w Kanadzie organizatorzy chcą zrobić kilka zmian w bezpieczeństwie!!! Pamiętem jak rok temu na tym torze Robert Kubica miał wypadek (wyglądał to strasznie). Na początku się nieruszał i już myślałam... Do wieczora mi biło serce...Ale wszystko dobrze sie skończyło ( na szczęście). A w Monako Kubica spisze się wyśmienicie, bo to przecież techniczny tor!!!
14. ziutek
Hmm, "troszeczkę" artykuł spóźniony, bo w innych serwisach było już o tym dawno, no ale co tam ;)
15. ziutek
Alonsorenault: No rzeczywiście na temat...
16. alonsorenault
ziutek pomyliło mi się
17. mala
alonsorenault normalnie do piątku.przecież zawsze typowało się po treningach, ale nie po kwalifikacjach. a czy treningi są w czwartek, czy piątek więc co za różnica. kwalifikacje i tak, i tak są w sobote. swoją drogą o typowaniu tutaj zapominam od czasów gp australii. -.-
18. walerus
no po prostu Ameryka - lub może właśnie Kanada? bo USA zostało w tyle.....
19. arcykarol
i bardzo dobrze
20. krulik
do banio: chcialbym dodac ze tor otwarty jest dla ruchu i w czwrtek i w piatek i sobote (zamykaja tylko na kilka godzin dla f1 i f2) pozdro
21. krulik
... a treningi w czwartek sa zeby przedluzyc blichtr fa w monte carlo :p
22. krulik
"f1" zamiast fa hehe
23. jan55
od początku oficjalnego f1 w kazdym soznie ginał przynajmniej jeden zawodnik (w latach 50-70 nawet po kilku) a kazdy psize ze widział wypadek senny i to było takie przerażające to juz jest za przeproszeniem nudne. Wydaje mi sie ze połowa ludzi z kubicomanii zna tylko jednego zawodnika który juz nie występuje (jak wiemy senna jest uznawany za najlepszego kierowcę w dziejach formuly więc trudno zeby o nim nie słyszeć) zobaczcie sobie wypadek toma pryca z kyalami z 77 to dopiero wam sie odechce oglądać kolejnych gp, jak oglądam starsze gp no dziwi mnie ze chyba nie było przypadku kiedy koleś wymachujący flagą w szachownice nie został nigdy przejechany przez bolid, to normalnie cud
24. Voight
jan55 dokładnie to na torze zgineło 24 kierowców. Najbardziej tragiczny był chyba seznon 82 (villeneuve †, Paletti †) i 94. Pryce zginął szybko. Fakt, że wyglądało to drastycznie. A williamson, covert albo villenuve?
25. p12qy
yoozeck, raven, mnie wypadki nie podniecaja chodzi mi o to ze jak tak dalej pojdzie to wypadniecie z toru nie bedzie niczym groznym i kierowcy wiedzac ze i tak sie nic im nie stanie bede jezdzic jak nakajima czy sato. mnie tez przerazil wypadek kubicy i nikomu nie rzycze czegos takiego. Chcialem powiedziec mniej wiecej to samo co powiedzial niedawno E. Irvine, moze ktos pamieta. Wiec nie musicie mi od razu wymyslac ze mam narobane w glowie i do psychiatry mam isc sie leczyc...
26. pz0
jan55, ja widziałem na żywo dwa wypadki śmiertelne, Ratzenbergera i właśnie Senny. Zrobiły na mnie potworne wrażenie, dlatego do nich wracam. Innych na żywo nie widziałem. myślę że większość forumowiczów te dwa wypadki zna tylko z YouTube, ale to już nie takie same odczucia. Oba wypadki odebrałem inaczej. Ratzenberger to na spokojnie, typu ''o kurde, ale gostek wyrżnął, kiedy będzie jeździł znowu''. Nawet przez myśl nie przeszło że to już koniec, dopiero po kilku - kilkunastu minutach dotarło to do mnie. Z Senną było inaczej. W momencie wypadku już wiedziałem co się stało. Wstyd przyznać ale widząc wypadek Kubicy natychmiast porównałem go do wypadku Senny. Tym razem na szczęście moje czarne wizje się nie sprawdziły. Właściwie to od 1994 przy każdym wypadku przy większej prędkości opanowuje mnie jakaś taka panika, przerażenie. To właśnie są dla mnie najgorsze momenty i uważam że każde zaniedbanie w bezpieczeństwie jest niedopuszczalne.
27. kasiex78
pz0 - lepiej bym tego nie ujęła, chociaż nigdy nie widziałam na żywo takiego wypadku. najtragiczniejsze kraksy F1 znam z YouTuba, ale to wystarczy, by mieć podobne odczucia jak Ty, przy każdym wypadku podczas GP. wszyscy wiemy przecież doskonale, że gdyby w kwestii bezpieczeństwa na torze nie zrobiono nic po śmierci Senny, to Kubica swojej Kanady też by nie przeżył (nie Ty jeden porównujesz te dwa wypadki - samo się pcha). a tak z innej beczki - panowie i panie - cieszę się, że zabieracie głos na tej stronie, bo to jedno z niewielu miejsc, gdzie mogę przeczytać SENSOWNE wypowiedzi nt. F1. :-))) da Bóg, że tę stronę nadal omijać będą "spece" pokroju słynnego Jasia Śmietany... ;-))) pozdrawiam Wszystkich i zacieram ręce na Monaco!
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz