Ferrari zadowolone z tempa, ale nie z końcowego wyniku
Kierowcy Ferrari po sprincie są zadowoleni z osiągów swoich bolidów, ale przyznają, że nie do końca dobrze wyszły im dzisiaj pit stopy, które były kluczowe na dystansie krótkiego wyścigu. Zarówno Carlos Sainz, jak i Charles Leclerc stracili sporo czasu na zatłoczonej alei serwisowej."Mieliśmy dobre tempo na przejściówkach, ale nie udało się nam uzyskać lepszego wyniku. Pit stop był dzisiaj kluczowy i niestety, straciliśmy tam cenne pozycje. Przyjrzymy się temu, ale poza tym to była solidna sobota dla zespołu, a ja czułem się w takich warunkach dobrze. Teraz skupiamy się na jutrze: ciężko powiedzieć jak będzie wyglądało nasze tempo podczas wyścigu, więc wolę być ostrożny. Niemniej liczę, że uda się wszystko złożyć do kupy i zakończymy pierwszą część sezonu dobrym wynikiem. Ścigajmy się już!"
Charles Leclerc, P5
"Dzisiaj nie wycisnęliśmy wszystkiego z naszego pakietu. Startowaliśmy na oponach deszczowych tak jak wszyscy. Zjechałem do boksu okrążenie po Carlosie, co uważam, że było właściwą decyzją, gdyż zjeżdżając tuż za nim stracilibyśmy więcej czasu. Niestety na alei serwisowej straciliśmy czas, a w konsekwencji również pozycje. Jutrzejszy wyścig będzie w dużej mierze zależał od pogody, gdyż zespoły ustawiały swoje bolidy pod różne warunki. Tutaj to zawsze hazard, nie tylko jeżeli chodzi o strategię, ale potrzeba także trochę szczęścia. W każdym razie czeka nas dobra walka i nie mogę doczekać się powrotu do kokpitu."
komentarze
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz