Russell: GP Włoch będzie dla nas najtrudniejszą rundą mistrzostw świata
George Russell uważa, że Grand Prix Włoch będzie dla Williamsa "najtrudniejszą" eliminacją mistrzostw świata w tym roku ze względu na charakterystykę toru Monza.Na torze Monza efekt ten może być jeszcze bardziej widoczny.
"Będąc całkowicie szczerym, zapowiada się jeszcze trudniejszy weekend niż w Spa" mówił Russell. "Wszyscy wiedzą, że mamy problemy z dociskiem, ale niewielu ludzi zdaje sobie sprawę, że musimy radzić sobie także z ogromnym oporem auta, które przez to jest bardzo wolne na prostych."
"Na Spa traciliśmy dwie sekundy na prostej w stosunku do najszybszych bolidów, a sekundę do pozostałych. To był bardzo ciężki wyścig dla nas."
"Myślę, że to jest oczywiste - na Węgrzech pokazaliśmy niezłe osiągi, ale stało się tak tylko za sprawą braku prostych. Tam były same zakręty więc strata nie wyglądała na dużą."
"Tak, zapowiada się najtrudniejszy wyścig w cały sezonie."
Robert Kubica z kolei spodziewa się mniejszej straty do rywali niż w Spa, ale wynikać ma ona właśnie z różnicy w długości torów.
"Myślę, że będziemy mieli mniejszą stratę, gdyż Monza to tor, gdzie straty z reguły są mniejsze, ale ze względu na naszą prędkość maksymalną i opór auta, niewiele to zmieni."
komentarze
1. Raptor202
Proponuję obu kierowcom Williamsa zderzyć się ze sobą w trakcie wyścigu. Przynajmniej unikną kompromitującej straty 4 czy 5 okrążeń do zwycięzcy, a i przy okazji szambozespół poniesie dodatkowe koszty związane z naprawą samochodów.
2. ahaed
Proponuję Ci spotkanie ze ścianą. Przynajmniej unikniesz kompromitujących wpisów.
3. RoyalFlesh F1
Moim zdaniem, bolid już dawno nie jest rozwijany. Bo i po co. Przyjechali na tor gdzie aero jest mało istotne, a tu problemy nagle z rozwijaniem dużych prędkości na prostych. Skoro to aero jest słabe i nie daje docisku w zakrętach, to na prostych powinno być lepiej. A tu na prostych mają za duży docisk.
4. XandrasPL
Nie wiem czy to prawda ale Robert pojedzie na jakimś starym silniku (6 wyścigów) nie wiem w sumie po co skoro oni się mogą bawić w te zamiany ale niby brakuje funduszy aby Robertowi nowy silnik od Merca sprowadzić w specyfikacji najszybszej. Dla Georga oczywiście nie. Jednak nie są to potwierdzone informacje.
5. TomPo
@3
Przez to ze nie radza sobie w zakretach, to musieli zwiekszyc docisk. No i na takim torze jak Monza beda w czarnym zadku. Oczywiscie mozna by przekonfigurowac, ale to sa koszty, szefowa ksiegowa sie na to nie zgodzi.
Czy ja wiem czy najtrudniejszy? Jesli startujesz ostatni, wiesz ze bedziesz ostatni, wiesz ze beda Cie dublowac... to co tu ma byc trudnego? Bedzie to taki sam weekend jak kazdy inny od paru lat.
6. belzebub
@4 Tu nie chodzi o fundusze! Nowa specyfikacja ma usterkę co było na przykładzie Kubicy, Pereza, a wcześniej bodajże również Strolla. Mercedes musi wpierw sprawdzić, gdzie tkwi błąd i go rozwiązać. A między Spa, a Monzą jest tylko tydzień przerwy, więc za mało czasu. Dlatego Kubica pojedzie na starej specyfikacji.
7. Andrzej369
@3, 5. Już od jakiegoś czasu myślę co to za wspaniałą aerodynamikę mają w obu bolidach - są wolniejsi w zakrętach, to zrozumiałe, że nie mieli najlepszej aerodynamiki już od kilku lat, ale że są tyle wolniejsi na prostych, to musieliby mieć za duży opór na prostych i zbyt prostą aerodynamikę na zakręty.
8. Werter
Jako ktoś kto kibicował Williamsowi w latach 80 i 90 powiem tylko tyle: ten zespół to szambo. Totalny upadek, upodlenie, zbydlęcenie, bagno i zgnilizna moralna. Wstyd i tyle w temacie.
9. Jabba1979
@8 teraz użyłeś retoryki polskich polityków i to niezależnie od poglądów politycznych :)
10. pjc
@8 nie wierzę własnym oczom aby fan z podobnym stażem do mojego, w taki sposób krytykował swój ulubiony(niegdyś chyba) zespół. Człowieku, wygrywali to było ok, a teraz przegrywają to trzeba po nich ,,jechać"? Nigdy nie Wypowiedziałbym się o nich w taki sposób.
11. TomPo
@10
Rozumiem frustracje. Bo mozna miec slabszy okres, jak mial np McL, ale wazne jest podejscie.
Williams niestety bardziej stawia na wynik finansowy niz sportowy, a g(L)owno dowodzaca, ciagnie te ekipe coraz szybciej na dno. No ale na koniec roku bedzie zysk, wiec wszystko jest ok.
McL potrafil wyciagnac wnioski i wprowadzic zmiany, Sauber tez, a Williams brnie w bagno po uszy.
12. PatiMat
@8 Zgadzam się z tobą w 100%
Claire trzeba bylo stać przy garach i obiad gotować a nie za zespół sie brać
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz