Vandoorne: Alonso zawsze dostawał to, czego chciał
Belgijski kierowca zdradził trochę szczegółów, dotyczących współpracy Fernando Alonso i McLarena.W McLarenie przejechał dwa pełne sezony, po których opuścił królową motorsportu. Nie miał do dyspozycji dobrych samochodów i na najwyższym poziomie nie osiągnął spektakularnych wyników. Został zapamiętany głównie z powodu przegrania wszystkich kwalifikacji z Fernando Alonso w 2018 roku.
Jeszcze zanim Belg odszedł z F1, pojawiały się plotki, dotyczące sytuacji i traktowania w McLarenie. Teraz on sam opowiedział o tym, czego doświadczył i wskazał na to, jaki status miał kierowca po drugiej stronie garażu.
"Nigdy nie miałem z nim żadnych problemów, ale zawsze dostawał to, czego chciał. Zawsze w zespole były dwie, trzy wysoko postawione osoby, które zapewniały, by wszystko było takie, jak chciał Fernando. Ekipa dała mu całkowite wsparcie i moc. Każdy kierowca byłby w stanie skorzystać z dodatkowych narzędzi, by spisać się lepiej od kolegi."
"Na papierze nigdy nie byłem przed nim, ale ze wszystkich kolegów to ja byłem najbliżej. McLaren nigdy nie zabronił mi finiszowania przed nim, ale prosili mnie o przepuszczanie w trakcie wyścigów. Prawie zawsze to robili."
Obecnie Stoffel Vandoorne jeździ dla Mercedesa w Formule E. W czasie pierwszego weekendu sezonu 2019/2020, dwukrotnie zajął 3. miejsce, które pozwoliło mu zostać wiceliderem klasyfikacji kierowców.
Zawodnik nie uważa Formuły E za serię znacznie gorszą i docenia jej rozwój. Nie powstrzymał się także przed szpilką w stronę Formuły 1.
"To trochę fałszywy świat, w którym wszyscy dogadują się ze sobą, ale nad tym mają swoje własne interesy. W Formule E, Le Mans i WEC jest teraz czyste ściganie. Przyjeżdża się, by rywalizować, nie dla polityki. Formuła 1 to nadal największe mistrzostwa, ale Formuła E jest tuż pod nią. To przyszłość i dlatego jest tu coraz więcej ekip fabrycznych."
komentarze
1. ReddyS
Niestety albo stety ma rację. Formuła E to przyszłość. Nie zdziwie się jak ekipy fabryczne Mercedesa czy Renault po odejściu z F1 pojawią się w FE.
2. sliwa007
1. ReddyS
Mercedes już jest w FE.
3. ReddyS
Wiem, chodzi mi o postawienie tylko na tą serię. Nie uciekiniemy od tego. Zespoły fabryczne nie będą "marnować" pieniędzy na technologię "bez przyszłości". Takie jest moje zdanie, choć mój syn nie za bardzo może się z tym pogodzić. Pytanie ile jeszcze czasu zostało "świetności" F1?
4. Frytek
Ciekawe kiedy w Formule E zespoły zaczną same budować bolidy wg przepisów tak jak w F1 ? Wojna technologia przeniesie się z F1 do FE
5. Reseller
Oglądałem dzisiaj wyścig FE - jestem pod wrażeniem - tam jest ściganie, tam są strategie tam jak ktoś kogoś potrąci albo wypchnie z toru to nie ma płaczu - tam jest walka. Zaczyna mi się to podobać!
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz