De Vries również nie zgadza się ze specjalnym traktowaniem Herty
Po zaliczeniu kolejnej sesji treningowej w tym sezonie Nyck de Vries zabrał głos odnośnie różnych tematów związanych z obecną karuzelą transferową w F1. Odniósł się m.in. do prób uzyskania specjalnej superlicencji dla Coltona Herty czy plotek łączących go z Williamsem.Nyck de Vries to nazwisko bardzo dobrze znane kibicom sportom motorowym, ale nie aż tak bardzo mistrzowskiej serii. Mistrz FE I F2 nie przejechał jeszcze żadnego wyścigu w tym sporcie. Od kilku lat jedynie pełni rolę rezerwowego w Mercedesie, co pozwoliło mu wystąpić w trzech sesjach treningowych w tym roku. Jedną z nich zaliczył właśnie dziś na Monzy w barwach Astona Martina.
Z drugiej strony ostatnie ruchy w środowisku F1 spowodowały, że jego szanse na awans do niej są dość wysokie. Nazwisko Holendra cały czas krąży wokół Williamsa, gdzie wielu ekspertów widziałoby go jako zastępcę Nicholasa Latifiego. Inne źródła z kolei sugerują, że byłby idealnym kandydatem do zastąpienia Fernando Alonso w Alpine.
Po zakończeniu swoich piątkowych obowiązków jako zawodnik Astona Martina de Vries skomentował te doniesienia. 27-latek podkreślił, że ostateczne decyzje nie należą do niego:
"Nie jest to żadna tajemnica, że dla każdego młodego kierowcy to marzenie i cel. Skłamałbym, gdybym powiedział, że tak nie jest w moim przypadku. Silly season jest w tym roku bardzo nieprzewidywalny - nawet bardziej niż rynek kryptowalut. Oczywiście jako że bywam w padoku i jestem kierowcą rezerwowym, mam możliwość jazdy w treningach, więc rozmawiałem z kilkoma osobami w tej sprawie, ale ostateczna decyzja nie należy do mnie", mówił de Vries, cytowany przez The Race.
Holender oznajmił jednak, że nie będzie przejmował się tym, jeżeli nie znajdzie etatowego miejsca w F1 w przyszłym roku:
"Potrafię ocenić realne możliwości i dokonać odpowiedniej równowagi, jeśli chodzi o moje przyszłe kierunki. Nie martwię się o to pod tym względem, gdyż miałem już okazję, aby zbudować swoją reputację i markę w FE. Wygrałem tam zeszłoroczne mistrzostwa, a moje dwa występy w Le Mans także były całkiem dobre. Dlatego też znajduję się w dobrym miejscu."
De Vries zabrał również głos ws. Coltona Herty i jego superlicencji. Jak wiadomo, Amerykanin jest głównym faworytem do zajęcia fotela po Pierze Gasly'm, jeśli ten przejdzie do Alpine. Sęk w tym, że nie ma on odpowiedniej liczby punktów do uzyskania pozwolenia na starty. Red Bull walczy jednak o to, by je otrzymał i biorąc pod uwagę popyt na amerykańskiego kierowcę w F1, najprawdopodobniej dopnie swego.
Rezerwowy Mercedesa - podobnie jak szefowie niektórych ekip - jest przeciwny takiemu ruchowi. Jego zdaniem negatywnie wpłynie to na juniorskie serie F1:
"Kim jestem, żeby oceniać, czy to dobre czy złe? Ufam organowi zarządzającemu [FIA] i moim zdaniem należy przestrzegać przepisów. Na rynku jest dostępnych wielu innych kierowców, którzy mają potrzebne punkty do superlicencji i potrzeba nie może być aż taka wysoka, by dawać komuś dyspensę."
"Uważam również, że nie będzie to dobry przykład dla mistrzostw F2 oraz F3. Efekt domina będzie znacznie większy w takim wypadku. Po pierwsze, będzie o wiele więcej próśb [o specjalne traktowanie]. Po drugie, osoby, które powinny awansować z F4 do F3 mogą decydować się na ucieczki do USA, bo np. w takiej Indy Lights, gdzie jest 12 bolidów, łatwiej jest zdobywać punkty."
"Takie coś może zabić drabinkę, którą budowaliśmy przez lata. Porównując naszą platformę z Moto2 i Moto3, jest jasno określona ścieżka do F1. I moim zdaniem będzie to naprawdę niepotrzebne, jeżeli faktycznie wystawimy nasz system na takie niebezpieczeństwo."
komentarze
1. sylwek1106
To ciężka sprawa. Osobiście to myślę, że chłopak spokojnie da radę poprowadzić bolid F1. Herta to taki trochę Verstappen z IndyCars, tylko jeszcze nic nie zdobył. Często miał awarię w tym sezonie, a czasem gorącą głowę. Może powinni go wrzucić na sezon do F2 i by nie było wątpliwości potem.
2. Raptor Traktor
Raczej ciężko było się spodziewać innego stanowiska u DEV.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz