Claire Williams: Russell to przyszły mistrz świata
Szefowa zespołu z Grove w rozmowie z brytyjską dziennikarką wypowiedziała się o sytuacji Williamsa i potencjale kierowców, którzy obecnie ścigają się dla ekipy.Całość jest dostępna w języku angielskim w wielu serwisach, np. Spotify czy Apple Podcasts. We wcześniejszych odcinkach wystąpiły różne osoby, także te ze świata Formuły 1, m.in. Adrian Newey czy Mark Webber.
Szefowa ekipy poruszyła wiele interesujących tematów, m.in. o ewentualnym odejściu z Williamsa czy słowach z serialu Netflixa, które miały zostać wyrwane z kontekstu. Wspomniała też o sprawach prywatnych i swoim ojcu, Franku, który nigdy nie był na wakacjach, bo jego całym światem były wyścigi. Poniżej najciekawsze fragmenty.
"Jestem niesamowicie poświęcona Williamsowi, nie umiem wyobrazić sobie życia bez tej ekipy. Nie wiem kim byłabym bez Williamsa."
"Ludzie nie wiedzą przez co przechodzimy i co robię. Nie wiedzą jak mocno walczę i jak ciężko pracuję. Nie wierzę, że mój czas już przyszedł. Nie wierzę, że trzeba sprzedać Williamsa. To sport, a ekipy przechodzą przez trudne okresy. Liczy się to, co się wtedy robi, to prawdziwy test tego kim jesteś. To nie jest moment na spakowanie się, bo nie idzie nam dobrze. To czas na walkę i pracy wszystkich, by pokazać, że należymy do Formuły 1 i nasze miejsce jest na szczycie, nie na końcu stawki."
"Gdy spadliśmy z 3. miejsca na 5. w 2016 i 2017, myślałam, że było naprawdę źle. Wiem, że jest światełko na końcu tunelu, nie kontynuowałabym bez tego. Wiem, że każdy w zespole w to wierzy. Popełniliśmy błędy, ale liczy się to, co robimy teraz, by się poprawić. Nie czekamy na cud, na znalezienie czegoś niesamowitego, to się nie dzieje w Formule 1. Tu chodzi o proces."
Nathalie zapytała Claire także o to, na co stać Russella oraz stwierdziła, że sytuacja Kubicy jest niesprawiedliwa, bo dokonał niesamowitego powrotu, a ogranicza go samochód, który ma.
"George wiedział w co się pakuje, byliśmy bardzo szczerzy w stosunku do ich obu, jeśli chodzi o nasze miejsce w tym roku. Wierzę, że Robert ma wszystko co trzeba, mimo tego, że George go pokonuje, oni są bardzo blisko. Nie uważam, że kontuzje go powstrzymują. Powodem, dla którego chciałam Kubicę w zespole jest to, że on naciska i mówi inżynierom co chce. Mamy dwóch kierowców, którzy nie ukrywają i rozumieją, co się dzieje z autem."
"Czasami zapominamy, że George ma tylko 21 lat. Nie znam kierowcy, który przyszedłby do fabryki z prezentacją w Power Poincie z podkreślonymi priorytetami i prezentowałby ją inżynierom, pokazując cele i swoje potrzeby."
"Nie, nie ma lidera. Dogadują się świetnie. Mają mocne osobowości i można było przypuszczać, że ktoś naturalnie zacznie nim być, ale nikt nie rozpycha się łokciami."
"Jestem przekonana, że Russell to przyszły mistrz świata, na sto procent. Mam nadzieję, że będzie nim razem z nami."
komentarze
1. sintesi
OK... ale raczej nie w Williams.... Przynajmniej nie z takimi standardami zarządzania zespołem...
2. obiektywny2019
W Mercedesie to 3/4 stawki mogło by być mistrzami świata.
3. Grafii
Czyżby Claire Williams chciała żeby GR zdobył tytuł w wieku 40lat? W Willimsie to raczej szybciej nie będzie możliwe.
4. giovanni paolo
z tą prezentacją w programie typu powerpoint musi być coś na rzeczy, a wydawało mi się, że to koncepcja spóźniona o kilka długich lat
5. Raptor202
"Nie znam kierowcy, który przyszedłby do fabryki z prezentacją w Power Poincie z podkreślonymi priorytetami i prezentowałby ją inżynierom, pokazując cele i swoje potrzeby."
Tłumacząc na język zespołu Williams - George przyszedł do fabryki z materiałem, w którym przekonał ich, dlaczego zatrudnienie jego zamiast Estebana Ocona będzie mniej kosztowne dla zespołu.
6. Vendeur
Szkoda, że ta kobieta nie rozumie, że czasami lepiej byłoby milczeć...
7. sliwa007
Połowa stawki na jakimś etapie rywalizacji była "przyszłym mistrzem świata". Za szybko te "nominacje" są rozdawane, no ale trzeba się jakoś dowartościować.
8. sismondi
I okolic ......
9. TomPo
Ilu to juz taich "przyszlych mistrzow swiata" bylo ?
Rozumiem ze Brytole promuja swojego, ale robia to troche po chamsku.
Przypomina to sytuajce z RBR za czasow Vet kontra Webber - czyli niesmak.
Rozumiem, ze jest mlodszy, jest brytyjczykiem, ma za plecami Mercedesa itd itp
Ale Claire nie dosc, ze kiepsko zarzadza, to do tego jeszcze zapomniala jak byc PR-owcem.
10. muze76
Co ta Pani pi.....i, takie gadanie, taki Max, mega talent, ciśnie ale nie będzie w stanie zdobyć majstra, bo bolid jest słabszy, to o czym my tu mówimy. To potężnie trudne zadanie, składowa dobrego bolidu, formy kierowcy, szczęścia, pracy zespołu, strategów itp. I to nie jest pewne, że w Mercedesie (jeśli tam trafi) to tego dokona. Więc takie pi....e to o knat d.... rozbić.
11. muze76
...przepraszam, mało być "kant"
12. muze76
miało być "kant" , kurna :)
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz