Vasseur: Alpine może nie wypuścić Piastriego do Alfy Romeo
Szef stajni z Hinwil zabrał głos odnośnie ostatnich spekulacji, jakoby do jego ekipy miał dołączyć Oscar Piastri. Francuz nie ma wątpliwości, że Australijczyk prędzej czy później trafi do F1, ale zaznacza, iż nie wydarzy się to prawdopodobnie z Alfą Romeo ze względu na powiązania z zespołem Alpine.Oscar Piastri nieoczekiwanie dołączył niedawno do grona kandydatów, którzy walczą o ostatnie wolne miejsce na sezon 2022. Takowy fotel posiada tylko Alfa Romeo. Przez dłuższy czas wydawało się, że to Guanyu Zhou jest na czele listy życzeń Szwajcarów, ale obecnie więcej szans na ten angaż media dają Australijczykowi.
Nie ma co się jednak temu dziwić, bowiem 20-latek wprost deklasuje swoich rywali w F1, pewnie zmierzając po koronę mistrzowską. Na dwa weekendy przed końcem sezonu drugiego Zhou wyprzedza aż o 36 punktów. Rok temu o podobnej porze świętował zdobycie tytułu w F3.
Piastri najprawdopodobniej miałby już zapewnione zatrudnienie w królowej motorsportu na przyszłoroczne zmagania, gdyby nie to, iż ciągle pozostaje pod skrzydłami Alpine, które nie ma dla niego za bardzo miejsca. Z drugiej strony nie zamierzają go też oddawać innemu zespołowi, o czym podczas weekendu w Turcji informował Frederic Vasseur:
"Oscar wykonuje naprawdę świetną robotę. Natomiast z tego, co się orientuję, on jest powiązany z Renault czy tam Alpine", oznajmił szef Alfy Romeo, cytowany przez RaceFans.
"Nie rozmawiałem jeszcze o tym z Alpine, ale jeżeli wspierasz swojego kierowcę przez wszystkie szczeble juniorskie i wiążesz z nim długoterminowy program, to nie widzę żadnego sensu w tym, żeby wypuszczać go do innego teamu F1."
Jednakże Vasseur uważa też, że Piastri w końcu dostanie swoją szansę w mistrzowskiej serii:
"Dwa lata z rzędu wygrywał najpierw w Formule Renault, a następnie w F3. Teraz czas na F2. Oczywiście walka tam wciąż trwa i pozostały jeszcze dwa weekendy. Natomiast jeśli porównamy to z przeszłością, to trzeba przyznać, że wykonuje świetną pracę."
"Dla mnie to na dzisiaj jeden z najlepszych kierowców w stawce. W seriach juniorskich spisywał się w zeszłym roku znakomicie, walcząc z naszym Theo Pourchaire do ostatniej rundy. To jeden z tych dzieciaków, które w przyszłości odniosą duży sukces w F1."
komentarze
1. Raptor202
"Nie rozmawiałem jeszcze o tym z Alpine, ale jeżeli wspierasz swojego kierowcę przez wszystkie szczeble juniorskie i wiążesz z nim długoterminowy program, to nie widzę żadnego sensu w tym, żeby wypuszczać go do innego teamu F1."
Potrzebujesz kierowcę na jeden sezon, oni potrzebują znaleźć temu gościowi miejsce również na jeden sezon - gdzie tu jest problem? Żabojady właśnie powinny się postarać o to miejsce, bo to ostatnia okazja, żeby ich najlepszy junior nie stracił przyszłego roku na jakimś testowaniu w symulatorze.
2. Skoczek130
Miejmy nadzieję, że tak się stanie. Piastri ma szansę na trzy tytuły rok po roku. Gościu jest nietuzinkowy. :))
3. belzebub
@2 I uważasz że tak samo będzie w F1? Przede wszystkim musiałby dostać porządny sprzęt, po drugie nawet taki Mick Schumacher jakoś w F1 nie błyszczy, nawet uwzględniając że ma padło. Tsunoda tak przez Ciebie pompowany odstaje bardzo od partnera zespołowego, itd.
To dopiero F1 weryfikuje naprawdę umiejętności danego kierowcy, niektórzy przekonali się z bólem że to trudniejsza seria niż im się wydawało.
4. belzebub
Niech gość wpierw jeden sezon pojeździ w treningach - wg nowych przepisów, zespoły będą musiały poświęcić ileś tam piątkowych treningów dla takich kandydatów jak Piastri, a potem zobaczymy na co go stać.
5. Krukkk
Renault powinno wywalic Ocona i postawic na Piastriego.
6. iceneon
3. belzebub
Porównujesz go do Micka Schumachera? Żartujesz chyba.
Wyniki Schumachera:
2015 - F4 (niemiecka) - 10
2016 - F4 (niemiecka i włoska) - 2 i 2
2017 - F3 - 12
2018 - F3 - 1
2019 - F2 - 12
2020 - F2 - 1
Wyniki Piastriego:
2017 - F4 (brytyjska) - 2
2018 - FR - 8
2019 - FR - 1
2020 - F3 - 1
2021 - F2 - jest liderem i ma spore szanse na 1.
Piastri jest jednak nieco lepszy.
7. iceneon
Nie znaczy, że Piastri będzie sobie radził lepiej w F1, bo wiele młodych talentów poległo, ale jak na razie w niższych seriach idzie mu świetnie, a zazwyczaj tacy zawodnicy byli od razu mocni i w F1. Różnica polega na tym, że kiedyś można było w F1 trenować do woli, a teraz wiadomo jaka jest padaka. Szczerze mówiąc to nie rozumiem dlaczego tak jest.
8. Frytek
@4
Uważasz że lepsze jest parę treningów niż jazda w słabej Alfie?
Widać że gość jest na fali i jeśli naprawdę ma talent to bez problemu sobie poradzi.
Oby tylko na początku nie chciał na siłę coś pokazać bo się spali jak Tsunoda.
Nie musi od razu wygrywać, może się na początku podszkolić w Alfie a później próbować pokazać swój talent i awansować. Kiedyś chyba Robert powiedział że lepiej jeździć słabym bolidem niż czekać na ławce
9. Skoczek130
@belzebub - ktoś taki, jak Piastri, po prostu powinien otrzymać szansę w F1. Co innego zdobyć tytuł po kilku latach (tak może być z Guanyu Zhou, jak kiedyś z De Vriesem, Valsecchim, Palmerem, Leimerem itd.), a co innego Piastrim, który rok po roku wygrywał coraz mocniejsze serie wyścigowe. Teraz jest w idealnym położeniu, by zdobyć tytuł w bezpośrednim przedsionku F1 - Formule 2. W Alfie będzie mieć za partnera solidnego Bottasa, więc to dobra pozycja do weryfikacji. Myślę, że Australijczyk w ciągu połowy sezonu zacznie klepać Fina. I tego mu życzę. :)
10. Skoczek130
@Krukkk - dokładnie. Szkoda, że wygrał fartownie wyścig, bo jego notowania za wysoko poszły. Ale oby sezon 2022 zweryfikował tego pyszałka.
11. Skoczek130
@belzebub - a nowym systemie owszem, miałoby to sens. Ale tak to bezsens. Szkoda, by "rdzewiał". A Alfa nie jest złym miejscem do debiutu, szczególnie przy takim team-partnerze, jak Bottas.
12. XandrasPL
Renault powinno wywalić Piastriego z programu i oddać t-shirt nowemu podopiecznemu
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz