2021-10-10
Ricciardo: mieliśmy przyzwoite tempo może przez cztery okrążenia
Kierowcy McLarena po słabych kwalifikacjach w wyścigu nie dokonali niczego nadzwyczajnego. Lando Norris dojechał na pozycji, z której startował, a Daniel Ricciardo, który za wymianę komponentów został przesunięty na koniec stawki, awansował tylko o cztery pozycje.R E K L A M A
Lando Norris, P7
"To był bardzo długi wyścig, głównie przez to, z jakimi musieliśmy się zmagać warunkami. Mieliśmy trudności z utrzymaniem przejściówek w odpowiednim oknie pracy, ale według mnie ostatecznie osiągnęliśmy maksimum, z którego musimy być zadowoleni. Na tym torze musieliśmy ograniczać straty, a mimo to wywieziemy 7. miejsce. Czekam już na kolejny wyścig, w którym możemy się znowu poprawić. Trzeba się podnieść i mocno naciskać."
Daniel Ricciardo, P16
"Myślę, że mieliśmy przyzwoite tempo może przez cztery okrążenia - przez resztę dystansu było naprawdę ciężko. Na początku miałem problemy z przyczepnością przednich opon, przez co nie mogłem utrzymać się blisko pozostałych. Po pit stopie natomiast tył nie spisywał się najlepiej, ale na szczęście później sytuacja się na trochę ustabilizowała. W tym drugim stintcie miałem może cztery okrążenia, na których czułem, że mogę cisnąć i to chyba jedyny pozytyw tego wyścigu. Liczyliśmy, że coś zdziałamy strategią, ale sytuacja na torze była naprawdę nieprzewidywalna, a moje opony były na końcu niemal doszczętnie zniszczone. Niestety, to nie był dla mnie mocny wyścig, ale postaramy się wszystko przeanalizować."
"To był bardzo długi wyścig, głównie przez to, z jakimi musieliśmy się zmagać warunkami. Mieliśmy trudności z utrzymaniem przejściówek w odpowiednim oknie pracy, ale według mnie ostatecznie osiągnęliśmy maksimum, z którego musimy być zadowoleni. Na tym torze musieliśmy ograniczać straty, a mimo to wywieziemy 7. miejsce. Czekam już na kolejny wyścig, w którym możemy się znowu poprawić. Trzeba się podnieść i mocno naciskać."
Daniel Ricciardo, P16
"Myślę, że mieliśmy przyzwoite tempo może przez cztery okrążenia - przez resztę dystansu było naprawdę ciężko. Na początku miałem problemy z przyczepnością przednich opon, przez co nie mogłem utrzymać się blisko pozostałych. Po pit stopie natomiast tył nie spisywał się najlepiej, ale na szczęście później sytuacja się na trochę ustabilizowała. W tym drugim stintcie miałem może cztery okrążenia, na których czułem, że mogę cisnąć i to chyba jedyny pozytyw tego wyścigu. Liczyliśmy, że coś zdziałamy strategią, ale sytuacja na torze była naprawdę nieprzewidywalna, a moje opony były na końcu niemal doszczętnie zniszczone. Niestety, to nie był dla mnie mocny wyścig, ale postaramy się wszystko przeanalizować."
komentarze
1. viggen
Trochę szkoda ale miejmy nadzieje ze będą im kolejne tory pasować
elin - zrób coś z tą swoją pocztą, bo sam się zaraz za nią wezmę :P
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz