Bottas: nadal walczę o tytuł
Valtteri Bottas na Hockenheim zmarnował szansę na odrobienie wielu punktów do Lewisa Hamiltona. Nadal uważa jednak, że jest w grze o tytuł mistrza świata.Podczas czwartkowych wywiadów przyznał, że dla wyrzucenia sprawy z głowy postanowił dać sobie wycisk na rowerze i spożyć kilka piw. Zaznaczył jednocześnie w żartach, że napił się po tym jak już zakończył trening.
Bottas nadal nie ma kontraktu na sezon 2020, w związku z tym dziennikarze zaczynają już go pytać o jego przyszłość. On sam uważa, że jeden błąd nie powinien zmieniać jego przyszłości, ale GP Węgier to ważna runda.
"Nie było idealnie, ale zdarza się. To był błąd. Jasne, próbuję, naciskam i zespół chce to widzieć. Jeden wyścig nie powinien niczego zmieniać. Wiem, że stać mnie na wiele, to moje nastawienie."
"Gdy zespół decyduje to zawsze jest ważny moment. Każdy wyścig powinien taki być. Uważam, że zasługuję, by tu być. Nadal walczę o tytuł. Może niektórzy nie wierzą, ale wg mnie to nadal jest możliwe."
komentarze
1. mafico
Sam w to nie wierzysz Valtteri. Prędzej Max wskoczy na 2 miejsce niż taki przeciętniak będzie walczył o tytuł
2. TomPo
Sympatyczny z Ciebie chlop, ale badz realista Valtteri :)
3. Kornelinho10
Lubię jego szczerość i słabość do alkoholu :)
4. giovanni paolo
1. co innego walczyć albo raczej liczyć się w walce a co innego zdobyć
w poprzednim sezonie Vettel też walczył o tytuł, niemniej nawet jakby nie popełnił kilku błędów majstra by nie zdobył
5. CNEQ
Jeżeli Verstappen utrzyma swoją formę to powinien wyprzedzić Bottasa, więc nie ma co myśleć o walce z Hamiltonem w generalce tylko myśleć o utrzymaniu tej obecnej pozycji
6. Orlo
Oczywiście, że Valteri "Przyduppas" Bottas walczy o tytuł. Tytuł wicemistrza świata formuły 1...
7. Raptor202
@4 Następny, który wie, co by było gdyby. To jeszcze powiedz mi, ile tytułów miałby Robert, gdyby nie wypadek w 2011 roku. Albo ile tytułów miałby Hamilton, gdyby został w McLarenie o rok dłużej.
@5 Kto normalny walczy o wicemistrzostwo, kiedy ciągle ma szanse na tytuł mistrzowski? Musiałby być idiotą. Wszystko albo nic.
8. ekwador15
Nie ma w F1 oficjalnego tytułu wicemistrza. Nie ma tego w statystykach. Po prostu 2 miejsce. Nie ma tego tytułu. Tak się mówi, ale nie ma tego nigdzie w oficjalnych materiałach FIA. Nie ma takiego tytułu.
9. FanHamilton
Hamilton Vettel i Bottas walka o Tytuł nadal trwa.
10. giovanni paolo
7. czyli twierdzisz, że gdyby nie poślizg w Niemczech to Vettel miałby mistrza? na jakiej podstawie? przeciętniak miałby wygrać z najlepszym kierowcą w historii dysponując porównywalnymi maszynami? nie zapominajmy, że w 2018 Hamilton jak sam przyznał osiągnął szczyt swoich umiejętności, to był najlepszy sezon w jego wykonaniu, sam to powiedział, specjaliści również tak pisali
11. Raptor202
@10 W odróżnieniu od ciebie nie wiem, co by było gdyby, dlatego nic nie twierdzę. I nikt nie mówi, że Mark Webber miałby wygrać z Fangio, skoro już o tym wspominasz.
12. FanHamilton
Ja uważam że gdyby nie karambol i awaria to Alonso zdobił trzeci tytuł 2012.
13. giovanni paolo
11.
25 marca 2019 "Villeneuve: powrót Kubicy daje zły przekaz Formule 1" komentarz nr 25
fajnie, że nie lubisz wydawać opinii "co by było gdyby" ale jednak potrafisz ocenić jaki kierowca był tym najlepszym, choć każdy sezon jest inny, każdy bolid jest inny, każdy wyścig jest inny, ja bym nawet nie śmiał stwierdzić kto jest najlepszym w swojej generacji a co dopiero w kontekście 70 lat rywalizacji
23 kwiernia 2019 "Berger: Hamilton to jedyny kierowca, którego można porównać do Senny" komentarz nr 11
z jednej strony wysuwasz śmiałe twierdzenie o tytule z roku 1956 a z drugiej wybielasz się "możemy gdybać"
12 grudnia 2018 "Lando Norris nie chciał "kopiować" numeru 46" komentarz nr 1, bo na absolutny rodzynek to musimy poczekać do końca sezonu
jakoś nie płakałeś jak jakiś starszy pan śmiał w grudniu 2018 twierdzić, że w sezonie 2018 Hamilton by zdobył tytuł w Ferrari
pod tym artykułem, z 4 grudnia określiłeś Vettela jako 5 kierowcę w stawce, postaram się to zapamiętać
piąty kierowca w stawce od kilkunastu lat jest największym rywalem najlepszego Hamiltona, ciekawe
14. Raptor202
@13 "W 1956 jego zespół - Ferrari, umożliwił Fangiowi sięgnięcie po kolejny tytuł mistrzowski. Co by było, gdyby Ascari nie zginął? Możemy gdybać." - w którym momencie tutaj stwierdziłem, że Ascari na pewno zdobyłby tamten tytuł?
Komentarz na temat Norrisa to zwykła szpila wbita w McLarena po żenującym sezonie w ich wykonaniu, żadne wróżenie z kryształowej kuli.
"określiłeś Vettela jako 5 kierowcę w stawce" - owszem, nadal tak uważam. Znaczy się teraz jako czwartego, bo nie ma Alonso.
Swoją drogą, wyszukiwanie czyichś komentarzy sprzed pół roku - ciekawe hobby. Jeśli dobrze poszukasz, to na pewno znajdziesz także ten, w którym wyjaśniam, dlaczego właśnie Fangio uważam za najlepszego w historii.
15. giovanni paolo
14. ależ oczywiście że w przypadku "tytułu w 1956" to moje niedopatrzenie, chodziło mi o kilka zdań wcześniej, odnośnie Jima Clarka
nie zapominaj, że dostałeś rozwolnienia jak ktoś śmiał "wbić szpilkę" innemu zespołowi
najlepszy kierowca do najlepszego zespołu a potem płacz dlaczego (bogu ducha winny) średniak x "przegrywa" tytuły
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz