komentarze
  • 1. XandrasPL
    • 2021-08-18 23:41:08
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    "mimo iż w latach 2017-2018 dysponowała takim samym bądź nawet lepszym samochodem"

    (kciuk w górę)

  • 2. sliwa007
    • 2021-08-19 09:50:08
    • *.multi.internet.cyfrowypolsat.pl

    Żałuje czy nie, to był jednak beznadziejny okres w jego karierze. Może nie cały, bo dobre momenty też miał, ale ostatecznie jego pobyt w Ferrari zostanie zapamiętany jako beznadziejny, ze zmarnowaną (przynajmniej jedną) szansą na tytuł, przegranym pojedynkiem z Leclerkiem oraz zakończeniem współpracy w atmosferze skandalu.
    Wizerunkowo to jest katastrofa, ale przynajmniej portfel ma wypchany.

  • 3. giovanni paolo
    • 2021-08-19 11:49:11
    • *.6.217.121.neoplus.adsl.tpnet.pl

    "stajnia z Maranello nie miała szans w starciu z nią, mimo iż w latach 2017-2018 dysponowała takim samym bądź nawet lepszym samochodem"
    Lata lecą a ludzie wciąż się nabierają na to kłamstwo.

  • 4. MaselkoZ
    • 2021-08-19 11:54:35
    • *.play-internet.pl

    @3 Jeśli chodzi o pierwszą połowę sezonu to raczej prawda, ale nie w drugiej.

  • 5. Skoczek130
    • 2021-08-19 17:20:52
    • Blokada
    • *.toya.net.pl

    Sezon 2015 i 2017 były znakomite. W pierwszym wygrał trzy wyścigi w czasie, kiedy Merc był nieuchwytny. W drugim natomiast dzielnie walczył, miał mocne wyścigi. Przegrał przez serie awarii i słabsze tempo rozwoju bolidu Ferrari (za kraskę w Singapurze nie można obwiniać tylko jego - była bardzo niefortunna, ale nie zdecydowała o porażce). W 2018 roku do GP Niemiec było dobrze. Wylądowanie w bandach złamało go psychicznie. Ferrari ponownie nie dało rady w tempie rozwoju (przede wszystkim Merc się ogarnął). Potem przyszedł Leclerc, a dodatkowo Niemca dobiła charakterystyka bolidu (był nadsterowny). Ponadto zarobił sporo pieniędzy i zapisał się w historii jako jeden z czołowych kierowców Ferrari. Ja tam zapamiętam Niemca z dobrych czasów - jest kierowcą spełnionym i nie musi. I choćby nie wiem, co pisali jego antyfani (czyli nieudacznicy życiowi), to i tak pozostanie w statystykach w czołówce na długi czas.

  • 6. Skoczek130
    • 2021-08-19 17:24:29
    • Blokada
    • *.toya.net.pl

    @MaselkoZ - Merc nadal był dużo szybszy, tylko po 1. hamowały ich opony (wróciły "stare demony" z roku 2013), po 2. nie narzucali zabójczego tempa od początku (szwankowały czasem ustawienia). Ferrari nigdy nie miało równorzędnego bolidu, którym wygraliby sezon. Musieliby mieć ten sezon perfekcyjny, a i tak by pewnie brakło. To bardziej Merc dawał im wygrywać wyścigi, niż oni sami byli do tego zdolni. ;) I podobnie wygląda ten sezon - nadal wszystko zależy od Merca (i tego, czy trafią z ustawieniami), a nie innych ekip.

  • 7. Danielson92
    • 2021-08-20 20:53:28
    • *.204.19.235.nat.umts.dynamic.t-mobile.pl

    Merc był szybszy, co nie zmienia faktu, że Vettel zawalił im te dwa sezony, a zwłaszcza 2018. To była katastrofa od wyścigu na Hockenheim. Przecież tamten sezon przewalił chyba o 92 punkty. Gdyby wyciągał wszystko co się dało, to walka toczyłaby się do końca. Pewnie i tak wygrałby Hamilton, ale może o kilkanaście punktów, a nie prawie 100. Szkoda Sebastiana, bo to fajny gość. Nie jest takim bufonem jak Max i nie zachowuje się poza torem jak debil tak jak Hamilton.
    Chciałbym, żeby jeszcze dostał kiedyś szansę na walkę o tytuł. Ciekawe czy byłby w stanie jeszcze walczyć na czele, a nie w środku stawki.

  • 8. Skoczek130
    • 2021-08-21 12:10:11
    • Blokada
    • *.toya.net.pl

    @Danielson92 - sezonu 2017 nie zawalił, 2018 i owszem. W 2017 roku miał awarię na początku wyścigu w Japonii oraz w kwalifikacjach w Malezji. W Kanadzie Verstappen zniszczył mu przednie skrzydło, natomiast na Silve zespół pokpił sprawę strategii, a sam bolid rżnął ogumienie. Uratował wyścig na Węgrzech mimo problemów z układem kierowniczym. To był na prawdę świetny sezon w wykonaniu Vettela. Za sezon 2018 należy mu się buta (począwszy od GP Niemiec, wcześnie stracił przez neutralizację w Baku i Chinach). Przez to też stracił zaufanie zespołu, którego już nigdy nie odzyskał.

  • 9. Skoczek130
    • 2021-08-21 12:11:48
    • Blokada
    • *.toya.net.pl

    Też chciałbym jeszcze widzieć Sebę walczącego o tytuł. Zapamiętam go przede wszystkim ze startów w RBR. Prawda jest taka, że gdyby nie zmiana przepisów w 2014 roku to spokojnie pobiłby rekord tytuł Schumachera i to on byłby statystycznie najlepszy. Pzdr :)

  • 10. Krukkk
    • 2021-08-21 22:33:43
    • Blokada
    • *.ipv6.abo.wanadoo.fr

    Zaluje, zaluje...Ferdek tez zaluje i bedzie zalowal Leclerc.

Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo