Bottas: czas nam nie sprzyjał
Po sensacyjnych kwalifikacjach na Hungaroringu, kierowcy Alfy Romeo zaliczyli słabe kwalifikacje, kończąc czasówkę na dolnych miejscach całej stawki. Guanyu Zhou nie wyszedł z Q1, a Valtteri Bottas nie zrobił z obecności w drugiej części większego użytku - uplasował się na P14. Obaj kierowcy mają jednak dużą nadzieję na poprawę, a za gorszą dyspozycję obwiniają jedyną, a w dodatku deszczową, sesję treningową."Dzisiejszy dzień był trudny - mieliśmy ograniczony czas na torze podczas jedynej sesji treningowej z powodu ulewnego deszczu; następnie podczas kwalifikacji przyczepność była inna na każdym okrążeniu i w różnych sektorach, więc naprawdę ważne było prawidłowe odczytanie warunków i dokonanie właściwego wyboru opon. Byliśmy pierwszymi, którzy założyli slicki pod koniec Q2, ale niestety czas nam nie sprzyjał. Zaczęliśmy okrążenie jako pierwsi, podczas gdy tor wysychał, a potem wszyscy inni się poprawili. Oczywiście było to rozczarowujące, ale pozytywne jest to, że mieliśmy przyzwoite tempo, co dodaje nam otuchy przed jutrzejszym shootoutem i wyścigiem sprinterskim".
Zhou Guanyu, P17
"Szkoda było przegapić Q2, zwłaszcza że moje ostatnie okrążenie zaczęło się naprawdę dobrze; już w pierwszym sektorze miałem pół sekundy przewagi i myślałem, że z łatwością dostaniemy się do Q2, ale tak się dzisiaj nie stało. Pozytywne jest to, że nasz samochód dobrze sprawował się w zmiennych warunkach, wyczucie było dobre i pozwoliło nam być w czołówce. Oczywiście nie był to idealny początek naszego weekendu, ponieważ podczas treningu przejechaliśmy zaledwie kilka okrążeń. Jestem jednak przekonany, że jutrzejszy dzień będzie lepszy, nawet jeśli pogoda się nie zmieni, więc nie mogę się doczekać".
komentarze
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz