komentarze
  • 1. fan_93
    • 2023-05-15 22:22:16
    • *.191.212.209.ipv4.supernova.orange.pl

    Jeden z najlepszych kierowców w historii F1

  • 2. dexter
    • 2023-05-17 16:52:17
    • *.c22.pool.telefonica.de

    Niezwykle jest rowniez to, jak szybko udalo mu sie zgromadzic za soba wlasciwie kompletna druzyne. Mozna odniesc wrazenie, ze Stroll ma swoje wzloty i upadki, a Alonso jezdzi bardzo konsekwentnie, osiaga wyniki i staje na podium. Aston Martin jest w pewnym stopniu zalezny od Hiszpana. Fernando jest niewiarygodnie dominujacym typem, czlowiek, ktory potrzebuje przestrzen; potrzebuje zrozumienia, poparcia i wyjscia na przeciw. Ale osiaga wyniki.

    Lance mial odrobine pecha w Miami i przy niewlasciwej strategii usunal sie z drogi, poniewaz byl zbyt optymistyczny podczas treningu. Dlatego wystartowal z tylu. Eliminacja w Q1 jest wlasciwie wina zespolu. Kanadyjczyk byl w stanie swobodnie przejechac tylko kilka okrazen. Stroll potrafi dotrzymac tempa, ale tak naprawde jest idealnym kolega druzynowym dla Alonso. Nic mu nie robi, ponadto jest latwy w pielegnacji.

    I oczywiscie to jest najwspanialsze dla Fernando: wyprzedzic Ferrari, wyprzedzic Mercedesa ...
    Pamietam, ze nie mial zbyt dobrego malzenstwa z Ferrari. Prawie skonczylo sie morderstwem i zabojstwem spowodowanym gwaltownym stanem emocjonalnym (w ogole nie dogadywali sie). A teraz Hiszpan troche mowi: gdzie jest Ferrari?, jestem Alonso ... To wszystko sa rzeczy ego - nie mozna o tym zapominac ani lekcewazyc tego.

  • 3. dexter
    • 2023-05-17 17:22:42
    • *.c22.pool.telefonica.de

    I jak zawsze mowi po wyscigu: "dlaczego spektakularne, w zasadzie bylo to troche nudne" albo "moge dostac sie na szczyt tylko przy odrobinie szczescia, jesli cos pojdzie w Red Bullu nie tak". Z drugiej strony ma tez sporo powietrza do tylu... W Miami nie grozilo mu zadne powazne niebezpieczenstwo przez caly wyscig. Alonso kokietuje tym...

    Niemniej jednak, kiedy czlowiek spojrzy na jego styl jazdy, to jest w nim duzo suwerennosci. Oczywiscie ma pojazd, ktory jedzie naprawde dobrze. Ale! - to jeden z tych kierowcow, ktorzy bez wzgledu na to na jakim torze jezdza znajduja limit, potrafia go wyczuc i rownie dobrze moga oszacowac sytuacje. Na przyklad: podjac troche wieksze ryzyko albo troche mniej. I jak cieszy sie na podium (prawie jak dziecko) - widac, ze to jest prawdziwe. W tym momencie nie gra, nie koketuje. Jest naprawde szczesliwy i kazdy mu to odbierze. A on ma ku temu wszelkie powody, poniewaz wyniki w tej chwili nie moga byc lepsze.

    Przede wszystkim mozna zdecydowanie powiedziec, ze nadal jest wzbogaceniem sceny. Ale oczywiscie takze wzbogaceniem dla Astona Martina, poniewaz maja z niego najwiecej. Ale nawet dla klasycznego fana to jest cudowne. On walczyl jeszcze z Michaelem Schumacherem i pokonal go w walce wewnetrznej. To wszystko sa ludzie z ogromnym doswiadczeniem (chociaz doswiadczenie to troche termin akademicki). Fernando Alonso jezdzil kolo w kolo z Michaelem Schumacherem. Czasami wygrywal Schumi, czasami Alonso ... A kiedy dodasz to wszystko, trzeba byc szczerym: czlowiek zdaje sobie sprawe jak wielkim kierowca wyscigowym jest Hiszpan. Serce po prostu cieszy sie.

  • 4. dexter
    • 2023-05-17 17:38:50
    • *.c22.pool.telefonica.de

    I przede wszystkim sytuacja w Aston Martin. Zespol z Silverstone byl w stanie zwerbowac kompetentnych inzynierow, a On oczywiscie jest kierowca wyscigowym, ktory przez cala swoja kariere sportowa wielokrotnie pracowal tylko z najlepszymi ludzmi. Wie w jaki sposob z nimi rozmawiac i jak sie z nimi obchodzic, aby osiagnac najlepsze wyniki bolidem wyscigowym. W tej chwili pasuje do siebie wiele rzeczy, ktorych wczesniej nie bylo w strukturze Astona Martina. Ale najlepszym narzedziem i najbardziej praktycznym jest zawsze szybki bolid w calym temacie. A Hiszpan ma taki pod posladkami i fajne jest to, ze przeklada sie to na wyniki na torze. Nagle Alonso jest bardzo zrelaksowany, nie jest tak zrzedliwy ani tak negatywny jak kiedys. Bo Fernando Alonso tez moze byc duza diva. To nie jest tak, ze Fernando po prostu zawsze chodzil w paddocku jak promyk slonca. On byl juz tez troche zgorzknialy w swojej karierze sportowej ...

Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo