Kovalainen po testach na Circuit de Catalunya
Renault zakończyło udział w trzydniowych testach, w których przez wszystkie dni jeździł Heikki Kovalainen. Skupiał się on głównie nad testowaniem nowej jednostki sterującej ECU, do której używania będą zobligowane w przyszłym roku wszystkie zespoły. Kovalainen testował również zachowanie bolidu z różnymi ustawieniami, między innymi bez kontroli trakcji, która została zakazana od sezonu 2008.„Dziś zakończyliśmy trzydniowe testy, które były moim zdaniem bardzo udane. Pracowaliśmy nad nowym ECU, przez trzy dni dokonywał się postęp. Byliśmy konkurencyjni w każdych warunkach na torze, pokazaliśmy iż Renault jest zdeterminowane w walce o powrót do czołówki w 2008 roku. Myślę, że to ważny pierwszy krok w naszym programie rozwojowym na następny sezon. Pomimo tego, iż jest jeszcze wiele miejsc, gdzie da się coś ulepszyć, w tym tygodniu wykonaliśmy wspaniałą pracę.”
Na kolejnych testach, które odbędą się na początku grudnia w Jerez, bolid zespołu Renault poprowadzi Nelson Piquet Jr.
komentarze
1. AndrzejOpolski
"...w naszym programie rozwojowym na następny sezon." Dalej będę się upierał, że Kovalainen nie przejdzie do McLarena lecz pozostanie w Renault.
2. lewusFIA
tu sie zgadzam z poprzednikiem - Kovalainen jest bardzo dobry ale swoj honor ma
3. lewusFIA
errata / i swoj honor ma
4. jaros69
mimo, że Renault to nie "mój team" to jazda KOV-u pierwsza klasa. Tym smakowiciej zapowiada się nowy sezon w 2008 r.
5. Pigam_F1
Kovalainen będzie jeździł w Renault. Nie po to przecież testuje nowy bolid, aby odejść do innego zespół. A potencjał to on ma.
6. niża
teraz to juz jestem pewna praktycznie na 100% ze KOV zostaje w Renault i bedzie jezdzil z ALO, a McLarenowi zostaje Perdo de La Rosa
7. Marti
Ja, w przeciwieństwie do Was nie sądzę, aby Heikki na 100% został w Renault. Niedawno powiedział, że nie zgadza się na status kierowcy numer 2 i oznajmnił to kierownictwu Renault. Fin nie chce wiec jeździć dla Alonso (który zapewne wróci do Renault, w każdym bądź razie Red Bull zdementował pogłoski o negocjacjach z Hiszpanem). Heikki powiedział również, że najchętniej został by w obecnym zespole (nie dziwię mu się), jednak posiada również inne ciekawe opcje (bardzo znany tekst). Skoro Kovalainen zamierza walczyć w dobrym teamie i być traktowany na równi z partnerem z teamu, to nie pozostaje mu nic innego jak odejść do McLarena. Tam przecież, jak wiadomo, nie ma podziału na role. Przynajmniej oficjalnie. Ha! (Szkoda mi sytuacji Kovala, a wszystko przez jednego kierowcę, który nie potrafi wykonać do końca swojego kontraktu.....).
8. Tanis
Marti - świetnie napisane, rzeczywiście w tej chwili jedynym miejscem gdzie Heikki będzie traktowany na równi, a nie jako kierowca nr 2 , to Mclaren - przynajmniej na papierze. Rona Denisa chyba szlak by trafił na miejscu, jeśli po tych wszystkich aferach i awanturach w przyszłym roku okazało by się że młody Fin jest lepszy od nadziei całego zjednoczonego królestwa, wielkiego Lewisa Hamiltona :-)))))))))))
9. Leeloo
i na 100% jest od niego lepszy !!!!!!!
10. rafael_feb
dobry żart z traktowaniem na równi z Hamiltonem w McLarenie ;] Heikki powinien przemyśleć swoją przyszłość, bo może się okazać, że ciągle będzie w cieniu faworyta zespołu, trudno powiedzieć co w tym momencie będzie dla niego najlepsze
11. lewusFIA
moge sie zalozyc ze Kovalainen pozostanie w Renault i będzie mial rowny start z Alonso, potem wszystko bedzie zalezało od rozwoju sytuacji analogicznie do Ferrari w tym sezonie
12. lewusFIA
Marti /// chyba kierowala toba niechec do Alonso, nie przesadzaj z ta antypatia do niego
13. lewusFIA
w maku nie ma podzialu na role? Marti - caly twoj post to jakies brednie lub życzenia twoje ( pobozne)
14. obi216
Alonso w Renault - to już brzmi jak modlitwa ;-)
Osobiście w dalszym ciągu będę sie upierał , że nie jestem tak do końca o tym przekonany ...........Tak samo jak uważam , że Heikki jednak powinien jeszcze pojeździć z Renault , w którym wyraźnie zarysowuje sie postęp , co dobrze rokuje na sezon 2008. Kovalainen ostatnio również pokazuje wszem i wobec , że ma " papiery na szybkie ściganie " i w połączeniu z obecnym zespołem może o coś powalczyć . W McLarenie ( jak na początek )czeka go stres , o czym jestem święcie przekonany - a to chyba niezbyt dobrze wpływałoby na " robienie " dobrych wyników , o których wspominał nieco wcześniej . I w zasadzie , co może go czekać w kontrowersyjnym i okrytym niesławą zespole ?? Ron Denis w parze z Hamiltonem , który ma wpojone , że jest naj.. i wszystko kręci się wokół niego ?? Uważam , że nie są to zbyt przekonujące argumenty , przemawiające za zmianą zespołu - przynajmniej nie w tym momencie ..........
15. Marti
lewusFiA - oczywiście, że nie ma, gdyby był, to McLaren wygrał by mistrzostwo! Gdyby był tam status numer 1, to Alonso by nie odszedł z tego zespołu. Trudno, jeśli nie rozumiesz mojego postu (widzę, że np. Tanis i rafael_feb zrozumieli co mam na myśli). Cofnij się parę lat wstecz i przypomnij sobie, co szefostwo McLarena mówiło o team orders, gdy M. Schumacher wygrywał seryjnie mistrzostwa. Być może wtedy zrozumiesz mój komentarz o podziale na role w teamie Dennisa.
16. Marti
* alonso nie odszedł by z zespołu gdyby ten status otrzymał (tak miało być)
17. lewusFIA
dokladnie jak napisalem - zgadza sie z opiniami Tanisa i rafaela_feb /// pisze wyraznie o sezonie minionym - pare lat wstecz nie przeklada sie na dzis, pare lat wstecz nie bylo Lewisa ktory nie tylko na papierze bedzie 1, za duzo stracil Mclaren by nim nie byl i dlatego Kovalainen pozostanie w Renault bo predzej bedzie na rowni z Alonso niz w maku z Lewisem tylko Pedro de la Rosa
18. heidi
zaczynam sie obawiac o Kubice podczas wyscigow;/ no coz pozyjemy zobaczymy oby skonczyly sie problemy bmw;(
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz