Silverstone - dzień drugi
Renault zdominowało drugi dzień testów na torze Silverstone, położonym w Northamptonshire w Wielkiej Brytanii - kierowcy francuskiego zespołu uzyskali dziś najlepsze czasy, schodząc poniżej minuty i dziewiętnastu sekund.Dwie kolejne pozycje zajęli kierowcy McLarena. Juan Pablo Montoya (1:19.395) pokonał 72 okrążenia, nieco wolniejszy Kimi Raikkonen - z powodu problemów z hydrauliką bolidu - wrócił do boksów po 37 okrążeniach. Szósty czas - 1:19.695 - uzyskał Rubens Barrichello, w pierwszej dziesiątce wolniejsi od niego byli dziś Scott Speed, Mark Webber, Robert Kubica oraz Nico Rosberg.
W założeniach Robert miał pracować nad bolidem wyłącznie wczoraj - jednak dziś, w godzinach południowych, Nickowi Heidfeldowi zaczęły doskwierać bóle mięśni pleców - w efekcie Kubica ponownie zasiadł za kierownicą Saubera F1.06. Jacques Villeneuve - dziś z jedenastym czasem (1:20.667) - pracował nad aerodynamiką samochodów, podczas gdy Polak (1:20.556) zajął się pracą nad ogumieniem Michelin.
Nieco wolniejszy od Kanadyjczyka był David Coulthard z Red Bulla, który uzyskał 1:20.962. Za Szkotem uplasował się dziś Vitantonio Liuzzi - Włoch, wyjątkowo, jeździł dziś jako kierowca teamu Red Bull. Liuzzi może mówić o sporym szczęściu - na szykanie zwanej Becketts wypadł z trasy, z prędkością około 275 kilometrów na godzinę. Szczęśliwie, Włoch wyszedł z kraksy bez szwanku. Przyczyna wypadku jest jak na razie nieznana.
Dwa najgorsze czasy uzyskali - wspominany już Nick Heidfeld (1:21.870), oraz Tiago Monteiro z MF1 Racing (1:22.083).
Treningi odbyły się w warunkach odpowiadających tym z wtorku - temperatura powietrza osiągała około 16 stopni, przy dość dużym zachmurzeniu.
komentarze
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz