Wyznaczono trzy strefy DRS na torze w Arabii Saudyjskiej
FIA opublikowała najważniejsze informacje odnośnie zupełnie nowego obiektu w kalendarzu F1, czyli Jeddah Street Circuit. Takowe dotyczą trzech stref DRS, które wyznaczono na arabskim owalu. Jak na razie sędziowie nie będą również monitorować limitów toru.
Choć GP Arabii Saudyjskiej na Jeddah Street Circuit potwierdzono już w zeszłym roku, to jednak dopiero dzisiaj owal ten otrzymał homologację FIA, dzięki której może gościć królową motorsportu. Dlaczego nie wcześniej? Powód jest dość oczywisty - organizatorzy do końca walczyli o wybudowanie całej nitki na czas.
Prace te zakończono tak naprawdę dzisiaj, a i tak większość budynków poza torem jest - co tu dużo mówić - w opłakanym stanie. Najważniejsze z punktu widzenia kierowców oraz kibiców jest natomiast to, że stawka F1 będzie ścigać się na najszybszym w historii ulicznym obiekcie.
Mimo iż arabski obiekt posiada rekordową liczbę zakrętów (27), to jednak zdecydowaną większość z nich pokonuje się pełnym gazem. Według różnych symulacji, zawodnicy tylko raz będą schodzić do prędkości mniejszej niż 100 km/h.
Nic więc dziwnego, że kierowcy będą ścigać się ze średnią prędkością ponad 250 km/h. Swoją rolę w tym odegrają również strefy DRS, których FIA wyznaczyła aż 3.
Pierwsza z nich pojawi się na wyjściu z "dziewiętnastki", a punkt jej detekcji zlokalizowany będzie na wyjściu z "siedemnastki". Kolejne dwie będą znajdować się w obrębie zakrętów numer 25 i 27 (długa prosta startowa).
Z powodu blisko położonych barier Federacja zdecydowała się nie wyznaczać limitów toru. Tutaj jednak Michael Masi zostawił sobie otwartą furtkę, aby wprowadzić jakąś granice po piątkowych treningach.
El mapa oficial del @SaudiArabianGP
— Albert Fabrega (@AlbertFabrega) December 1, 2021
Official map of the #SaudiArabianGP
6174 m x 50 v
27 curvas / corners
3 DRS
VMax 330 km/h pic.twitter.com/pvxBdQarZK
This is going to be fun! ????#SaudiArabianGP | @SaudiArabianGP | #F1 pic.twitter.com/pZQTW2vs78
— Formula 1 (@F1) December 2, 2021
komentarze
1. nonam3k
Hehe 3 strefy , robią wszystko żeby LH miał łatwiej wygrac startując nawet z alei :)
2. Zirdiel
@2 Chyba Max po wymianie silnika, o której wszyscy widzą:) i dojdzie do niej zapewne w sobotę.
Jedynie Redbull zaklina rzeczywistość.
3. XandrasPL
a wyznaczył kto jest debilem? tor zrobiony na usypie ale nie tylko na wąsko więc jest prosto nawrót prosto i nawrót i jakieś cudawianki imitujące zakręty.
4. konewko01
@3 współczuję twoim rodzicom, że (nie)wychowali takiego buraka.
5. Ocato
Detakcja przed drugą strefą jest w zasadzie zaraz za pierwsza strefą. Śmierdzi bardzo sztucznym ułatwianiem wyprzedzania na torze, który nie wydaje się był łatwym do wyprzedzania bez tego.
6. kilo3000
A to ciekawe, gdyż tutaj pierwsza strefa DRS jest dopiero za 17 zakrętem, podczas gdy w grze F1 2021 jest za 12 :P
7. Max_Siedlce
@3
Jak byś przejechał się po tym torze to nie pisał byś takich bredni.
Bardzo ciekawy i emocjonujący tor, mam przeczucie, że będzie sporo SC i rozbitych bolidów, miejmy nadzieję, że nie w czołówce.
8. XandrasPL
@4
Co ma moje wychowanie do opinii, która odbiega od reszty? Tak cie wychowali, że jak klaszczą to klaszcz z nimi, nawet jeśli złodziejowi? A wstęp był taki aby tacy jak Ty myśleli, że są potrzebni.
@7
Jechałem. Po okr mi się znudziło. Ten tor testowy bo wyścigowym to go nazwać nie można, nawet na kwale jest do ***. Szybciej dopuściłbym zawody na Silesiaring niż na tym zadupiu.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz