2021-11-06 GP Mexico City - Trening 18:00 - 19:00
Poz. | Kierowca | Zespół | Czas | Okr. |
---|---|---|---|---|
1 | S.Perez | Red Bull | 1:17.024 | 16 |
2 | M.Verstappen | Red Bull | 1:17.217 | 13 |
3 | L.Hamilton | Mercedes | 1:17.675 | 15 |
4 | V.Bottas | Mercedes | 1:17.708 | 17 |
5 | C.Sainz | Ferrari | 1:18.029 | 21 |
6 | Y.Tsunoda | AlphaTauri | 1:18.037 | 26 |
7 | D.Ricciardo | McLaren | 1:18.121 | 15 |
8 | P.Gasly | AlphaTauri | 1:18.202 | 18 |
9 | C.Leclerc | Ferrari | 1:18.213 | 20 |
10 | L.Norris | McLaren | 1:18.312 | 16 |
11 | L.Stroll | Aston Martin | 1:18.352 | 20 |
12 | K.Raikkonen | Alfa Romeo | 1:18.531 | 22 |
13 | A.Giovinazzi | Alfa Romeo | 1:18.556 | 19 |
14 | S.Vettel | Aston Martin | 1:18.614 | 17 |
15 | F.Alonso | Alpine | 1:18.847 | 15 |
16 | E.Ocon | Alpine | 1:18.999 | 17 |
17 | G.Russell | Williams | 1:19.211 | 19 |
18 | M.Schumacher | Haas | 1:19.238 | 14 |
19 | N.Latifi | Williams | 1:19.313 | 12 |
20 | N.Mazepin | Haas | 1:20.479 | 15 |
Sergio Perez najszybszy przed kwalifikacjami na ojczystej ziemi
Red Bull nie przestaje dominować na torze w Meksyku, ale tym razem swój przebłysk miał nie Max Verstappen, a jego zespołowy partner i bohater lokalnych kibiców - Sergio Perez. Podium uzupełnił Lewis Hamilton, ale kierowca Mercedesa znów stracił ponad 0,5 sekundy do lidera.Zgodnie z prognozami, nadejście soboty nie przyniosło diametralnej zmiany warunków pogodowych. Dziś znów Meksyk rozgrzewany był niezbyt intensywnym słońcem - w momencie rozpoczęcia ostatniego treningu przed kwalifikacjami temperatura powietrza wynosiła 18 stopni Celsjusza, natomiast temperatura asfaltu 35 stopni... Asfaltu wciąż całkiem zdradliwego.
Wczoraj przeszkodą był kurz a dziś plamy oleju, które w pierwszych dwudziestu minutach sesji rozcierał tylko Yuki Tsunoda i Lance Stroll. Stąd też dopiero w połowie dostępnego czasu na torze zrobiło się bardziej tłoczno.
I tak w pierwszej turze kwalifikacyjnych przejazdów najszybszy był nikt inny jak Max Verstappen, który już wczoraj po południu zdecydowanie zaznaczył swoje terytorium w tabeli czasów. Holender dzisiejsze zmagania zaczął równie dobrze, ponieważ w połowie treningu dystansował Sergio Pereza i Valtteriego Bottasa na ok. 0,4-0,5 sekundy. Jeśli chodzi o drugiego pretendenta do tytułu, czyli Lewisa Hamiltona, znów miał on kilka mało przyjemnych przygód, w tym jedno duże zblokowanie przed pierwszym zakrętem, przez co długo okupował odległą 7. pozycję.
Tradycyjnie w końcówce kierowcy po raz kolejny wynurzyli się z garaży, aby przeprowadzić próbę generalną przed zaczynającymi się lada chwila kwalifikacjami. Na samym szczycie doszło do roszady między przedstawicielami Red Bulla - Perez ku euforii lokalnych kibiców zdołał przebić rekord Verstappena, który z kolei nie zdołał się poprawić - jak na gorąco oznajmił - z powodu braku przyczepności. Trzecia lokata przypadła Hamiltonowi, lecz Brytyjczyk stracił do lidera aż 0,651 sekundy. Valtteri Bottas trzymał się blisko swojego zespołowego kolegi i przegrał z nim pozycję tylko o 0,033 sekundy.
"Drugą ligę", bądź też "Formułę 1.5" otwierał piąty Carlos Sainz, który jako pierwszy w stawce stracił do Pereza ponad sekundę. Tuż za Hiszpanem dość niespodziewanie znalazł się Yuki Tsunoda, ale należy pamiętać, że Japończyk w samej czasówce i tak zapewne nie powalczy, ponieważ będzie świadom konieczności odbycia kary przesunięcia na koniec stawki.
Czołową dziesiątkę uzupełnił Daniel Ricciardo, Pierre Gasly, Chalres Leclerc (autor jedynego obrotu w tym treningu) oraz miewający duże problemy z przyczepnością Lando Norris, który wraz z wyżej wspomnianym Tsunodą a także Strollem i Oconem przed wyścigiem otrzyma nową jednostkę napędową.
Tabelę tradycyjnie zamknął kwartet Haasa i Williamsa, do którego tym razem dołączył się duet z Alpine. Fernando Alonso po raz pierwszy w ten weekend wypadł poza pierwszą dziesiątkę i skończył na 15. miejscu.
komentarze
1. tomreF1
Zaraz Verstappen przestanie się z nim kolegować...
2. Zirdiel
Wygląda troche jak PR-owa zagrywka RedBulla, pozwalają Sergio poszaleć w treningach, poprawi to lokalne zainteresowanie, a i też sprawi wrażenie, że traktują na równo kierowców w zespole i że niby Perez też może "walczyc" :)
a tak poza tym, to widać, że RedBull jest znacznie szybszy, Mercedes może liczyć tylko na ich awarie.
3. Globtrotter
Sergio, it's Christian.
4. fritzl
Szkoda. Mercedes już raczej nic nie wyczaruje w tym sezonie. Maksio wygra tytuł.
5. KK75
Przepaść, w Meksyku Merc nie istnieje.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz