2019-07-28
FIA zajmuje się sprawą niezgodności w bolidach Alfa Romeo
Robert Kubica w 2006 roku, gdy debiutował w F1 w wyścigu na Węgrzech, został pozbawiony przez sędziów pierwszych punktów w karierze za zbyt lekki samochód. Dzisiaj w rękach sędziów także ważą się losy Polaka, który może jeszcze zdobyć nawet punkt. Szanse na to są jednak niewielkie.R E K L A M A
Kimi Raikkonen i Antonio Giovinazzi ukończyli dzisiejszy wyścig na 7. i 8. miejscu, ale sędziowie uznali, że będą musieli przyjrzeć się temu co wydarzyło się w ich autach na starcie.
W obu bolidach Alfa Romeo wykryto bowiem niezgodności regulaminowe dotyczące danych podczas startu wyścigu (niedozwolone pomoce w obszarze przeniesienia napędu).
"Dane startowe z bolidów numer 07 i 99 zostały sprawdzone. Nie były one zgodne z Artykułem 27.1 Regulaminu Sportowego oraz Artykułem 9. Regulaminu Technicznego Formuły 1. Zgłaszam tę sprawę do sędziów zawodów pod ich ocenę" pisał w swoim raporcie komisarz techniczny FIA, Jo Bauer.
O godzinie 18:45 przedstawiciel Alfy Romeo stawi się u sędziów w celu wyjaśnienia całej sprawy. Po spotkaniu opublikowana zostanie decyzja.
Robert Kubica, unikając problemów w trudnych warunkach na torze, zdołał wykorzystać potknięcia i pech rywali, aby finiszować na najwyższym w tym roku, 12. miejscu. Jeżeli obie Alfy zostaną zdyskwalifikowane Kubica zdobędzie pierwszy punkt od czasu powrotu do F1.
W obu bolidach Alfa Romeo wykryto bowiem niezgodności regulaminowe dotyczące danych podczas startu wyścigu (niedozwolone pomoce w obszarze przeniesienia napędu).
"Dane startowe z bolidów numer 07 i 99 zostały sprawdzone. Nie były one zgodne z Artykułem 27.1 Regulaminu Sportowego oraz Artykułem 9. Regulaminu Technicznego Formuły 1. Zgłaszam tę sprawę do sędziów zawodów pod ich ocenę" pisał w swoim raporcie komisarz techniczny FIA, Jo Bauer.
O godzinie 18:45 przedstawiciel Alfy Romeo stawi się u sędziów w celu wyjaśnienia całej sprawy. Po spotkaniu opublikowana zostanie decyzja.
Robert Kubica, unikając problemów w trudnych warunkach na torze, zdołał wykorzystać potknięcia i pech rywali, aby finiszować na najwyższym w tym roku, 12. miejscu. Jeżeli obie Alfy zostaną zdyskwalifikowane Kubica zdobędzie pierwszy punkt od czasu powrotu do F1.
komentarze
1. husaria
Ja pier...le, Robert może zdobyć 1 pkt. Niesamowity był to wyścih, hi hi hi !
2. RoyalFlesh F1
Nie jest to żadna chwała zdobyć w ten sposób pkt. Ale zawsze to pstryczek w nos Williamsowi i Russelowi.
3. husaria
No właśnie o ten pstryczek chodzi, o tak tak
4. sylwek1106
Dżordż by się chyba udusił własną śliną, gdyby Kubek dostał punkt i tak jest wyżej w mistrzostwach. Dla Dżordża najgorszy wyścig sezonu, bo przegrał z Robkiem.
5. RoyalFlesh F1
Ja nic nie mam do Russela ale gdy np. trafi do Mercedesa za rok to już nie będzie miał dwóch różnych bolidów, i nagle się okaże, że nie daje rady. A w Mercedesie nikt nie sprowadzi HAM do poziomu kierowcy jak Williams Kubice. Williams ma wszystkie dane i dobrze wie kto ile jest wart. Zresztą trudne warunki zawsze pokazują kto ile jest wart i nagle Russel który miażdżył Roberta przyjeżdża za nim. A czy przypadkiem te super umiejętności nie powinny jeszcze bardziej zmiażdżyć Kubice.
6. XandrasPL
Najlepsze było to, że Kubek ograł pupilka na torze a nie strategią.
7. Mission Winnow
Rok temu gdy Sirotkin zdobuł punkt w ten sposób na Mozny można było przeczytać w komentarzach:
"Ruski paydriver tylko tak potrafi zdobyć jakikolwiek punkt"
Oczekuję podobnych komentarzy jak zdobędzie punkt Pan Kubica.
8. saint77
@7. Mission Winnow
Kubica nie zdobędzie tak punktu, bo Alfa musiałaby zostać zdyskwalifikowana a to jest zbyt błahy powód aby to zrobić.
9. mally
Mission Winnow musisz zrozumieć że kibice danego kierowcy będą zawsze go wynosić ponad innego kierowcę. Ja osobiście Roberta szanuję, jestem jego kibicem ale nawet jak zdobędzie ten 1 punkcik niczego to nie zmieni. Sam Robert dobrze to podsumował. Byliśmy na przedostatnim i ostatnim miejscu więc o czym tu gadać...
10. alfaholik166
@7
A ja właśnie czekałem na komentarz taki jak Twój, komu ta sytuacja będzie bardzo nie w smak. Doczekałem się jeszcze przed ostatecznymi rozstrzygnięciami. Niesamowite!
Oczywiście że ewentualny punkt Kubicy nie wiele zmieni, ale będzie to nagroda od losu chociażby dla samego Williamsa, że w ogóle chcieli zaangażować Kubicę w roli swojego kierowcy i powód do jakiejś tam satysfakcji, że padło na Kubicę a nie mocno faworyzowanego Russella. Z punktem czy bez po tym wyścigu i tak to Kubica jest przed Russellem w oficjalnej klasyfikacji.
11. Mission Winnow
@10
I co ten ewentualny punkt zmieni? Pan Kubica już teraz przegrał rywalizację o PP a w wyścigach przegrywa 2:9.
Ten ewentualny punkt będzie zapamiętany w ten sposób: wygrał z absolutnym debiutantem tylko przez decyzje przy zielonym stoliku.
12. RoyalFlesh F1
11. Mission Winnow
Jesteś wstanie wytłumaczyć dlaczego mokre warunki nie uwypuklił miażdżącej przewagi Russella. Przewaga w takich warunkach powinna wzrosnąć, a mimo tego się odwróciła.
A po drugie zielony stolik odbiera miejsce Alfie w razie czego nie Russelowi, jak chciał miec pkt to powinien wyprzedzić Kubice.
13. alfaholik166
@11
Ja rozumiem, że można kogoś nie lubić za osobowość, także uznanych sportowców, ale w końcu bez przesady... Wszystko ma swoje granice. Poza tym kogo obchodzi jakieś tam 2:9 kiedy oficjalna klasyfikacja jednoznacznie premiuje w przypadku równej ilości punktów kierowcę który dojechał na wyższej pozycji. Jeśli Russell do końca sezonu chociaż raz będzie 11, a Kubica będzie wtedy za nim to można będzie roztrząsać ile wart był ten punkt z moralnego punktu widzenia.
14. Mission Winnow
@12
Pierwszy w życiu wyścig w deszczu w F1. Kubica w swoim debiucie w deszczu (też pierwszy wyścig) 2006 był cztery pozycje za doświadczonym drugim kierowcą z zespołu. Także Rusel pokazał się z bardzo dobrej strony w deszczowym debiucie.
15. Mission Winnow
@13
Tak tak pocieszajcie się, że ten jeden punkcik przy zielonym stoliku jest więcej warty niż 11:0 w kwalifikacjach i 9:2 w wyścigach :-)
16. BlahFFF
@12. RoyalFlesh F1, zauwaz ze Kubica przez wiekszosc wyscigu jechal jednak za Russelem. Malo ich pokazuja, ale po ostatnim pitstopie cos musialo sie RUS przytrafic - jakis wyjazd poza tor, blad itp, bo byl przed Kubica ok 2s, nagle spadl za niego i juz do konca wyscigu go nie wyprzedzil.
17. RoyalFlesh F1
14. Mission Winnow
Kubica w pierwszym roku startów stał na podium. a Russel nie, przypadek? nie sądzę.
18. alfaholik166
@16
Ja też żałuję, że nie widziałem jak doszło do zamiany ich pozycji bo można byłoby coś więcej powiedzieć, no ale to była jakby nie patrzeć walka o przedostatnią pozycję daleko za innymi kierowcami. Faktem jest, że jeśli nawet Russell stracił pozycję po jakimś swoim błędzie to miał teoretycznie sporo czasu aby stratę odrobić, tymczasem Kubica potrafił go trzymać na dystans poza strefą DRS a to już daje nieco do myślenia! Zastanawiam się bowiem, czy nagle Kubica nie podkręcił swojego tempa widząc, że jest szansa powalczyć w wyścigu o cokolwiek.
19. RoyalFlesh F1
16. BlahFFF
Możesz mieć racje, ale te straty Kubicy są nie realne, zresztą w padoku wiedzą doskonale o co chodzi. Williams walczy o przetrwanie, taka prawda, mają dwa różne bolidy, a Russel do tego od speców Mercedesa dostaje lepszy silnik. Gdy jesteś wolniejszy o ponad sekundę od kolegi z zespołu to tracisz fotel, bo jesteś za słaby. Normalnie straty miedzy kierowcami są w granicach 0,3 sekundy. Do tego dochodzi parę dziesiątych za lepszą strategię i tak to dział. W Williamsie są takie wahania prędkości, że to nie realne. A darmowe silniki to darmowe silniki. Williams równie dobrze może nie wystartować w następnym roku. Russel to inwestycja na pomoc od Mercedesa na kolejne lata.
20. Mission Winnow
@17
Kevin Magnussen w pierwszym wyścigu stał na podium. Podobnie Jaques Villenueve a nie są to jacyś wyjątkowo wybitni kierowcy. To liga Kubicy czyli solidni średniacy.
21. BlahFFF
@19. RoyalFlesh F1, tak naprawde nikt poza Williamsem nie wie co tam sie dzieje. Nie chce mi sie jakos wierzyc, ze maja rozne silniki bo i po co sie w to bawic. Roznice w bolidach - owszem, to widac po czesciach, ale nie silniki. PRowa smierc gdyby to wyszlo na jak i zostalo potwierdzone. Zreszta, analizowali wyscigi obu kierowcow i nie widac zbytnich roznic w prekosciach maksymalnych. Oboje jezdza jednak w innym stylu i wyszlo na to, ze Kubica gorzej wychodzi z zakretow tracac przy tym wiecej przyczepnosci.
Ciezko powiedziec z czego wynikaja starty Kubicy. Moze mu nie pasuja te bolidy, moze jego slizga sie bardziej, moze ma problemy z utrzymaniem tych opon w dobrym stanie a moze po prostu ma pecha i trafia na wiekszy ruch w kwalifikacjach i wiecej problemow przy dublokowaniu. Ostatecznie to tez nie sytuacja do ktorej bylby przywyczajony, a 8 lat przerwy to nie tak malo., Fakt jest niestetety taki, ze czesto na dystansie wyscigu traci duzo do Russela i taka wiadomosc idzie niestety dalej. Mozna miec nadzieje, ze bedzie lepiej. W kwalifikacjach teraz juz duzej roznicy nie bylo, w wyscigu tez sie utrzymal, moze jakos to dobrze wrozy na przyszlosc.
22. sapphire
ostatecznie to kub w generalce przed brytolem :P
23. goralski
@21
A jak się ma do tego tryb "testing engine" podczas większości wyścigów? Faktem jest, że tempo Kub jest bardzo nierówne w trakcie większości wyścigów, czasem sporo odrabia do Rus by potem dużo tracić po przełączenie trybu...może i jest to teoria spiskowa, ale jaka jest prawda tego nikt nie powie
24. QwertyQuaz
I jest punkcik :)
25. bartexar
Mamy to XD
26. Rick
Podobno kierowcy Afly dostali 30s kary.
Czyżby Williams kolejny sezon fartem miał kończyć z marnym, ale jakimkolwiek dorobkiem punktowym?
27. Rick
@7, @11
Polski paudriver tylko tak potrafi zdobyć punkt.
O chwała mu za to, bo ma gorszy bolid niż Ruski paydriver rok temu. Zresztą Niemiecki paydriver, przyszły mistrz świata też w żaden inny sposób nie dałby rafy zdobyć punktu dla Williamsa. Pewnie by zdobył, gdyby nie błąd jaki popełnił.
Szanse na powtórzenie takiego wyścigu w tym roku są minimalne, więc niezależnie od tego czy Kubica będzie ostatecznie 10 czy 12, to będzie prawdopodobnie najlepszy wynik kierowcy Williamsa w tym roku, więc zapewne skończy w klasyfikacji przed Russellem.
Można powiedzieć, że miał trochę szczęścia, ale ono też jest elementem spirtu
28. Mission Winnow
@27
Szacunek za odwagę o głoszenia prawdy.
29. Rick
@28
cieszę się, że się ze mną zgadzasz.
Tak to jest. Czasem jeden błąd decyduje o całym sezonie.
Russell ciśnie pół sezonu, stara się na maksa żeby pokonać Kubicę i pokazać jak jest dobry... W kluczowym wyścigu popełnia jednak błąd.
Robert jeździ na luzie. Zna swoją wartość. Nie skupia się na walce z kolegą zespolowym, tylko pracuje na rzecz zespołu.
W kluczowym wyścigu jednak nie popełnia błędu, wykorzystuje swoją szansę i prawdopodobnie to on będzie wyżej w klasyfikacji na koniec sezonu.
Spinanie się Russella, mimo że pozytywne, jednak pokazuje różnice między nimi, na rzecz Kubicy.
Ale dobrze. Dzięki temu młody dalej będzie się spinał i rozwijał :)
Albo sądzie mu psyche i zacznie popełniać błędy. To, jak zareaguje na tę sytuację (że jest gorszy mimo usilnych starań) pokaże jakim jest kierowca i czy rzeczywiście w przyszłości może walczyć o mistrza
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz