Marko: Perez jest już chyba w trybie wakacyjnym
Konsultant Red Bulla nie szczędzi słów krytyki swojemu podopiecznemu po węgierskiej czasówce. "Obecnie jest zbyt daleko za Maxem Verstappenem" - mówi bez ogródek Austriak.Red Bull miał sporo przygód podczas kwalifikacji do GP Węgier. Problemy z mocą w samochodzie Maxa Verstappena uniemożliwiły mu walkę o najlepsze lokaty, podczas gdy Sergio Perez w dziwnych okolicznościach odpadł już na etapie Q2. Najpierw bowiem skreślono i przywrócono jego pierwszy czas, a później nie zdołał poskładać dobrego okrążenia, plasując się ostatecznie na 11. miejscu.
Nie jest to jedyny taki mizerny rezultat Meksykanina w ostatnim czasie. Jego dyspozycja wyraźnie spadła, co ma być związane z kierunkiem rozwoju RB18 obranym przez austriacki team. Zupełnie inne zdanie w tej sprawie ma natomiast sam Red Bull, który uważa, że to Perez ostatnio obniżył loty. Tak przynajmniej wynika ze słów Helmuta Marko:
"Obecnie jest zbyt daleko za Maxem Verstappenem. Miał tutaj problemy we wszystkich sesjach treningowych i będziemy musieli się temu przyjrzeć. Wakacyjna przerwa jeszcze się bowiem nie rozpoczęła, a wydaje się, że on jest już w takim trybie. Musimy o tym z nim porozmawiać. Musi trzymać się ustawień Verstappena i utrzymywać podobne tempo od 1. treningu", mówił 79-latek przed kamerami Sky Germany.
Doradca ekipy z Milton Keynes wyjawił też, że z podobne kłopoty w przypadku Pereza miały miejsce już w 2021 roku:
"Jeśli jesteś o sekundę wolniejszy w pierwszym treningu, nie dasz rady nadrobić tej straty. Obserwowaliśmy to już podczas niektórych weekendów wyścigowych w zeszłym roku. Wtedy udało się nam z tym uporać i teraz musimy się upewnić, że znowu sobie z tym poradzimy."
komentarze
1. ziomcio
Okej ale Gaslyego chętnie bym zobaczyla w redbullu
2. mattimek
@1 szkoda gaslyego
3. Michael Schumi
Słowa Helmuta można puścić między palce. Większość uważa, że bolid był rozwijany pod Maxa, a on uważa, że przyczyną jest to, że nie trzyma się ustawień Maxa. Nic dodać nic ująć.
4. Sith
Stary dziad wie, że jest odpowiedzialny za wyniki Pereza, ale on winić potrafi tylko wszystkich dookoła.
5. Artur fan
P11 - P4
6. TomPo
Tak Helmut... bardziej ten bolid budujcie pod Maxa, bo inaczej PER potrafil deptac mu po pietach.
Bycie drugim kierowca w tym toksycznym teamie to bym wrogowi nie zyczyl.
7. Woa-VooDoo
Nie ma większej mendy od Helmuta Marko, nie ma .
8. Aeromis
Ból tyłka, nagle parę osób zamartwia się losem Segio. Ależ to nieszczere...
@6. TomPo
To Twoje wypowiedzi są toksyczne.
9. grenszuc
Niech przestana rozwijać bolid pod maksa to Perez będzie jeździł lepiej
10. Bolveg
@6. Poprawiają bolid pod dużo lepszego, młodszego i stabilniejszego zawodnika, który jest ich Jedynką. Koniec tematu.
11. TomPo
@10 - tak i wszyscy o tym wiedza.
Wiec po co to pierdzielenie i oczernianie PER ze jest juz chyba na wakacjach?
Toksyczny Helmut w toksycznym zespole, ktory robi z tego zespolu jeszcze bardziej toksyczne srodowisko, z ktorego wszyscy uciekaja. Team, ktory wywalczy kolejne tytuly, a zadne znane nazwisko sie tam nie pcha - to chyba mowi samo za siebie.
12. mirek8423
@5 P11-P5
13. Sebolinho
Tak jak mówiłem 2 tygodnie temu. Mercedes ma najrówniejszy duet kierowców w całej stawce. Ktoś tam wspominał o Perezie i Maksie....między nimi jest przepaść, a Perez w ostatnich wyścigach (łącznie z dzisiejszym na Węgrzech) tylko utwierdza mnie w przekonaniu że ten duet nie jest najrówniejszy. Perez to już zaczyna regularnie być ogrywany przez Merce, a jednak ma lepszą maszynę do dyspozycji. Lubię go, ale Checo coś ostatnio nie dojeżdża z formą. Jak były zachwyty że niby lepiej czuje maszynę niż Max, tak koleś znikł z rywalizacji o podium.
14. Aeromis
@11. TomPo
Toksyczny TomPo, z toksycznymi wypowiedziami uprawia toksyczną propagandę, bo chce wierzyć w to co mu pasuje.
15. nonam3k
Rozwijać bolidy pod Sergio który ma pojedyncze przebłyski szybkiego kierowcy? Panowie tylko szaleniec postawiłby bywszystko co ma na Pereza .
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz