2019-08-30
Russell: połowa straty bierze się z prostych, tracimy też w zakrętach
Nicholas Latifi i George Russell wypowiadali się lepiej o prowadzeniu się samochodu Williamsa niż Robert Kubica. Brytyjczyk wspomniał też, że długie proste bardzo negatywnie wpływają na czasy okrążeń. Polak przyznał dziennikarzom, że niestety czuje się, jakby był w swojej lidze.R E K L A M A
George Russell, -, P19
"Za nami długa przerwa wakacyjna, więc cieszyłem się z powrotu do auta w drugim treningu. Samochód ogólnie prowadził się nieźle i jeździło się przyjemnie po świetnym torze, takim jak ten. Wiedzieliśmy, że nie będzie nam łatwo, brakuje bardzo dużo tempa. Połowa straty bierze się z prostych, ale tracimy też w zakrętach. Przejrzymy dane i spróbujemy zobaczyć, czy da się znaleźć lepszy kompromis na jutro. Ogólnie to będzie trudny weekend."
Robert Kubica, P20, P20
"Powiedziałbym, że dziś było zgodnie z oczekiwaniami. Jazda po Spa zawsze jest miła, bo to świetny tor. Niestety odczucia w aucie nie są takie świetne w tej chwili. Mam nadzieję, że rozwiążemy niektóre problemy i poprawimy prowadzenie się auta. Nasze tempo, niestety, jest takie, jakie jest. Strata to innych przed nami jest duża."
Nicholas Latifi, P19, -
"Na ten pierwszy trening prawdopodobnie czekałem najbardziej, a to z powodu natury tego toru. Auto zmieniło się sporo od czasu mojej ostatniej sesji, która miała miejsce w Le Castellet i trudno oceniać FW42 na różnych torach. Ogólnie zauważyłem niedużą poprawę, chociaż jeździłem z mniejszym tylnym skrzydłem. Byłem zadowolony z mojego występu. Był całkiem czysty i byłem w stanie oddać auto George'owi na drugi trening. Ogólnie świetnie jest jeździć samochodem F1 po Spa i czekam już na swój następny występ wraz z zespołem."
"Za nami długa przerwa wakacyjna, więc cieszyłem się z powrotu do auta w drugim treningu. Samochód ogólnie prowadził się nieźle i jeździło się przyjemnie po świetnym torze, takim jak ten. Wiedzieliśmy, że nie będzie nam łatwo, brakuje bardzo dużo tempa. Połowa straty bierze się z prostych, ale tracimy też w zakrętach. Przejrzymy dane i spróbujemy zobaczyć, czy da się znaleźć lepszy kompromis na jutro. Ogólnie to będzie trudny weekend."
Robert Kubica, P20, P20
"Powiedziałbym, że dziś było zgodnie z oczekiwaniami. Jazda po Spa zawsze jest miła, bo to świetny tor. Niestety odczucia w aucie nie są takie świetne w tej chwili. Mam nadzieję, że rozwiążemy niektóre problemy i poprawimy prowadzenie się auta. Nasze tempo, niestety, jest takie, jakie jest. Strata to innych przed nami jest duża."
Nicholas Latifi, P19, -
"Na ten pierwszy trening prawdopodobnie czekałem najbardziej, a to z powodu natury tego toru. Auto zmieniło się sporo od czasu mojej ostatniej sesji, która miała miejsce w Le Castellet i trudno oceniać FW42 na różnych torach. Ogólnie zauważyłem niedużą poprawę, chociaż jeździłem z mniejszym tylnym skrzydłem. Byłem zadowolony z mojego występu. Był całkiem czysty i byłem w stanie oddać auto George'owi na drugi trening. Ogólnie świetnie jest jeździć samochodem F1 po Spa i czekam już na swój następny występ wraz z zespołem."
komentarze
1. Igor
Laffidi potwierdził że Williams posiada dwa różne samochody.
2. Hi5per
@1
wmawiaj sobie dalej.
3. Konradv15
To że RUS może być szybszy od KUB, jestem w stanie uwierzyć. Ale, że jakiś młodziak bez licencji, doświadczenia i obycia w bolidzie F1 ot tak jest od niego lepszy, to jak dla mnie nie jest możliwe.
Albo faktycznie mają inne części albo Williams celowo daje ciągle Robertowi inny program testowania bolidu. W jednym i drugim przypadku jest to z ich strony perfidne, że nawet raz nie dadzą mu możliwości wskoczenia w tabeli przed drugiego kierowcę. Szkoda Roberta, tyle się nacierpiał i teraz jest w ten sposób traktowany. Ehh.
4. bandyta
@3 "młodziak bez doświadczenia i obycia w bolidzie F1 ot tak jest od niego lepszy, to jak dla mnie nie jest możliwe. " -chyba odwrotnie-kiedy wy to wreszcie zrozumiecie- Kubica przez ostatnie 8 lat sie nie ścigał a taki 24 letni Latifi przez ostatnie 8 lat sie ścigał i to na oponach Pirelli i przez te 8 lat testował rózne bolidy F1 i ma z nimi wieksze doswiadczenie niz Kubica. Mimo ze mamy sezon 2019 to dla Kubicy jest sezon 2014 i nauka hybryd,nowego sposobu jazdy(zarzadzania) silnikiem i oponami- dotarło?! Nikt nie sabotuje swojego kierowcy-jak nie ogarnia to sie go albo zwalnia (Gasly,Kviat,Heidfeld) albo mu pomaga. Juz był taki jeden co twierdził że go sabotuja w Williamsie-niejaki Maldonado pępek świata,najlepszy kierowca planety Ziemia (w swoim mniemaniu).
5. andi77
@4 ja bym aż takiego niedojdy z Roberta nie robił. Sposób zarządzania silnikiem i oponami ? Tam nie ma nawet czym zarządzać bo te bolidy po prostu nie jadą a to nie jest wina Roberta tylko konstruktora.
6. goralski
@5
Trochę fakt z tym bolidem, że jest z pupy skonstruowany, ale prawdą jest również fakt, że Kubica nie ogarnia kompletnie ogumienia. O ile wyjdzie mu jedno kółko to potem walczy z oponami w następnych 10. Chyba najlepszym wyjściem byłoby zostanie jeszcze połowy przyszłego sezonu w Wolniamnsie i próba ogarnięcia zarządzania bolidem, jak dalej będzie jak teraz to niestety inna seria...albo modny ostatnio Dakar ;)
7. Madafakagaskar
Robert Kubica nie potrafi zrozumieć bolidu, ogumienia, elektroniki. On nawet nie potrafi dbać o dobre imię zespołu, który jego zatrudnia. To jest de facto najsłabszy kierowca w stawce. George Russell i nawet przeciętny Nicholas Latifi, odjeżdzają Kubicy jak chcą i kiedy chcą. Kubica tak słabą jazdą przynosi wstyd i hańbę Polakom.
8. rysiek45
@7. Jako Polacy jesteśmy spokojni o swoje dobre imię , bo mamy takiego asa jak ty .
9. ESI 6-12
Poczekam aż Latifi będzie jeździł bolidem Roberta, George swoim aby módz co kolwiek sensownego w temacie różnych bilidów mówić.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz