komentarze
  • 10. Marti
    • 2007-11-28 17:48:51
    • *.160.25.2

    Nie chodzi o porównywanie tych dwóch osób, tylko o interpretację ich "deklaracji".

  • 11. lewusFIA
    • 2007-11-28 18:02:52
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    czy to nie to samo, Marti?

  • 12. qwert
    • 2007-11-28 18:17:00
    • *.ols.vectranet.pl

    Po zapoznaniu się z artykułem, jeszcze przed przeczytaniem komentarzy, pierwsza myśl jaka mi przyszła do głowy była taka sama, jak myśl Marti w pierwszym poście. Jak widać nie ważne co mówią zawodnicy, ważne KTO mówi. Nawet gdyby wypowiedzi dwóch kierowców brzmiały tak samo, byłyby bardzo różnie interpretowane. Mimo sympatii i antypatii warto czasami spojrzeć na sprawę "z boku" i starać się ocenić ją bardziej obiektywnie.

  • 13. tomekrush
    • 2007-11-28 18:18:42
    • *.ztpnet.pl

    Marti naginasz fakty:)Nie zauważasz pewnego niuansu w deklarowaniu DOZYWOTNIIEJ jazdy w teamieCo jest groteskowo smieszne i dziecinne:) ) od wywazonych i technicznych słów Rosberga które to słowa Rosberg wypowiedział zapewne za wiedzą i przyzwoleniem szefostwa Wliliamsa ?

  • 14. lewusFIA
    • 2007-11-28 18:19:32
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    dokladnie o to mi chodzilo, qwert.

  • 15. Kazik
    • 2007-11-28 18:22:00
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Czyli,qwert,Ty w treści newsa wyczytałeś,że Rosberg ma zamiar dożywotnio jeżdzić Williamsem ? (obiektywnie oceniając).

  • 16. dras
    • 2007-11-28 18:26:03
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Nico zachowuje się fair wobec teamu i za to mu chwała

  • 17. lewusFIA
    • 2007-11-28 18:29:27
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    ja nie wyczytalem ze Nico ma jezdzic dozywotnio w Wiliamsie w przeciwienstwie do deklaracji Hamiltona

  • 18. Kazik
    • 2007-11-28 18:37:03
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    no,lewusFIA-nikt tego nie wyczytał oprócz.....

  • 19. dras
    • 2007-11-28 18:37:36
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Nico udowodniłby w McLarenie że jest lepszy o Hamiltona i by go za to zniszczyli

  • 20. qwert
    • 2007-11-28 18:38:13
    • *.ols.vectranet.pl

    Kazik, nie napisałem, że treść wypowiedzi Rosberga jest taka sama jak wypowiedź Hamiltona, ale że jest podobna. Jestem przekonany, że te różnice o których piszesz nie miałyby większego znaczenia dla części użytkowników serwisu, którzy w każdej wypowiedzi Hamiltona znajdą coś niestosownego, jak nie tu, to tam. Poza tym zdanie „Chcę odegrać ważną rolę w powrocie Williamsa do dobrych czasów, tak jak Alonso był ważny dla Renault, a Schumacher dla Ferrari” ma chyba podobny charakter jak wypowiedź Anglika.

  • 21. Kazik
    • 2007-11-28 18:47:00
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    O.K.Niech Ci będzie,że deklaracje obydwóch kierowców są niemal identyczne.Peace.

  • 22. Marti
    • 2007-11-28 18:54:14
    • *.160.25.2

    W tej kwestii popieram stanowisko qwert - obojętnie, co powie Hamilton, to zostanie przez większość skrytykowany. W tym wypadku nie jest istotne, że deklaracja jednego była "na całe życie", a drugiego tylko na parę sezonów (zresztą skąd Nico ma pewność, że jeszcze przez wiele sezonów będzie jeździł w Williamsie?). tomekrush -absolutnie nie twierdzę, że Rosberg dostał odgórny nakaz wypowiedzenia tych słów. W moim odczuciu wyrażenia tych dwóch kierowców są podobne i tyle.

  • 23. AndrzejOpolski
    • 2007-11-28 18:58:06
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Oczywiście, że wypowiedź Nico jest w podobnym tonie co deklaracja Lewisa. Na pewno nie jest identyczna. Rosberg widzi, że w Williamsie dzieje się dobrze, wszystko idzie w dobrym kierunku i chce w tym uczestniczyć w dłuższym okresie niż jeden sezon ale jak długo to nie wiadomo. Lewis Hamilton natomiast złożył deklarację dożywotniej jazdy w McLarenie i jest to dla mnie zrozumiałe. Przecież on zawdzięcza McLarenowi praktycznie wszystko. Każde jego mistrzostwo w niższych seriach było naznaczone przez McLarena. Oni zaufali mu na początku jego kariery, oszlifowali jego talent i wprowadzili na ścieżkę sukcesów. Lewis jest zżyty z nimi jak z rodziną i chce poprzez swoje zwycięstwa w F1 odwdzięczyć się McLarenowi za wszystko co dla niego zrobili. Poza tym po co miałby zmieniać team? McLaren i Ferrari najlepsze teamy w stawce a Lewis ma tam status kierowcy nr1. Chciałbym zwrócić uwagę na słowa Rosberga "Łączenie mnie z McLarenem jest pochlebiające, ciekawie byłoby znów ścigać się w jednym zespole z Lewisem". Rosberg zna doskonale Hamiltona z niższych serii, w których się kolegowali i jego słowa świadczą, że o Hamiltonie i McLarenie myśli pozytywnie.

  • 24. qwert
    • 2007-11-28 19:00:37
    • *.ols.vectranet.pl

    Kazik, może inaczej. Jestem pewien, że gdyby wypowiedź Hamiltona brzmiała tak, jak ta Rosberga (bez słów o dożywotnim jeżdżeniu w McLarenie - teraz niektórzy będą utrzymywać, ze to właśnie te, wyłącznie te słowa były niestosowne) większość komentarzy i tak byłaby niepochlebna (prawdopodobnie coś w stylu "szczeniak porównuje się do Alonso i Schumachera"). Niestety nie ma dwóch identycznych wypowiedzi, żeby móc to zweryfikować.

  • 25. AndrzejOpolski
    • 2007-11-28 19:01:02
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Napisałem trochę niezrozumiale: "McLaren i Ferrari najlepsze teamy w stawce a Lewis ma tam status kierowcy nr1." Oczywiście Lewis Hamilton ma status nr 1 w McLarenie a nie w Ferrari :-) Przepraszam jeżeli kogoś tym uraziłem.

  • 26. tomekrush
    • 2007-11-28 21:00:51
    • *.ztpnet.pl

    I za sprawą Marti duch Hamiltona wciąz jest obecny ...nawet na stronce o Nico Rosbergu:) Moim zdaniem te dwie wypowiedzi tzn Rosberga i Hamiltona roznia sie i to bardzo. Pierwszy jest juz dojrzałym psychicznie i emocjonalnie człowiekiem i to mozna wyczuć po tym jak dobiera słowa a drugi czyli Hamilton to wciąz mentalnie dziecko. I taki tez dziecięcy jest kontekst tamtej sławnej jak juz sie okazuje wypowiedzi Levisa:)

  • 27. Tvey
    • 2007-11-28 21:32:18
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Dobrze Nico robi, że nie chce do McLarena. Tam byłby sługusem Hamiltona i by mu zniszczyli psychikę.

  • 28. AndrzejOpolski
    • 2007-11-28 21:37:13
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Levis to marka jeansów. Hamilton ma na imię Lewis.

  • 29. zuzanna__a
    • 2007-11-28 22:21:15
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Sługusem to on by nie był, Tvey ; ) Po prostu musiałby zaakceptować to, że Hamilton traktuje swój team jak najbliższą rodzinę.

  • 30. reikorp
    • 2007-11-28 23:04:02
    • *.gprs.plus.pl

    W zasadzie Andrzeju, marka o którą Ci chodzi to Levi's. Co jeszcze bardziej oddala Hamiltona od produkcji bawałnianego materiału zwanego jeans'em. Chociaż można by się doszukać znamion rasizmu w Twojej wypowiedzi. Lewis-Levi's-jeans-bawałna-pole bawałny. A kto ma zbierać tę bawełnę?Biali? :P

  • 31. Kazik
    • 2007-11-28 23:17:38
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    No nie reikorp,,potrafisz "rozbroić",heh

  • 32. Kazik
    • 2007-11-28 23:20:01
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    P.S."Biali" chyba nie będą zbierać tej bawełny.

  • 33. Dissident
    • 2007-11-28 23:22:11
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Nico jeszcze pokaże nam co potrafi. Po Brazylii 2007 gdzie walczył z dwoma zawodnikami BMW do samego końca.......jestem pełen podziwu i szacunku do typa. Zapowiada że dokonał się duży postęp.........może i to właśnie było widać w końcówce sezonu.Czytałem gdzieś tutaj o tym że jakiś typ od F1 powiedział że takiego sezonu jak ten 2007 dawno nie było. Życzę wszystkim, w tym też sobie by sezon 2008 był równie interesujący. < niekoniecznie przez Hamiltona >

  • 34. tomekrush
    • 2007-11-29 08:48:38
    • *.ztpnet.pl

    hehh Bravo reikorp za świetne poczucie homoru:) Brakuje tu takich smiesznych i celnych komentarzy:)

  • 35. walerus
    • 2007-11-29 10:09:17
    • *.klingspor.pl

    Piszą artykuł o Rosbergu "fakecie" a tu żywa dysputa o Lewisie "bawełniarzu"... no gość ma popularnosć nie ma co...;-)

  • 36. heidi
    • 2007-11-29 11:57:22
    • *.ssp.dialog.net.pl

    Reikop swietny post naprawde:D jezeli juz wspomnieliscie o innym kierowcy niz przedstawiony w newsie Rosberg no to napisze (oczywiscie nie na temat), ze Alonso nie dogadal sie z szefem Renault odnosnie startow w przyszlym sezonie, wystapily jakies rozbieznosci na tle ekonomicznym tak wiec wnioskuje ze chyba pozegnamy sie z Ferdkiem na rok. Jezeli juz o tym wiedzieliscie to przepraszam za zasmiecanie:)*

  • 37. holyjoe
    • 2007-11-29 12:00:52
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    Szacun dla Nico. Chociaż "nius" dotyczy jego osoby, to czytając powyższe przemyślenia, nie sposób nie odnieść się do tematu Lewisa. deklaracja dożywotniego kontraktu w Maku to dość odważne słowa, ale mając mniemane zaplecze "wójostwa" całkiem to możliwe. Może w związku z tym pójdą dalej i zmienią nazwę na HamLaren?
    + dla reikorpa:)
    Pzdr

  • 38. Tvey
    • 2007-11-29 15:36:02
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    HamLaren-dobre. :D Ale jeszcze lepsze: HamFIAren

  • 39. vitantonio
    • 2007-11-29 20:32:20
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    Coś mi się wydaje, że gdyby to Nico był na miejscu Lewisa to mimo to, że ma poukładane w głowie, to na niego poleciały by te wszystkie baty ze strony forumowiczów - ale to tylko moja opinia :)

  • 40. lewusFIA
    • 2007-11-29 22:27:20
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    nie polecialyby, Lewisowi brak tego co ma Nico jak sam zaznaczyles


Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo