Startuje weekend wyścigowy w Arabii Saudyjskiej
Królowa motorsportu idzie za ciosem i bez żadnej przerwy przenosi się do innego państwa Bliskiego Wschodu na drugą rundę mistrzostw. Gościć ją będzie piekielnie szybki oraz niebezpieczny tor w Dżuddzie. W związku z tym postanowiliśmy przypomnieć kibicom najważniejsze informacje z tymi zawodami.O torze i wyścigu
Jeddah Street Circuit przebojem weszło do kalendarza F1 w 2021 roku jako jeden z najważniejszych momentów dramatycznej walki o mistrzostwo świata. W kolejnej kampanii również nie zabrakło licznych kontrowersji podczas zawodów, a to wszystko za sprawą ataku rakietowego w pobliżu toru. Na szczęście 12 miesięcy temu arabskie zmagania ominęły już takie wątki.
Sama nitka toru jest unikalna pod wieloma względami. To przecież najszybszy tor uliczny w terminarzu z aż 27 zakrętami, z czego większość kierowcy pokonują na ślepo. Do tego dochodzą liczne proste odcinki, w związku z czym nie brakuje wielu skutecznych manewrów wyprzedzania. W sezonie 2023 takowymi popisywał się m.in. Max Verstappen, przebijający się z 15. pola startowego.
Naturalnie świetną otoczkę wyścigowi robi nocna pora rozgrywania głównych sesji. Dzięki temu problemu nie stanowią wysokie temperatury. Ważną cechą arabskiego toru jest bardzo wysokie prawdopodobieństwo wyjazdu samochodu bezpieczeństwa (którego nowa wersja zadebiutuje w ten weekend), a nawet pojawienia się czerwonej flagi.
Strefy DRS
Obiekt położony w Dżuddzie posiada trzy odcinki, które kierowcy mogą pokonywać z otwartym tylnym skrzydłem. Pierwszy z nich zlokalizowany jest między zakrętami 19-22, następny między 25 a 27, a końcowy na prostej startowej. Warto tutaj nadmienić, że - po zabawach Maxa Verstappena i Charlesa Leclerca z 2022 roku - trzeci punkt detekcji przeniesiono już po wyjściu z ostatniego łuku.
Pogoda
W Arabii Saudyjskiej na kierowców nie będzie czekać żadna deszczowa niespodzianka. Mogą natomiast szykować się na bardzo wietrze i ciepłe warunku. Temperatura powietrza ma wynosić około 28-29 stopni Celsjusza.
Opony
Na zawody na arabskim ulicznym torze Pirelli wybrało mieszanki o oczko miększe niż podczas weekendu w Bahrajnie. Zespoły będą miały do dyspozycji opony C2, C3 oraz C4.
Układ w stawce
Po pierwszej rundzie sezonu - niestety dla widowiska - wiadomo, że Red Bull po raz kolejny przygotował najlepszy bolid. Wydaje się jednak, że Ferrari odrobiło pracę domową i strata Włochów nie jest taka duża jak 12 miesięcy temu. Wiele odpowiedzi w tym względzie poznamy w najbliższych dniach, bowiem na papierze charakterystyka toru powinna bardziej pasować SF-24 niż w Bahrajnie.
Sporą zagadką pozostają Mercedes i McLaren, którzy mieli swoje problemy parę dni temu. Niemcy walczyli z przegrzewającym się silnikiem, a Brytyjczycy wprost mówili o niedopasowaniu do bahrańskiego owalu. 5. siłą, z dużą stratą do czołówki i przewagą nad resztą, powinien pozostać Aston Martin.
Na potknięcia górnej połowy stawki będą z pewnością liczyć Visa RB, Stake Sauber, Williams i Haas, który bardzo pozytywnie zaskoczył środowisko F1 podczas inauguracji. Ostatnie pozycje zapewne znowu przypadną pogrążonemu w kryzysie Alpine.
Inne serie
Fani zgromadzeni na arabskim torze nie będą narzekać na nudy. Oprócz mistrzowskiej serii do akcji wkroczą kierowcy F2 oraz Porsche Carrera Cup Middle East, a swoje zmagania zainaugurują zawodniczki F1 Academy. Przypomnijmy, że aż 10 z nich będzie w tym sezonie wspieranych przez zespoły F1.
Transmisje
Wydarzenia z tego wyjątkowego weekendu w polskim komentarzu przeprowadzi Viaplay. Inną opcją jest oczywiście F1TV. Warto przypomnieć, że z powodu ramadanu - podobnie jak w Bahrajnie - rywalizacja na torze będzie odbywać się od czwartku do soboty.
Rozkład jazdy o GP Arabii Saudyjskiej:
1. trening: 14:30 - 15:30 (czwartek, 7 marca)
2. trening: 18:00 - 19:00 (czwartek, 7 marca)
3. trening: 14:30 - 15:30 (piątek, 8 marca)
Kwalifikacje: 18:00 - 19:00 (piątek, 8 marca)
Wyścig: 18:00 (sobota, 9 marca)
komentarze
1. 3000
Usunięty
2. jack22
ku**a znowu w sobote?
3. Dreszcz
@2 gadają o tym przy każdej możliwej okazji, jeżeli śledzisz weekendy wyścigowe to powinieneś wiedzieć dlaczego. Od wyścigu w Australii wszystko wróci do normy.
4. jack22
wiem, ale soboty mam zajete na rozne rodzinne sprawy, a niedziela byla zawsze wolna
5. TomPo
Niech zgadne...
- 1 trening nuda
- 2 trening nuda
- 3 trening nuda
- ekscytujace kwalifikacje
- wyscig nuda (Max odjezdza sekunde na kolku, a po 10 kolkach zaczyna kontrolowac tempo, by nie zdublowac wszystkich).
6. Malmedy19
Tyle lat nie przeszkadzało, że wyścig jest w Wielkanoc. Teraz mamy w sobotę. Nie popieram soboty, ale podziwiam konsekwencję muzułmanów.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz