Hamilton: wciąż mamy przeszkody, z którymi trzeba się uporać
Triumfator ostatniego dnia testów pod Barceloną nie przejmuje się zbytnio jego wynikami. Brytyjczyk zaznacza też, że jego zespół wciąż musi uporać się z pewnymi "przeszkodami."Mercedes z przytupem zakończył trzeci dzień prób otwierających sezon 2022. Lewis Hamilton i George Russell zajęli dwa pierwsze miejsca, przejeżdżając łącznie 160 okrążeń. Nie oznacza to jednak, że Niemcy unikali problemów przez całe testy.
Środa i czwartek nie układał się już tak dobrze dla nich, a wielu dziennikarzy znajdujących się na torze informowało, że mają oni szczególnym problem z "podskakiwaniem" na prostych. Muszą więc znaleźć odpowiednie rozwiązanie przed drugą turą przedsezonowych jazd. Swoimi spostrzeżeniami odnośnie ostatnich dni podzielił się Lewis Hamilton:
"To było kilka interesujących dni. Nie były to najłatwiejsze ani najpłynniejsze przejazdy. Zdecydowanie mamy przeszkody, z którymi musimy się uporać. Przeszliśmy wiele i oczywiście chcielibyśmy zrobić więcej okrążeń", mówił Brytyjczyk, cytowany przez Motorsport.
"Natomiast jestem zadowolony z dzisiejszych jazd. Zrobiłem przecież prawie 100 "kółek", a jeździłem tym bolidem tylko przez pół dnia. Przez ostatnie dwa dni jesteśmy trochę w tyle. Samochód znacznie się różni od swoich poprzedników. To samo dotyczy opon, ale pracujemy nad tym."
37-latek twierdzi również, że Mercedes musi wyciągnąć odpowiednie wnioski przed testami w Bahrajnie:
"Cały team wykonał niesamowitą robotę w tym tygodniu. Dotyczy to zarówno wszystkich chłopaków, jak i dziewczyn. Musimy teraz zebrać te dane i wywnioskować z nich tyle, ile się da w przyszłym tygodniu. Trzeba robić krok za krokiem."
Na zakończenie Brytyjczyk przypomniał wszystkim, że do wyników testów należy podchodzić z dużym dystansem:
"Nigdy nie ujawniasz wszystkiego w pierwszym tygodniu. Nigdy tego nie robisz. Nie mamy pojęcia, kto, gdzie się znajduje."
komentarze
1. Harman1997
Kazdy kto sledzi f1 od kilku lat wie ze komunilaty lewisa ZAWSZE sa odwrotne -
opony sie kończa - nastepne okr rekord w 3 sektorach.
Na ko ferencjach czwartkowych i po piatkowych treningach - nasi przeciwnicy sa szybcy bardzo - w kwalifikacjak p1 z pol sekundy zapasu.
Wiec jesli mowi ze maja problemy to znaczy ze beda domjnowac
2. hubertusss
Dziwne jest twoje założenie, że na pewno Mercedes coś ukrywa a inni to co> pojechali na 100 %? Jedno z tego jest prawdzie. Że wszyscy ukrywają osiągi i nikt nie wie kto się gdzie znajduje w odniesieniu do innych zespołów.
3. Globtrotter
@2 źle mówi?
Ile razy było tak, że albo Lewis albo Merc gadali, że mają kłopoty, że bolid nie prowadzi się jak powinien, że rywale mają przewagę a przychodziła niedziela i często kończyli dubletem.
Ostatni sezon był jedyny, gdzie faktycznie mieli problemy z samochodem przez większość wyścigów, to było widać.
Pierwszy raz w erze hybrydowej mieli przeciwnika na swoim poziomie.
W zeszłym roku była mowa, że Mercedes odpuścił 2021 żeby skupić się na zmianach 2022. Czy to prawda, przekonamy się za jakiś czas.
4. Glorafindel
3. Globtrotter
Należy to poprawić. Sezon 2021 nie był pierwszym gdy mieli rywali na swoim poziomie.
Bo to nie rywal się poprawił i podciągnął do osiągów Merca. To Merc został poważnie spowolniony poprzez zmiany przepisów przed sezonem, które w największym stopniu uderzyły właśnie w Astona i Merca czyli dwa zespoły które konstrukcyjnie są podobne. I to było widać gołym okiem. Początek i środek sezonu to była walka, a końcówka sezonu to powrót do dominacji Hama, który ostatnie wyścigi miał pod kontrolą.
Gdyby nie zmiany przed sezonem nie mielibyśmy takiej rywalizacji, a oglądalibyśmy wyścigi jak z końcówki sezonu.
5. GP2Engine
Nie można od razu zakładać, że przychodzi wyścig i będą kończyć dubletem. To prawda mogło tak być w poprzednich sezonach jak np. w 2019. Jednak czy w tym sezonie tak musi być? Zobaczymy za kilka tygodni.
6. Krukkk
@4. Dziecko Drogie. Przestan raz na zawsze opowiadac bajki gloryfikujace Mercedesa i Lewisa!
Kazda zmiana w regulaminie technicznym i sportowym nie ma prawa odbyc sie bez zgody Mercedesa, czyli tlumaczac spacjalnie dla Ciebie:
Mercedes nie wchodzi w nic, czego nie mialby pod kontrola. A to, ze Mercerdes olal sciezke rozwoju w trakcie sezonu i to zmusialo Ich do podpieprzania rywala to juz pretensje do Toto.
Aston Martin i Mercedes niech sie ciesza, ze za ten przekret z odsprzedaniem Astonowi konstrukcji W11 nie dostali dyskwalifikacji z calego sezonu (nie dostali, bo poszla tajna ugoda).
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz