komentarze
  • 1. ahaed
    • 2019-10-31 22:04:35
    • *.18120a2.ip6.access.telenet.be

    "...ale na pewno będę lepszym kierowcą w przyszłym roku."
    Brak Kubicy czy Williams wprowadza polecenia zespołowe?

  • 2. chelsea 8
    • 2019-10-31 23:05:31
    • *.dynamic.mm.pl

    @1 jesteś idiota jak myślisz że Russel sie nic nie nauczył przez ten rok i oczywiście, ze będzie lepszy, to materiał na bardzo dobrego kierowce w przyszłości

  • 3. Inszy
    • 2019-11-01 01:01:02
    • *.choszczno.vectranet.pl

    Oby faktycznie bolid był lepszy, bo brak możliwości jazdy na limicie, to brak perspektywy na rozwój kierowcy.

  • 4. belzebub
    • 2019-11-01 01:29:05
    • *.jeleniagora.vectranet.pl

    Więcej doświadczenia powinno przełożyć się na lepsze wyniki. Oczywiście to będzie zależało od tego co da mu Williams, a z tym nawet jeśli ciężko nie zauważyć lepszego prowadzenia, może być ciężko. Ciekawe czy znowu Williams będzie miał poślizg. ;) Na marginesie czy mają zamiar zatrudnić kogoś w miejsce Paddego czy dalej będą zarządzani na zasadzie jakoś to będzie. ;)

  • 5. magic942
    • 2019-11-01 11:41:25
    • *.183.29.194.multiplay.pl

    Niech ten leszcz nauczy sie startować, Kubica obejżdża go niemal w kazdym Gp. Terwz start z końca stawki troche to pudruje ale niech zacznie stsrtować conajmniej z 10-12 to sie okaże, że przy nim Webber był mistrzem startów.

  • 6. Krzepki
    • 2019-11-01 13:43:13
    • *.static.korbank.pl

    Z tego co pamiętam to na początku tego sezony GR był bardzo "do przodu" i mocno optymistyczny w komentach dot. bolidu. Zmieniło mu się jak wyszło, że nie przeskoczy do teamu Merca.
    A po nieszczęśliwym dla niego wyścigu w Mexyku, gdzie wyśmiewany przez wielu RK dwa razy go wyprzedził (raz na starcie, drugi raz po wydłużonym pit stopie RK) co uwiecznił operator kamery, GR musi znaleźć powód dla którego kijowo mu idzie... Jest b. dobrym kierowcom, ale w F1 pełno takich. I na koniec patrzy się w punkty i miejsca. A on ma zero punktów i ciągle był 19-17. To już "groszek" ma lepsze wyniki.
    Dotychczas lepiej wypadał tylko na tle RK (nawet biorąc pod uwagę punkt Roberta - interpretowano to jako "fart"), ale po Mexico okazało się, że można go ograć jak dzieciaka i wyprzedzić i zapewne nerwy mu puszczają. I zaczyna mówić jak jest. O bolidzie. Czyli mówi to co RK zaznacza od początku sezonu. Czyli że bolid Wiliamsa to taka F 1,5 :D

Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo