komentarze
  • 1. Jacko
    • 2022-11-11 23:00:07
    • *.

    Obaj byli na szybkich okrążeniach,, więc dlaczego niby miał mu zjeżdżać? Błąd zrobil Perez (lub jego inżynier), że go nie wyprzedzil duzo wcześniej, bo "myślał że"...

  • 2. poppolino
    • 2022-11-11 23:14:40
    • *.gpon.bialnet.pl

    W F1 2019 często stosowałem w kwalach taką taktykę że podciągałem się po prostu za innym kierowcą. Coś jak zawsze robi Marquez w MotoGP. Jednakże czasami zdarzało mi się jechać za blisko tego kierowcy, co powodowało że traciłem za nim czas i nie mogłem się poprawiać. Coś takiego zrobił dziś Perez. Fakt że później miał pecha przez to że Russell zakotwiczył w żwirze i wywołał czerwoną flagę, no ale jednak na tym pierwszym kółku można to było lepiej przemyśleć. Nie można jechać tak blisko poprzedzającego auta na okrążeniu pomiarowym, a co dopiero kiedy to auto ma założone niewłaściwe opony.

  • 3. hubos21
    • 2022-11-11 23:28:28
    • *.8.182.156

    @1
    Kółko LEC faktycznie było tak szybkie aż go nie dokończył

  • 4. Jacko
    • 2022-11-12 02:39:37
    • *.

    @3. hubos21
    Nawet nie powinienem odpowiadać, ale jednak wyjaśnię: "szybkie kółko" w tym wypadku oznacza "okrążenie pomiarowe", w odróżnieniu od wyjazdowego, zjazdowego czy przygotowawczego.
    Jak się chcesz do kogosś przypieprzyć, to rób to w bardziej przemyślany sposób, bo tym razem pokazałeś tylko swoją ignorancję w tym temacie.
    Dobranoc

  • 5. hubos21
    • 2022-11-12 07:38:05
    • *.8.182.156

    @4
    Tylko nie przejechał żadnego okrążenia pomiarowego w Q3

  • 6. devious
    • 2022-11-12 13:22:53
    • *.134.70.206

    @hubo21
    "Tylko nie przejechał żadnego okrążenia pomiarowego w Q3"

    Jedno nie wyklucza drugiego. Możesz np. jechać szybkie kółko i mieć awarię lub wypadek i też nie zaliczysz żadnego okrążenia pomiarowego. WIęc o co ci chodzi?


    LEC był na szybkim "pomiarowym" kółku, ale je pod koniec odpuścił i zjechał do boksu. Perez - cały czas jadący za Charlesem - był raptem 3 sekundy wolniejszy od Hamiltona, więc tak, to było szybkie kółko w wykonaniu Leclercka - na tyle, na ile pozwalają przejściowe opony na suchym torze. Jechał na limicie przyczepności opon.

    Więc co oczywiste Leclerc nie miał obowiązku przepuszczać Pereza, jechał swoje kwalifikacje starając się wykrecić najszybsze okrążenie - licząc na deszcz, który się nie pojawił.

    Więc nie wiem do czego się czepiasz. Perez miał pecha, ale też mógł po prostu wyprzedzić Leclercka na okrążeniu wyjazdowym - miał bolid o co najmniej 3 sekundy szybszy, więc to był jego obowiązek. Po prostu się zagapili, obwinianie Leclercka jest w tym przypadku bez sensu.

  • 7. hubos21
    • 2022-11-12 16:24:19
    • *.dynamic.gprs.plus.pl

    @6
    W tym wypadku jak zaczynał to okrążenie to po jego komunikacie już było wiadomo, że nic z tego nie będzie

Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo