Williams: Kubica rozpoczął okrążenie o 0,2 sekundy za późno
W oficjalnym oświadczeniu prasowym Williamsa zaznaczono, że Robert Kubica nie zdążył rozpocząć okrążenia przed końcem Q1 i zabrakło mu 0,2 sekundy. Dave Robson zdawał sobie sprawę, że transmisja pokazywała coś innego, ale oficjalny timing był bezwzględny. Polski kierowca był zmuszony do przerwania przejazdu, ponieważ gdyby dwukrotnie minął linię mety po wywieszeniu flagi w szachownicę, ekipa mogłaby zostać ukarana. Ostatecznie więc wychodzi na to, że krakowianin miał pecha, bo pierwsze opóźnienie spowodowała usterka w garażu."Zdecydowaliśmy się zaryzykować i wyjechać tak późno jak się da, by wyciągnąć z toru jak najwięcej. Niestety, inni robili to samo i moje okrążenie wyjazdowe było 20-30 sekund wolniejsze niż wszystkie inne, które robiłem w trakcie weekendu. Gdy zacząłem pomiarowe, prawie się obróciłem, bo nie miałem temperatury w oponach. Od pierwszego zakrętu okrążenie było więc praktycznie zepsute. Szkoda, bo była mała szansa na dobry wynik, ale nie udało się."
Robert Kubica, P20
"Poprawiliśmy balans samochodu na kwalifikacje i byłem trochę zaskoczony, więc prawdopodobnie pojechałem wolniej pierwsze kilka zakrętów w czasie pierwszego okrążenia. Wiedziałem, że mam jeszcze świeży zestaw, a ewolucja toru była całkiem duża, ale mieliśmy problem z tankowaniem między przejazdami i wyjechałem z garażu zbyt późno. Niestety, flaga w szachownicę pojawiła się, zanim przejechałem linię pomiaru. Szkoda, ale tak to jest. Ten wyścig będzie wielkim wyzwaniem. Obiekt jest wymagający fizycznie i mentalnie oraz sprawia kłopoty oponom i samochodom. Będzie trudno."
komentarze
1. Dzonnny
Cały świat widzi co innego, Williams widzi swój TIMING żenada... Brawo Ferrari
2. Madafakagaskar
Usunięty
3. obiektywny2019
@1
Cały świat widzi że psychofani RK to IDIOCI....
4. jaculek63
3. obiektywny2019 jak ty jesteś obiektywny to Ja jestem chiński gajowy dzbanie
5. WDrake
Dlaczego kub dalej jeździ na starym silniku? Czy sprawdzają kiedy wybuchnie?
6. obiektywny2019
Poziom Sekty#88
"Tak mnie naszlo. A co jesli kontrakt z Ferrari ma klauzule ze jesli Robert odpadnie ale wroci do 10 lat i zapunktuje to Vettel mu oddaje jego bolid?"
.......buhaaaa...
7. slawusdominus
@3
Cały świat czyli kto? :)
8. Jero
Dziwne... na streamie z F1TVPRO widać, że przekracza linię start/meta i dopiero zapalają się światła. Jak dla mnie to było 0,2s przed zapaleniem a nie po
9. saint77
@obiektywny2019
Miałeś brac 2 pastylki przed snem a nie 4. Przystopuj bo całkiem ci zwieracze puszczą.
10. alfaholik166
@8
To oczywiste, że Williams musiał się w wiarygodny sposób wybielić z kontrowersyjnej dla siebie sytuacji. W niczym to nie zmienia faktu, że nie po raz pierwszy odstawili totalną manianę i dziwnym trafem ucierpiał na tym ich drugi kierowca. Skoro dla wszystkich w padoku to takie oczywiste, że Russell jest pod każdym względem lepszy od Kubicy, to po co jeszcze uciekać się do tego typu sztuczek? Właśnie tak rodzą się wątpliwości.
11. XandrasPL
@9 XD
Robert mógłby i tak powiedzieć prawdę. Zdążył ale i tak broni zespołu. Ja też zachowuje do tego zespołu respekt tylko ze względu na Sir Franka Williamsa.
12. 2lame4u -_-
@3 cały świat widzi że nie rozumiesz pojęć, których sam używasz (patrz nick) ;]
@9 kolo obiektywnie zażył 4-ry pastylki zamiast 2-ch - a potem się dziwi że ból dupy jest.....
13. jaculek63
2lame4u -_- może zmienił otwór dawkowania:)
14. zenobi29
No właśnie.
I znowu Williams totalnie się kompromituje.
Gdyby nie przerwali Robertowi tego przejazdu, jego czas mógłby być zdecydowanie lepszy. I nie chodzi tu już o super bezbłędny przejazd a o czyste wyliczenia - Robert przejechałby ostatnie okrążenie ze zdecydowanie mniejszą ilością paliwa.
Niestety Williams nie mógł sobie na to pozwolić.
I tak postępują od pierwszych startów obecnego sezonu.
I właśnie dlatego, cieszę się, że Robert ,,sprzedał" im pstryczka w nos.
Jedna rzecz mnie zastanawia - czy to, co się dzieje na linii zespół-inżynier-kierowca jest za przyzwoleniem, czy też wbrew Claire? A może ona tak jak Robert -nie może za dużo powiedzieć i wręcz musi milczeć?!
15. Madafakagaskar
Czy Robert Kubica nie potrafi samodzielnie podejmować decyzji? Gdyby miał "jaja" to zachowalby się jak facet a nie jak leszcz i nie posluchalby inżyniera tylko powiedział mu "fu*k off". Niestety Kubica jest mocny tylko w spotach reklamowych i wywiadach dla Eleven. Nie dość, że Kubica nie posiada żadnych zalet sportowych to jeszcze brak u niego zdolności do samodzielnego myślenia. W tej sytuacji Robert Kubica zachował się jak pies na smyczy, która trzyma Claire Williams.
16. Fear87
@15, xD... Zejdź w końcu na ziemie, widać, że jesteś tylko zwykłym trollem. W F1 kierowca nie podejmuje sam decyzji i zawsze słucha się zespołu!
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz